reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
ciekawe jak tam Marietka dzielna kobieta ...
ale wam zazdroszczę siedzenia z dziećmi na podwórku ja to od 9-17 pracuje w domu jestem przed 18 wiec ze spacerami tak średnio chociaż czasem zabieram go wieczorem chociaż na chwilę na dwór.

ale w pracy młyn wszystko na raz nam się zepsuło :szok:
 
no ja też ciekawa jak marietta , oby poszło szybko
Ksiulka u nas pełno rodziców szalejących z maluchami pod wieczór bo jak wracaja z pracy to wtedy maja czas, dlatego fajnie teraz jak jest snieg wyjsc bo wesolo na naszych międzyblokowych górkach. .
 
Mariettko kciuki zaciśnięte !! Czekamy na fotki :)

Zaniedbałam forum przepraszam! Ale ostatnio ciągle czasu brak. Śnieg spadł, więc szalejemy na sankach. Do domu nie można wejść bo drze się jak nie wiem. Ja cała upocona on wyje. Przy myciu rąk to samo brzechtać się w wodzie chce, ale twarda jestem w tych dwóch sprawach. Nie to nie :) Ogólnie cwaniakuje jak nie wiem.
Mąż kupuje sobie prezent na imieniny...nie zgadniecie co...samolot zdalnie starowany...On lubi się bawić a Olek wniebowzięty jak lata ten samolot. Przynajmniej pożytek jakiś obopólny ;p
W kinie było fajnie tzn. jeżeli film W ciemności można ująć jako fajny...raczej wstrząsający, poruszający, ale i pokazujący dwie strony medalu...
Obiecuję zaglądać częściej :)
 
kredka ja mieszkam w domu i u nas lipa z górką ale są zwierzaki kury konie pawie itd.. zawsze można pogodnić i kroliki nakarmić:) w takich momentach wolala bym w bloku mieszkać zawsze dzieci są na podwórku a tak to sama jak palec cisnę z młodym po uliczkach :-Dczujecie spadł z sanek wczoraj i odrapał policzek ;-)
Joasia pisz częściej bo forum nam obumiera , mój Ł też ma zajawki na takie zabawki śmieje się że on sobie je kupuje a nie młodemu :-D
 
marietka mi napisała, że miała badanie i widać nie jest czas na małą i najprawdopodobniej jutro będziemy czekac na małą:sorry:. Dostała oxy i nic się nie rozkręciło:sorry:
 
reklama
Gaja, mnie o 5 minut wyprzedziła :-) Dzięki :-) własnie pisałam Wam o Mariettcie :-) trzymamy kciuki nadal :-)
u nas piękna zima dziś..my po zabawach na sniegu a ja po bieganiu z sankami..a obciązenie podwójne, bo jeszcze Dominisi kuzyn :-)więc zakwasy dadzą o sobie znać
Buziaki
 
Do góry