jeżeli chodzi o wózjkową tandete to ja mam parasolke firmy ramatti i to kolejny niewypał. Jedyne zalety to to że jest lekka i łatwo sie prowadzi i na tym koniec. Oparcie żebym mogła opuścić śpiącemu dziecku to musiałąm się nieźle namordować. A hamulcowy niewypał to moje dziecko o mało życiem nie przepłaciło. hamulec niby taki nowoczesny, wciska się przy jednym kole i działą na 2 ale zaczął puszczać już po 3 miesiącach uzytkowania. teraz po 2 reklamacji walczymy o zwrot gotówki bo mamy juz dosyć "takich atrakcji"
. Pozdrawiam:-)
