Witam i ja:-) oczywiście z kawką w ręce;-) młoda dziś pospała prawie do 9
coś ostatnio jej sie na plus poprzestawiało a i wieczorem o 21 najdalej już leży w łóżeczku;-) więc ogólnie jest ok:-) miałyśmy dzisiaj iść do miasta ale dupa z tego
za oknem wiatr i pada deszcz ze śniegiem
Bosze ja chcę wiosnę
Tuśka dziś w nocy znowu męczyła się z kaszlem tzn raz miała taki atak że aż flegma się odrywała, wczoraj było to samo a od rana spokój
sama nie wiem już co o tym myśleć
a jeszcze w nocy M mnie wkurzył bo rozdarł jape, że mam swoje spacerki
a przecież skoro nie ma gorączki, w dzień nie kaszle i nie ma kataru to czemu mam się z nią kisić w domu







