reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Jak chodziłam na szkołe rodzenia to tam jakiś gośc się pytał czy jest mozliwość transportu tego do niemiec bo tam kosztuje to połowe taniej .. jak dla mnie to taki trend na teraz ..
Sanya - wiem ze o tym gadałyśmy ale może się komuś zmieniło :)...
 
reklama
Abigaill, no właśnie jak popatrzysz na badania prowadzone, to się wcale nie rozwija w kierunku komórek z krwi pępowinowej tylko w kierunku odróżnicowywania komórek krwi obwodowej. Myślę że pępowinowa za parę lat umrze jako niewypał, bo pojawi się jakaś fajna technika dot. krwi obwodowej. Pomijając drobny szczegół, że nie wiadomo czy zastosowanie (jakby było to możliwe bo na razie to nie jest) krwi z narodzin do leczenia dziecka po paru latach - np. chorego na białaczkę - nie doprowadzi i tak do białaczki po tej terapii (może być podłoże genetyczne). :sorry2:
 
Ja tez daje sobie spokoj z wszelkimi nowinkami tego typu.

W obecnych czasach marketingu trzeba uwazac bo na kazdym kroku chca nas naciagnac - co innego gdybym znala przypadek ze komus to naprawde pomoglo. Jak narazie to dla mnie "pic na wode".
 
Hello, hello! Melduje sie po wizycie... Więc - raczej nie urodzę przed terminem.... Musze sie jeszcze uzbroić w masę cierpliwości, zacisnąć zęby i przetrwać jakoś ten miesiąc... Ale to dla dobra mojego maluszka więc nie marudzę ;-):-):tak:
Szyjka zamknięta, ciśnienie w normie - 130/80, waga.....no powiem tak - w całej ciąży przytyłam 12kg, więc nie jest źle, doktork pochwalił decyzję noszenia obrączki na łańcuszku, a nie na palcu... Moja córcia waży już 2400g, książkowo, bardzo mi to odpowiada :tak: Jest dość spora, jeśli chodzi o wzrost bo na usg mało co już było widać.
Popytałam o znieczulenie - jest szansa, że będę je miała, więc nie mam już stracha :tak: Aqua - jak jesteś zainteresowana to powiem na priv. Lekarz przyjedzie, tylko mam dzwonic rozsądnie (chodzi o telefon w nocy), czyli dopiero ze szpitala, a najlepiej po zbadaniu, jak już będę miała jakieś informacje o rozwarciu itd. Nic nie wspominał o kasie :confused:....musze zapytać na następnej wizycie, czyli za dwa tygodnie.....
Czyli - wszystko w najlepszym porządku, mała będzie o terminie :tak:
 
Kkasiulka - czyli wizyta bardzo udana .. gratulacje

A ja jutro ide do okulisty , bo babka mnie badała ale papiera żadnego nie wypisała.. wwrr..
 
ja też melduję się po wizycie
nadal 2-0-0 i ani drgnie, więc zapowiada się przenoszenie małej bo w terminie to nie mam szans sie rozsypać.
jedyne złe wieści to te że mam o 9 tyś. przekroczone leukocyty i skierowanko na CRP ja to wyjdzie źle to szpital....(chora nie byłam jak mi pobierała krew)
na kolejnej wizycie za 2 tygodnie dostanę skierowanie na KTG ....
dziś dowiedziałam sie że po operacji i cesarce nie będą mnie męczyć teraz i najprawdopodobniej zakończą poród kolejnym cięciem (nie przeraża mnie ta wizja....)
kkasiulka gratuluję super wieści, mała rzeczywiście duża dziewuszka:-)
 
Matylda - te leukocyty to kiepsko! I jeszcze cesarka:( Mam nadzieję,że szybko będzie po wszystkim, a leukocyty to tylko jakiś lekki stan zapalny.

Kasia - spoko, fajnie tak wiedzieć kiedy się rozsypiesz, bo można sobie spokojnie wszystko poplanować!
 
kkasiulka - wieści pierwsza klasa tylko tak dalej - czekam na piva z info - ja dzisiaj nic sie nie dowiedziałam bo na izbie ruch był okropny i cały czas byłajakas osoba trzecia wiec nie wnikałam w szczegóły.
matylda - szkoda,ze ci CRP nie zrobili w szpitalu - z tego co wiem to nie moze byc wysokie do zabiegu czy operacji mam na mysli cc -lekarz bedzie musiał je zlikwidowac.
 
reklama
oto nowinki od po wizycie u gina: cisnienie 100/58 wyniki badań w normie:tak:
lekarka stwierdziła,że dziecko nisko jest w kanale i lepiej jakbym prze te dwa tyg wiecej leżała(a tu ja za zakupy i porządki sie wzięłam-co by dziecko mnie nie zaskoczyło):-) gdzy powiedziałm jej o kuciach w dole brzucha powiedziała z uśmiechem ,ze to normalne-też tak macie?ja aż w udach czuje ból.Ale wyszłam po wizycie raczej uspokojona, kolejna miala byc za 2 tyg tj21.08
w poniedz. bylam na usg lekarz sie mnie pyta czy odchodziły mnie wody bo bardzo mało ich mam:-( pyta jaka płec ja na to,ze chłopczyk a ona jaki malutki-2500 no i brzuszka nie moge zmierzyc bo szybko dziecko oddycha-no poprostu co jeden komentrz to mnie ściął jeszce bardziej:wściekła/y: co gorsz triłam na babke tak nie przyjemna ze nic Ci nie wyjasni wiec po wizycie zadzwonilam do swojej ginki i powiedziala, ze może byc to normalne ale chce mnie zobaczyc w ten czwartek:-( z jednej strony sie ciesze,ze do niej ide to sie spokojnie wszystkiego dowiem a z drugiej bardzo sie boje.
 
Do góry