Witam.
Kasiu, ja też zaczynam wiosenne porządki. Maciek mi dzielnie pomaga, wrzucił dziś ten plastikowy pojemniczek na kostkę wc do kibelka i chciał go wyłowićWłożył całe ręce do środka
![]()
Kuba też kiedyś mi zrobił taką niespodzianke
tyle, że ja o tym nie wiedziałam i kiedy zrobiłam kupe to nie chciało nic zlecieć :-/ więc niestety to ja musiałam grzebać w kibelku a chyba nie muszę mówić co było w środku 



dobrze, że R rozpoznał się w sytuacji bo chyba dupa Kuby poszłaby w ruch. Po wydostaniu kostki z zawieszką i spłukaniu i po doprowadzeniu siebie do używalności nerwy opadły.
wkurza mnie ten nowy wyglad i wszystko pomieszane
tym bardziej że mała dostaje histerii jak tylko jej dmucha w twarz
bo to dziadostwo musi się najpierw rozwinąć
mi też się nie uśmiecha jutro ale co zrobić
co innego jak by była przeziębiona to niech pracuje ale z chorobą zakaźną