reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko dla maleństwa

Wiolcia siedzenia kubelkowe sa malutkie w porownaniu ze zwyklymi spacerowkami wiec taki wozek pewnie na krocej starczy, gdyz wyobraz sobie maluszka ubranego po zimowemu wcisnietego w taki kubelek.. musialabys przejsc sie do sklepu i obejrzec taki wozek, jest wersja high -trek posiadajaca duzy kubelek ale to zupelnie inny wozek
 
reklama
Na pierwszym miejscu przy wyborze wózka zwracajcie uwagę na to czy dziecku będzie w nim wygodnie bo niestety nie zawsze fikuśny, udziwniony i nowoczesny wózek jest wygodny dla dziecka.
 
A ja nawet nie myślę jeszcze o wózku, choć jeden mi się już od jakiegoś czasu podoba. No zobaczymy jak to będzie, bo może mi się jeszcze zmienić.
Na ubranka tylko zerkam i dopiero pewnie we wrześniu / październiku zacznę kupować, choć nie powiem, że mnie nie kusi :-p.
 
Nie, przesądna nie :-D, po prostu teraz jakoś nie czuję takiej potrzeby :tak:. Mam mniejszego hopla na tym punkcie niż w pierwszej ciąży. Wtedy dla mnie wszystko było, że tak powiem nowe i kupowałam mnóstwo niepotrzebnych ubranek. Teraz to wiem, że będę z rozsądkiem robić zakupy :tak:.
 
No tak to zmienia postać rzeczy i niby się wszystko zgadza co piszesz bo ja szaleję na zakupach od maja :] Ale zwłaszcza ze względu na ograniczona pulę pieniążków. Oczywiście wszystko to takie ładne, nowe ... więc nie ma się co dziwic że później jest za dużo ubranek i niektóre nie zdąży się nawet założyć dlatego trzymam się ograniczeń i jak kupuję to po 7 szt. (np. 7 bodziaków, 7 bluzeczek itp.). a jak juz skończę rozmiar 62 to zacznę z 68:))
 
reklama
Wiolcia_6 to i tak sporo Ci się tych ubranek nazbiera :tak:, a jak jeszcze " w spadku " dostaniesz może od koleżanek, bądź kogoś z rodziny, to szafa pęknie w szwach ;-). A tak serio, to zawsze lepiej mieć jedną parę za dużo, niż za mało.
 
Do góry