Jeszcze to do mnie nie dociera i pewnie dotrze dopiero jak okres się nie pojawi i gdy usłyszę serduszko, ale wczoraj i przed wczoraj właśnie jak wspominałam często sikałam, pojechałam do rodziców i u nich też sikałam i nawet mama się zdziwiła, bo jestem z tych co nie sikają całymi dniami i czasem nawet ktoś mi musiał przypominać (przeważnie mąż mówił że mnie wzdęło i kobieto idź się wysikać) do tego nie chciało mi się jeść, a ostatnio ciągle coś podjadam, szczególnie przed okresem, do tego chipsy czekały na mnie trzy dni i nawet mąż zwrócił uwagę że czemu ich nie jem