Wrześniówkowe mamy

[anetasa]

Mam dzisiaj jakiś senny dzień dobrze, ze telefon co jakiś czas dzwoni, bo bym tu chyba zasnęła wypiłam już 2 kawy i chyba pora na 3 bo normalnie mi łeb opada;-)
Monia no nie wiem czy bym na Twoim miejscu Matiego pusciłamam nadzieję, że go nie rozłozy

A zapomniałam się pochwalić, ze wczoraj bylismy oglądać meble dla Tuski wypatrzyłam na tablicy jak nowe i niemal takie same jak te co mi sie podobały i za 700zł:-)

 

[donkat]

kobietki, zanudzę Was moimi zębami: no i nadal nic się nie ruszyło, bo...zepsuł sie dziś aparat do zdjęć. Mam przyjechać we czwartek. Aczkolwiek wyglada na razie to tak, że mam zjedzoną kość przy korzeniach i jak mi ostatnio czyścił, to wpadł w jakąś jamę, bo nie było oporu kości. A zęby żywe i tak nie powinno być. Czekamy cierpliwie do czwartku...

Oj, boli mnie głowa i nie wiem, czy pić druga kawę, czy wziąć tabletkę...

Anetka, to się Natalka doczekała:-) Julitka wczoraj sobie znowuu przypomniała, że jeszcze nie wypadł jej żaden ząbek i szlochała

Donus jak mu się naczepa wypięła? Nic się nie stało?

pierwszy raz od czterech lat tak sie stało. Pogoda taka a nie inna, widocznie siosdło było troche oblodzone i nie zaskoczyło przy zapinaniu jak powinno. P. zawsze próbuje na parkingu po podpięciu, czy jest O.K. no i niby było. Wyjechała, ujechał 2km i przy kolejnym wyjeździe na skrzyzowaniu ciagnik pojechał, a naczepa została!!!! Strat, oprócz nerwów, nie ma.

Aguś fajowa taka domóweczka podejrzewam, ze mój by pewnie sie nie chciał przebierać i olał takie spotkanie

To samo pomyślałam o moim P. gdy czytałam opis przebrania J. Aguś, powiedz. J, że go podziwiamy :-)

u nas już 2 tydzień ferii trwa przeleciał jak nie wiem ale dzieci pomimo braku śniegu codziennie mają jakieś atrakcje to fikolandia,basen,babcie wczoraj byli na baliku karnawałowym z GOKIRu a jutro jadą na kulig do Wisły chociaż jeśli chodzi o Mateusza to trochę mam wątpliwości czy dobrze robię ze go zapisałam bo kaszle i boję się że jeszcze bardziej się tam rozchoruje....

Monia, nie macie nadal śniegu????

Ja chyba dziś pójdę z niuńką na sanki, bo mamy wolne popołudnie.

A zapomniałam się pochwalić, ze wczoraj bylismy oglądać meble dla Tuski wypatrzyłam na tablicy jak nowe i niemal takie same jak te co mi sie podobały i za 700zł:-)

super!!!!!!!!

 

[anetasa]

Oj Donuś Ty to masz sie z tymi zębolami:-( ale najważniejsze, ze przynajmniej przestało boleć i opuchlizna zeszła to jakoś do czwartku wytrzymasz Współczuje Twojemu P, ale dobrze, ze nic sie nie stało

 

[majandra]

U nas śniegu aż za dużo, podzielę się jak chcecie

Aneta, tak, Maciek był szczepiony. Dziś miałam 4 dzieci :-):-):-)

 

[monia_l]

dzień dobry z kawką
Mateusz już wczoraj prawie wcale nie kaszlał no i dziś pojechali na ten kulig oj byłby płacz jak bym nie pozwoliła im jechać już się doczekać nie mogli za to mama się stresuje mam nadzieje że bezpiecznie zajadą i przyjadą
u nas śniegu malutko na sanki nie dało by radę iśc nasze sanki zresztą są jeszcze na strychu i ciekawe czy będzie okazja je w tym roku wyciągnąć

 

[majandra]

A u nas śniegu mnóstwo i okropny mróz. Mam już dość tej zimy
Jutro Maciek ma występ z okazji Dnia Babci i Dziadka. Jakieś krótkie role mają dzieciaki. Pani się nie wysiliła

 

[anetasa]

Witam o poranku z pracy. Zaraz robię kawke i chyba czeka mnie dzień numdy tzn będę czytać ksiązkę ;-)
Monia jak dzieciaki po kuligu?
Majandra u Tuśki też dopiero dzisiaj dzień babci i dziadka:-) młoda już się doczekać nie mogła występów, bo pierwszy raz będzie miała mikrofon w ręce nie wiem jak to u nas wypadnie, wiem że coś tam mają tańczyć i oczywiście wierszyki i piosenki Tuska miała 3 wierszyki takie po 4 wersy, ale np kolezanki córka tylko jeden, wiec ciężko mi oceniać jak tam pani to przygotowała

 

[monia_l]

witam
Aneta dzieciom bardzo sie na kuligu podobało. Mati juz dzień wcześniej prawie wcale nie kaszlał i teraz jeż juz ok . Mieli Kulig,piekli kiełbaski sami Mati jako jedyny i chyba najmodszy tam zjadł 2 duze kiełbachy później mieli jeszcze KFC i młody posmakował pepsi i mu zasmakowała a prędzej cola i inne gazowne najpoje były bleee. Wczoraj mieliśmy basen dzieci się wyszalały a mamuśka popływała a dziś na 11 jedziemy do kina na Królową Śniegu no a od ponoedziałku powrót do rzeczywistości i koniec laby
u nas dzień babci i dziadka w przedszkolu będzie po feriach chyba 6 lutego....dzieci przedstawiają jasełka te co przedstawiali przed świętami i Mati śpiewa w chórku

 

[anetasa]

Aktywne macie ferie Monia:-) fajnie, bo dzieciaki się nie nudzą;-) a co do królowej śniegu to słyszałam, że nie za bardzo daj znać co myslisz jak wrócicie

 

[30Agulka]

Wita i ja z mroxnej krainy. Mróz u nas nie ustępuje, dziś dzieci mam w domu, bo wczoraj wychodziła młoda ze szkoły i spotkałam jej wychowawczynię i mówiła, że młoda osłabiona i blada, bez życia, mówiła, by zostawić młodą w domku, tym bardziej, że psiapsiółka jej z ławki ( i z osiedla) jest dośc mocno przeziebiona i kto wie czy młoda od niej nie załapała a w środe jeszcze u niej była lekcje dać A młodego samego nie chciało mi się wozić ( bardziej mi wstawać z takie wietrzycho mroźne) ale ponoć już od jutra ma być lepiej.

Monia noooooo intensywne te ferie mieliście u nas tak nie będzie
Aneta miłego nudzenia;-)

Ja własnie skończyłam 5 dniowe negocjacje odnośnie przedłużenia umowy w tmobile. Końcowy rezultat- ZADOWALAJĄCY no i telefonik wzięłam nowy, DOTYKOWY, choć przeciwnikiem byłam bo mnie wnerwiają takie wynalazki. Jestem przed @ więc mi odwaliło