reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

reklama
Asmodis, kiedys czytalam, ze jezeli dziecko czesto ma brzuszkowe problemy, to lepiej zaczekac z wprowadzeniem kapusty do pierwszych urodzin. I ja wlasnie czekam, bo Piotrulek czesto miewa zaparcia. Nie wiem, jak podawac kapuste.
 
asmodis - kapuste mozna dodac do zupki np., na poczatek niewielką ilosc i wtedy dodać troche kminku, najlepiej mielonego, zeby malucha pierdzioszki nie meczyly za bardzo;-):tak:

Pszczoły jedzeniowy plan dnia:
ok. 7.30 - 8 - cyc
10.30 - owoce (w kawałkach) lub deserek owocowy (rozrzedzony woda i podany z butli:eek:) ok. 100-130g
ok.12 - czasami "kawalek" cyca, jak nie moze zasnac:tak:
13 - zupa (ok.250ml)
15 -15.30 - drugie danie (placuszki, kuleczki miesne z warzywkami, itp.) - popite cycem:-p
ok. 17.30 - kawalek owocu,biszkopcik lub kilka chrupek kukurydzianych, ktorymi bardziej sie bawi, niz je:-p
19.30 - kaszka z butli (ok. 200ml)
21-22 cyc i lulu;-)
W nocy czasami sie obudzi na cyca, ale nie codziennie.
Pije li i jedynie wode, sokow nie lubi i pluje nimi strasznie:eek:

Kurde, cos duzo tych posilkow:eek: Ale coz ja na to poradze, ze Pszczola nadrabia te kilka miesiecy, kiedy na nic oprocz cyca nawet spojrzec nie chciala:zawstydzona/y: Rusza sie duzo, kupy robi wzorcowe, nie ma zadnych dolegliwosci, wiec mysle, ze ten jadlospis dla niej jest oki. Pediatra przynajmniej nie mial zadnych zastrzezen.
 
a u nas z owocow rzadza banany :tak::tak: czy to w kawalkach czy zmiksowany zawsze zjada na raz dwa...:eek: Oliwka uwielbia buleczke, chlebek itp. Zupek nie chce jesc co mnie martwi, bo probowalam wszystkich marek i nawet sama robilam...ale za to uwielbia gotowane ziemniaki:-)
 
i jak widać dzieciaczki sobie sam układ posiłków poukładały:-D
Alka je tak, najczęściej;-)
7-8 mleko 180ml
10 deserek z sucharkiem
12 kaszka 270ml (mleczna z butli)
15 zupka swojska (różne warzywa z mięskiem, żółtkiem na zmianę) 200g
18 danonek lub chlebek, chrupki itp.
20 kaszka 270ml (jak wyżej)
w między czasie wypija 300ml bobofruta i siłą prawie wlewaną herbatkę 100ml
woda jest bee, najlepsze są krople kawy z maminego kubka;-) po tym to aż mlaska:-D
 
Dobrze sie tak podzielic tym co na glowie siedzi, widze, ze jadlospis mojego dziecka jakos specjalnie nie odbiega od Waszych (no, moze pominawszy cycusiowe dzieci). To mi kamien z serca spadl :-)
 
Leyna, ja nie napisalam, ze moj potrafi zjesc na jeden posilek taka porcje, jak dorosly... :zawstydzona/y::-D Zupy caly gleboki talerz, drugiego dania tez solidny kopczyk...
Az dziwne, ze nasi chlopcy maja takie same wymiary! :baffled:
 
ollesia - niezły "spust" ma Piotrus:tak::-D tylko pozazdroscic:-)

A wczoraj Pszczola jadla pierwszą w swoim zyciu truskawke (nie liczac tych w kaszce, czy w deserkach hippa). Wyrwala mi prawie z reki, jak jadlam, krzyczala "da!da!", wiec sie zlitowalam, bo pomyslalam, ze jak ja od kilku dni zjadam ponad kilogram dziennie i nic jej nie jest, to najwyzej sie troche skwasi, ewentualnie ja przeczysci, a w ostatecznosci lekko wysypie;-) A ona zjadla te truskawke z takim smakiem (sama, trzymajac w racce), ze pomimo "kwaszenia" oblizywala sie jeszcze przez kilka minut po:tak: I dzis ani wysypki, ani sraczki, wiec na podwieczorek dostanie 2 truskaweczki:tak:
 
reklama
Do góry