reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

leika- a jak wyglądaja u ciebie te trzy niemleczne posiłki??? bo ja juz całkiem zgłupiałam... julcia rano (ok 6-7) wypija 150 ml mleczka ok 11 kleik kukurydziany zmieszany ze słoiczkiem owoców ok 15 obiadek ok 17 deser (biszkopty z owocami, owoce z mlekiem, bądź po prostu same owoce) ok 19.30 200-220 ml kaszy i raz w nocy mleko ze 120 ml do tego oczywiście dochodza soki ok 200-300 ml na dobę czy nie za duzo tych posilków mlecznych???
 
reklama
Dzieki, Leika! Czegos takiego potrzebowalam! :tak: Chce karmic Piotrulka jak najdluzej, ale czasem nachodza mnie mysli, czy to ma sens...
A kaszki robisz na swoim mleczku, czy dajesz Natkowi mleczno-zbozowe?
 
Czesc dziewczyny:) Ja też mam podobne problemy i mam kilka pytan moze ktoras z Was mi doradzi:) Moj Pawelek (9,5 miesieczny) tez jest nadal na cycu a oprocz tego zjada jeszcze 130-150 ml kaszki, zupke okolo 130-180 ml (zalezy od humoru;) nietety jeszcze nie akceptuje tych grubo cietych tylko papki:((( Czy Wam udalo sie juz naklonic maluchy na te od 9 miesiaca? Oprocz tego zje jeszcze deserek czasem flipsy....wydaje mi sie to troche malo jak na ten wiek.... napiszcie co jeszcze podajecie swoim maluchom i co ewentualnie moglabym ja Mu podawac.... Wazy calkiem niezle okolo 9 kg:) wiec chyba Go nie glodze;) Nie wiem jeszcze co zrobic z zoltkiem, ktorego diabelek nie lubi (w zupce tez nie przejdzie:( Pozdrawiam serdecznie i czekam na jakies dobre rady:)
 
Slimka mój Piotruś też nie chciał jeść dań z kawałkami, tolerował tylko papki, ale go wzięłam sposobem. mieszałam dania. najpierw więcej papki a mniej kawałków i stopniowo zmieniałam proporcje. dziś bez problemu je dania z kawałkami warzyw czy mięska. duże znaczenie miało tutaj to, że Piotruś długo był bezzębny i być może dlatego wolał papki.
 
Witaj Slimka!

Moja Sara wcina juz sloiczki od 9 i 10 mies. Te z duzymi kawalkami warzyw, makaronu czy ryzu tez. Wczoraj jadla lasagne, w ktorej byl makaron wielkosci naszych lazanek - az sie jej uszy trzesly tak zajadala.

Twoj Pawelek je calkiem sporo :-) Nie wiem jak dokladnie powinna wygladac dieta dziecka na cycu, ale dziewczyny na pewno cos Ci doradza. Mamy tu duzo specjalistek w tej dziedzinie :-)

W ogole to zapraszamy na inne watki!
 
Hej Slimka!

Piotrus, oprocz cyca, codziennie zjada jakis owoc z kleikiem kukurydzianym. Obiadek je "na raty". Najpierw zupke (gotuje sama), a po ok. dwoch godz. drugie danie (kawalek miesa z Misowym Ogrodkiem albo kasza manna i jakims warzywkiem). Na podwieczorek miseczke kaszki. Na kolacje i sniadanie zawsze cyc.

Zajrzyj na inne watki, na pewno cos Cie zaciekawi! ;-)
 
ollesia - Nati nie chciał jeść kaszek na moim mleku, nie podobało mu się chyba, że nie gestnieją... Robię mu więc kaszki bezmleczne, ale na wodzie. Nie podaję w ogóle mleka modyfikowanego, pod żadną postacią.

Stałe posiłki:
- Na śniadanie Nati dostaje kaszkę ryżową, owocową lub kleik kukurydziany, do tego pół słoiczka owoców,
- na obiad słoiczek dania,
- na kolację kaszka ryżowa, z druga połową słoiczka owoców (tych samych co rano).

Ostatnio próbuję podawać mu dwudaniowy obiad, co kilka dni - jeden słoiczek obiadku plus dodatkowo zupki, które sama gotuję. Ale małemu dość opornie wchodzi moja kuchnia ;) Zalezy od dnia ;) W sobotę rozsmakowywał się w "szpinakowej brei" - jak zupkę nazwałam, a dzis wzgardził pyszną słodką zupką z buraczkiem.
 
Dzieki dziewczyny za rady:) Leyna sprobuje wykorzystac Twoj pomysl moze Pawelek tez da sie oszukac:) A czy Wasze dzieciaczki chetnie jedza zoltko z jajka? Bo u mnie na poczatku bylo super do czasu pierwszego zebola i sporych wymiotow...niestety wtedy bylo tez zoltko i chyba to sobie zakodowal... bo od tego czasu juz go nie lubi:((( Niestety dopiero teraz odp. bo moj Wyjec;) dal mi niezly koncert (a teraz slodko spi:) Ostatnio chyba znowu zebole daja Mu sie we znaki...
 
ollesia - Nati nie chciał jeść kaszek na moim mleku, nie podobało mu się chyba, że nie gestnieją... Robię mu więc kaszki bezmleczne, ale na wodzie. Nie podaję w ogóle mleka modyfikowanego, pod żadną postacią.

Stałe posiłki:
- Na śniadanie Nati dostaje kaszkę ryżową, owocową lub kleik kukurydziany, do tego pół słoiczka owoców,
- na obiad słoiczek dania,
- na kolację kaszka ryżowa, z druga połową słoiczka owoców (tych samych co rano).
Alicja też do tej pory nie piła mleka modyfikowanego jadła podobnie jak twój Natek. W zeszłym tygodniu wprowadziłam jej mleko modyfikowane, bo wydaje mi się że słabo przybiera na wadze, waży teraz 8400kg. To chyba niezbyt dużo:confused: Miałam wrażenie, że te kaszki na wodzie i mój cyc to za mało. Narazie obserwuje czy ją nie wysypie od tego mleka.
A wasze dzieciaczki jak ważą?
 
reklama
Nati waży jakieś 10,5 kg, ale to tylko tak mniej więcej, na moich rękach, bo ostatnie ważenie u lekarza było 6 tyg temu.
 
Do góry