marietko głowa do góry będzie dobrze , musisz mysleć pozytywnie bo zle myśli nie tylko na ciebie działają ale tez na dzidziusia postaraj się zrelaksowac syncio w dobrych rękach jak napisałaś nie martw się na zapas niepotrzebnie grunt żebys szybciutko urodziła i miała córeczke obok siebie trzymam kciuki.
beti u mnie podobnie ale na jakis cud nie liczę w sumie sama sobie winna jestem bo tak nauczylam jak się ma dobre serce to potem jest sie troszke wykorzystywanym do wszystkiego a ze ja sie nie lubie prosic to potem musze wszystko sama robic...
beti u mnie podobnie ale na jakis cud nie liczę w sumie sama sobie winna jestem bo tak nauczylam jak się ma dobre serce to potem jest sie troszke wykorzystywanym do wszystkiego a ze ja sie nie lubie prosic to potem musze wszystko sama robic...