reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

reklama
Misiako słyszałam, że jeśli dziecko ma brązowe oczy od urodzenia to już takie zostaną. A jesli ma niebieskie to mogą się przeistoczyć w jakiś inny kolor- ale nie brązowy. Ciekawe ile w tym prawdy- mój syn ma teraz niebieskie. Mąż ma niebieskie, a ja brązowe, więc wychodzi, że będzie miał bardziej po tacie oczy.
 
Witam mamusie

Od wczoraj jestesmy w domku, narazie się docieramy. Malutka jest slodka, płacze tylko jak jest głodna:-) ja się czuje dobrze, mialam ekspresowy poród, bo o 12 byłam na porodówce, a o 15.10 malutka była już z nami:-) będę starać się nadrobić co piszecie, ale rzadko teraz będę zaglądać, bo starsza córka trochę daje nam popalić, chyba przerosła ją nowa sytuacja, ale powolutku damy sobie radę
 
Witam wszystkie mamuśki :*
Teraz pewno 100razy łatwiej byłoby zrobić listę nierozpakowanych niż rozpakowanych - w ogóle została jeszcze któraś w dwupaku?
Dzisiaj mija tydzień od narodzin Emilka, okropnie mi czas ucieka, a mały zabiera sporo czasu. Do poniedziałku mam męża, więc też staram się nie siedzieć przy kompie teraz...
Męczę się nadal z nawałem pokarmu, nie mam już żadnego stanika któryby pasował, cycki jak wiadra, i odciągam pokarm i daję małemu z butelki, bo strasznie się denerwował przy takich twardych cycochach. Przez butelkę rośnie ładnie, jeszcze trochę a będzie wyglądał jak pączek w maśle ;p Wstaje na karmienie co 2,5-3 godziny, także jest w porządku, tylko czasami jak coś w brzuszku go wierci to ciężko go uspać i marudny. Śpi z nami w łóżku bo jestem spokojniejsza, na samodzielne spanie przyjdzie czas :)
Kupa co karmienie i jeszcze między czasie - nie nadążam pampersów zmieniać :) Dzisiaj byliśmy na I spacerze, a 2 dni wcześniej się werandowaliśmy. Chyba się spodobało ;)
Tata i dziadkowie zakochani w małym, że o sobie nie wspomnę. Przewrócił mi życie do góry nogami ale cóż ;-)
Nie jestem w stanie was nadrobić, a bardzo bym chciała, ale od poniedziałku będę pokazywać się częściej, bo brakuje mi waszych doświadczeń i pogaduch. Wczoraj była położna na patronażu - pewno gdyby nie to że trzeba było papierki podpisać to w ogóle by się nie pokazała. Nawet nie zdążyłam pomyśleć co chciałabym się dowiedzieć a ona z tekstem: "No, to co pani chciała zapytać to zapytała, gdyby coś to proszę dzwonić". Za takie wizyty to ja dziękuję, nie musi się fatygować!
Wolnym czasem napiszę w odpowiednim wątku jak wyglądał nasz poród.
Ściskam wszystkie serdecznie, i dużo zdrówka dla małych urwisów i księżniczek. Do usłyszenia za kilka dni.
 
BigChild w takim razie trzymam kciuki za wszystkie 3: Ciebie, Bachsy, i Dzoane.
A Tobie dziękuję ślicznie za przekazanie wiadomości ode mnie i fotki małego ;-)
Mój mały pachniuch zasnął zaraz po kąpieli o 18 i właśnie zaczyna otwierać oczy, także idę szybko naciągnąć mleka dla głodziomorka. Normalnie czuję się teraz jak obwoźna mleczarnia :-D
 
Jacie...już tylko we trzy zostałyście... U nas masakra :-( Wojtuś od 8:30 rano nie śpi... pomijając że noc też dawała wiele do życzenia... nie wyrabiam. Tak ch****nie zazdroszczę Wam spokojnych maluszków, u nas ciągle coś :-(
 
Wrzesniowa a co mu?Juz wiekszy i moze mniej snu potrzebuje...
Miki no teraz to same mleczarnie.
A co do swietej trojcy to tez nie wierze ze tak zlecialo i ze kazda taka dzielna i ze wzszystko jest super! Choc ja sikam w portki ze strachu :zawstydzona/y:
 
Kurcze faktycznie tylko ostatnia trójeczka została, a nie dawno pisałyśmy o dwóch kreseczkach na teście, ale powiem Wam że jakiś szczęśliwy ten nasz wrzesień, bo i mało przedwczesnych porodów, dzieciaczki zdrowe, porody znośne....jak się ostatnia rozpakuje to powinnyśmy wszystkie wznieść toast za nas i nasze dzieciaczki, chociaż karmi...nie lubię ale sie poświęcę:-)

Franek juz śpi mam nadzieję jutro nie zacznie dnia po raz kolejny o 5 rano, wogóle ostatnio juz mniej śpi...więc nie mam takiego luzu jak na początku, w ciągu dnia je co 3 godz. a pomiędzy karmieniami 1 godz. śpi, druga leży a trzecią marudzi...tak mniej więcej, a Wasze dzieciaczki duzo śpią?? często marudzą i popłakują??
aaaa i synuś od paru dni przesyła piękne uśmiechy całą buzią:-)
wrześniowa trzymam kciuki żeby Wojtusiowi się odmieniło z jedzeniem i ze spaniem, bo nie wiem dziewczyno jak Ty wyrabiasz wogóle ja mam niby dużo lepiej, ale też wymiękam czasmi aż ryczeć mi sie chce
 
reklama
Witam wszystkie rozpakowane i nierozpakowane mamusie :-)

Nareszcie w domu!! Po 16 dniach pobytu w szpitalu. Myślałam że tam zamieszkam już na stałe :-) Na dzisiejszy obchód pediatryczny czekałam jak na wyrok , jak usłyszałam słowo "wychodzimy" to kamień spadł mi z serca. Jagódka jest cudna, pięknie ssie cyca i śpi :-D Jutro jak znajdę chwilkę czasu to wstawię zdjęcie. Teraz muszę siebie i wszystko ogarnąć ,wpaść w rytm.
 
Do góry