reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

WITAM SIĘ! Oj dawno mnie nie było....ale działo się u nas....1kwietnia wyjeżdżamy michałkowi 15marca wyszły 2 ząbki-dolne jedynki! I zakończyliśmy rehabilitację...bo od kąd przyjechałam to była w dzień w dzień i byłam juz tym zmęczona....ale już koniec....
Mały próbuje raczkować,ale jeszcze mu to nie wychodzi do końca. Dziś zakupiłam kojec ten duży 105x105...a łóżeczko złożymy i spróbujemy sprzedać...
Pozdrawiam was kochane i jutro poczytam co u was! Buziaki!:tak:
 
reklama
hello

Witam wszystkich:)
Marudzilam z powodu braku zabka to mam:). Po wczorajszym mega marudzeniu Majeczki dzis wyczulam palcem na dziaselku idacego zabka:) a obok drugiego:)
kasik nie przejmuj sie tym jedzeniem, niektore dzieciaczki po prostu takie sa ze nie wiadomo jak im dogodzic. U mnie na cycku bylo zle, na butli tez niedobrze. Co my sie nadenerwowalismy i nawymyslalaismy zeby ksiezniczce dogodzic to az ciezko sobie wyobrazic. Teraz juz przestalam sie tym przejmowac. Po prostu mam taki egzemplarz za ktorym najlepiej caly czas z lyzka latac i miec nadzieje ze tym razem zje:). Uzbroilam sie w cierpliwosc i probuje:) moze kiedys bedzie lepiej.


gosheek gratulujemy zebolka. Aaa i u nas tak jak i u Was na cycu było źle i na butli tez nie lepiej:-:)dry:. Nasz ksiaze na etapie plucia kazdym jedzonkiem... najlepiej wcina skoreke od chleba...chyba dziasełka swedza i bola


Co do zębów ósemek to pozbyłam się 3 lata temu wszystkich 4 ze względu na to że koślawie szły w 7 i mogłabym stracić 7. Byłam u chirurga 2 razy po 2 zęby. Sam zabieg nie taki zły ale to co było później masakra...

Najbardziej dobija mnie to usypianie małego na rękach bo już taki mały nie jest...ale poczekam do maja. Mąż będzie wtedy w domu prawie cały miesiąc to mi pomoże go nauczyć samemu zasypiać no i może też już nie będzie miał tyle drzemek w ciągu dnia.
Czy Wasze dzieciaki też tak marudzą? U mnie takie buczanko strzela przez pół dnia. Najgorzej jest wieczorem. Śmiejemy się ,że powinien mieć 4 rodziców. Zabawić to się sam nie umie chyba, że coś kombinuje. Raczej to nie wina zębów...to taki charakterek. Mój tato się śmieje, że to po mnie...:)

Joasiu
mnie tez czeka usuniecie osemek, i na sama mysl mam gesia skorkę. Mam taką koleżanke, która mowi, ze wolałaby rodzic dzieci niz jeszcze raz usuwac te zebole. Wiec tylko sobie moge wyobrazic...
U nas tez ostatnio buczenie pół dzionka:baffled:, ale mysle, ze trza przeczekac, oby minęło. A co do usypiania nie pomoge bo mały usypia w łozeczku (ale nie sie nie ciesze, bo roznie z tym bywa). Ostatnio była u mnie kolezanka i pytała jak mały je i po ile. To sie pochwaliłam, ze ładnie wcina, na noc nawet po 210... i co.. na drugi dzien cyrki z jedzeniem i tak do dzisiaj... wiec sie nie chwale więcej:-p:no:

Po wczorajszej wizycie u neurologa ( wizyta na NFZ, czekałam krótko na termin) jest Ok, moja urojona asymetria lewostronna...jak juz jest asymetrią prawostronna, bardzo delikatną, byc moze wywołana stresem przy badaniu, bo mała najpierw ufna i usmiechnieta wobec pani doktor, gdy zaczela byc rzucana we wszystkie strony podniosła taki krzyk, ak dawno nie słyszałam. Pani doktor zapytala zartowbliwe czego wy od niej chcecie, jest taka faja :))) Ze wzgledu na lekkie wczesniactwo i dystrofię ( niska waga urodzeniowa) a potem tajemniczy stan zapalny i szpital szczepienia wypisala na zaswiadczeniu tylko i wyłącznie acelularne i to z opóźnieniem, a więć mamy podkładke na jakis czas, wiec beztrosko na razie nadal nie szczepimy :) Zadnej rehabilitacji nie trzeba, kontrola za 8 tygodni. :)
Dzisiaj humorek super, chichoty i zabawa, a teraz slodki sen przy otwartym oknie.
Milego dnia dla was! :)


beniaminka super, ze z panienka wsio ok.

Dziewczyny, puszczacie maluchom bańki? Jeśli nie, to spróbujcie - rewelacyjna zabawa. Mała aż się trzęsie do każdej bańki i obserwuje ją dopóki nie pęknie.:-)
Mam jeszcze pytanie odnośnie łóżeczka - na jakim poziomie macie materacyk?

Whitneyxx
u nas na najwyzszym jeszcze


a jajestem tak wkurzona na męża że szok!!!!! pierwszy raz od dłuższego czsu mamy wolny wieczór tylko dla siebie a on poszedł na browara do kolegi... i potem sie dziwi że nie chcę się znim seksić... co za jełop z niego!!!!!! do tego mały jeszcze nie chce mi usnąć.... super sobota nie ma co :-(

Justyna
tez bym była wkurzona:tak:. Moj tez nie lepszy. Bylismy prosic jego sis na chrzciny i tez co nieco wypił, i chrapie teraz w najlepsze, a ja spac nie moge:wściekła/y:. W takich chwilach udusiłabym go gołymi rekoma :tak::-D(czy rekami?)

WITAM SIĘ! Oj dawno mnie nie było....ale działo się u nas....1kwietnia wyjeżdżamy michałkowi 15marca wyszły 2 ząbki-dolne jedynki! I zakończyliśmy rehabilitację...bo od kąd przyjechałam to była w dzień w dzień i byłam juz tym zmęczona....ale już koniec....
Mały próbuje raczkować,ale jeszcze mu to nie wychodzi do końca. Dziś zakupiłam kojec ten duży 105x105...a łóżeczko złożymy i spróbujemy sprzedać...
Pozdrawiam was kochane i jutro poczytam co u was! Buziaki!:tak:

Gizelka
dawaj znac co u Was słychac. Powodzenia na obczyźnie


ja sobie nie spie, bo mezus chrapie w najlepsze:wściekła/y:.
Nasz skarbus skonczył dzisiaj (w sumie to juz wczoraj) pół roczku... kiedy to zleciało:baffled:
 
Witam Dziewczyny!

Ale tu cisza ostatnio!

Gosheek - gratuluję pierwszego zębolka!

Zauważyłam, że Franusiowi już prześwitują dwie dolne jedynki, więc to już blisko! Mam nadzieję, że nie będzie mnie gryzł przy karmieniu!

czesc dziewczyny nie bylo mnie pare dni i raczej was nie nadrobie wpadlam na chwile BO U NAS CHOROBSKA w domu maly kaszle ja grypa ze ledwo chodze makabra moj P tez gardlo zawalone i najgorsze Lenka ma zapalenie oskrzeli :-:)wściekła/y: kaszle okrutnie :szok: oj ja juz chce zeby ta pogoda byla lepsza,

a moze macie jakies sposoby domowe wspomagajace leczenie zapalenia oskrzeli:-(

gratuluje zabkow !!!! Lenka jak narazie to tylko czerwone gardelko ma zadnych zebow

milego weekendu mamusie!!!!

Nie wiem, czy nie a późno! Jeżeli chodzi o domowe sposoby, to ja stawiam bańki chińskie, a właściwie tą najmniejszą z nich. Dodatkowo robię masaż tą bańką. Nacieram nalewką bursztynową plecki, klatkę piersiową, boczki oraz nóżki dziecka. Dobrym sposobem też jest smarowanie smalcem gęsim plecków, obłożenie watą i pergaminem. No i oklepywać, oklepywać i jeszcze raz oklepywać!!!!

Dziewczyny, puszczacie maluchom bańki? Jeśli nie, to spróbujcie - rewelacyjna zabawa. Mała aż się trzęsie do każdej bańki i obserwuje ją dopóki nie pęknie.:-)
Mam jeszcze pytanie odnośnie łóżeczka - na jakim poziomie macie materacyk?

Fajny pomysł! Muszę spróbować!

Życzę wszystkim miłego dnia! No i dużo słońca, bo u nas go brak!
 
hejka kochane!!
Gratuluje nowych ząbków i umiejętności !!!!
Daria slini się i złości okropnie ale ja nie wyczuwam jeszcze żadnych kiełków:-(no i bidulka dalej wysypana..nie wiem co jest...chyba do dermatologa pójdziemy jak tak dalej będzie!!!
mój stary też jełop więc gosheek i justysia nie jestescie jedyne!!!mam ochotę go w łeb piep... właśnie sobie śpi w najlepsze:dry:
my łóżeczko mamy na najwyższym poziomie ale Daria jeszcze nie wstaje przy nim bo jest otoczona wysokim ochraniaczem:-pi zresztą w nim tylko spi bo bawi się albo na podłodze albo w kojcu!
Beniu super że wsio oki!!! ty sobie nie wkręcaj więcej że z młodą jest coś nie tak!!:happy2:
u nas ze spaniem masakra Daria zasypia koło18 a potem budzi się w nocy co chwila:dry:no i z piciem mleka dalej kiepsko..te moje dziewuchy jakieś pokręcone z tym jedzeniem...ani jednej ani drugiej żarełko nie wchodzi!!:-(
jest po 11 a Daria jeszcze nie jadła- poprostu suuuper!!!:angry:tylko po 4rano wypiła może maks1/3 butelki:-(
 
Witam
Nie mogę sobie dziś miejsca znaleźć - jutro na 7 zasuwam do pracy. Mam nadzieję, że pierwszy tydzień będzie ciężki a potem jakoś pójdzie. Mała nie chce jeść. Zupkę 2 łyżeczki, kaszki wcale, jabłuszka coś tam dziubnęła. Najchętniej tylko mleczko. Moi chłopcy to byli / są małe odkurzacze, pochłaniali wszystko co im się podsunęło, a teraz hrabina wybrzydza.
Trzymajcie za mnie kciuki żebym jutro wytrzymała w pracy i żeby mnie nie wywieźli, bo schize łąpię.
 
hej, hej :-) pamięta mnie ktoś? :-)
Ritka, zamiast "dzięki" jest "lubię to" :-)))

Cześć Tosiu! Gdzie się podziewasz? Dzięki za wyjaśnienia! A to share co oznaczy? Jestem, jak widać trochę na bakier z nowościami!

Witam
Nie mogę sobie dziś miejsca znaleźć - jutro na 7 zasuwam do pracy. Mam nadzieję, że pierwszy tydzień będzie ciężki a potem jakoś pójdzie. Mała nie chce jeść. Zupkę 2 łyżeczki, kaszki wcale, jabłuszka coś tam dziubnęła. Najchętniej tylko mleczko. Moi chłopcy to byli / są małe odkurzacze, pochłaniali wszystko co im się podsunęło, a teraz hrabina wybrzydza.
Trzymajcie za mnie kciuki żebym jutro wytrzymała w pracy i żeby mnie nie wywieźli, bo schize łąpię.

Współczuję i rozumiem niepokój! Będę trzymała kciuki za was jutro! Będzie dobrze! A kto zostaje z Tosią?
 
reklama
Do góry