reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wprowadzanie nowych pokarmów

Lolcia no właśnie u nas też te poliki wyglądają, jakby było rozszerzone naczynka krwionośne :confused: A czerwone to w sumie były już kiedyś, jak był malutki, niestety nie pamiętam jak długo ale od jakiś dwóch miesięcy były już ładne. Przed świętami przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania i czasem się zastanawiam czy to nie od wody :confused: Bo odkąd tu jesteśmy zaczęłam myć buziaka zwykłą wodą no ale takie czerwone na maksa to są dopiero od dwóch tygodni :dry:
Kasiulla niestety nie otwierają mi się linki :no: Ale chyba rzeczywiście daruję sobie tę maść. Może spróbuję coś typu Diprobase czy Lipobase, czy jakoś tak :eek:
Pozdrawiam
 
reklama
Na zdjęciach widać jak to poliki. Na pierwszym akurat wróciliśmy z dworu ale onę są takie cały czas, drugie zdjęcie lepiej to pokazuje :sick:
Pozdrawiam
 

Załączniki

  • IMGP3258.JPG
    IMGP3258.JPG
    219,4 KB · Wyświetleń: 44
  • IMGP3251.JPG
    IMGP3251.JPG
    207 KB · Wyświetleń: 50
A na te policzki próbowałyście płynu Mustela do oczyszczania buzi i pupy - wg mnie jest niezastąpiony.

Można też spróbować zaparzyć rumianek i nim przemywać buzię - u nas jedno i drugie działa cuda :-)
 
Mateuszkowe policzki wygladaja dokladnie jak Elli od czasu do czasu. Stosuje oilatum i plynna parafine (tu do nabycia w aptece-tanioszka). Ta parafina juz pisalam jest rewelacja! Elli wszystko schodzi raz-dwa!:tak:
 
ch_aga mój Stasio ma identyko policzki, ale od 4 miesiąca życia i jeszcze nie było poprawy mimo stosowania wielu maści i leków i stawianiu różnych diagnoz (alergia pokarmowa, trądzik dziecięcy, skaza białkowa).
Ja karmię piersią i jem wszystko, Stasio też.
Jak to się zaczęło to Stach był tylko na piersi i właśnie wyjechaliśmy z domu. Też podejrzewałam wodę, ale jak wróciliśmy do domu to się nie poprawiło. Po przeprowadzce też żadnych zmian.
Ja już nie wiem jak się tego pozbyć.
Jak Ci się uda to napisz mi w jaki sposób.
Już mi ręce opadają z bezradności.
 
no i u nas podobne policzki lekko czerwone a pod swiatlo takie jakby popekane.....zadnych krostek nie ma i juz jest dlugo dlugo jakos od 5-6 m-ca,w pl zapytam oczywiscie bo wiem ze na pewno raczej to nie jest alergia-bo ani sie nie zwieksza ani nie maleje

stosuje plyn mustella do oczysczania(polecam jest bardzo wydajny) i od 2 tyg.oilatum-moze jest troszke mniej czerwona.w zasadzie prawie tego nie widac ale jednak ta skora idealna nie jest
 
u nas po kapuście kiszonej ( mała ilość ) w zupce rewolucja brzuszna - bąki aż huczy - nocka z pobudkami no i kupki niefajne dałam Kubie kleik ryżowy i herbatkę ziołową na brzuszek - zobaczymy jak jutro będzie się sprawa miała :-(
 
reklama
aqua-czy nie za wcześnie dałaś Kubusiowi kapustę kiszoną?
Gdzieś czytałam,że kapuchę mozna podawać dzieciaczkom dopiero po 2 urodzinach.
 
Do góry