reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

reklama
Beti ja 1 córę karmiłam tak ze zaczynałam od lewej a kończyłam na prawej jak było młodej za mało .....a potem zaczynałam od prawej i kończyłam na lewej ....tak na zmianę żeby nie było że zawsze zaczynam od lewej a mi dziecko z prawej odmówi bo już najedzone ;-) :tak:
 
Nawał :) też bym chciała mieć nawał :-) No ale dziś miałam mokre prześcieradło od mleka - co mnie strasznie ucieszylo.
I sukces! od przedwczoraj jesteśmy bez butli i mały się najadał w nocy co 3 godziny się budził na 30 minut ssania!!!! super!
A dziś byłam u pediatry - ale nic mi nie doradziła ani powiedziała - no cóż.
za to mały przytył 1 kg przez 2 tygodnie to chyba nie najgorzej.
Ale za to się zwija z bólu całą noc i dzień i nie wiem w sumie o co chodzi, wygląda to jak by nie mógł kupy zrobić (wali rękoma,płacze i kopie nogami) ale robi ją zawsze i puszcza bąki - więc nie wiem co to ale mu spać nie daje! teraz od 13 je i wlaśnie o 16 skończył ale znowu nim rzuca i zasnąć nie może. Może wiecie co to bo ten pediatra nie skomentowała tego !
Black piszecie że mleko na początku jest bardziej wodniste a potem gęstsze, ale ja ściągnełam do końca pierś i było cały czas takie wodniste ale białe, czy może macie na myśli że pod koniec laktacji?
 
Mi polozna odradziła uzywania laktatora tylko polecila robienie okładów z cieplej mokrej pieluszki i masaz, pomogło.
Ja równiez daje mialej piersi na zmiane raz zaczynam od prawej pozniej lewa na koncu butla (bo mam malego głodomorka) i na odwrót.:sorry2:
 
Maria wiadomo, że naturalny, kobiecy pokarm będzie wyglądał inaczej niż mleko modyfikowane. Więc się kochana nie przejmuj, na pewno z mleczkiem wszystko ok. Ja też dziś odciągałam mleko, żeby zamrozić na okazję jak ktoś będzie musiał z małą zostać i specjalnie zwróciłam uwagę na to, czy jest wodniste. I też było. W szpitalu doradca laktacyjny mi mówił, że nie ma czegoś takiego jak niewartościowy pokarm itp :tak:. Mleko kobiece jest najlepsze dla malucha :tak:
 
Dzięki Black, ja znowu się lekko załamałam bo karmię już 3 godziny i zasypia na 10 minut i głodny :( a mnie znowu tak boli że nie wiem jak w nocy dam radę i ile jeszcze mam karmić :-(a to wszystko przez to że jak zasypia to nagle zaczyna się skręcać kopać i wymachiwać rączkami i od nowa karmienie. Albo mi tu już ściemnia i chce być na rękach.
 
Dzięki Black, ja znowu się lekko załamałam bo karmię już 3 godziny i zasypia na 10 minut i głodny :( a mnie znowu tak boli że nie wiem jak w nocy dam radę i ile jeszcze mam karmić :-(a to wszystko przez to że jak zasypia to nagle zaczyna się skręcać kopać i wymachiwać rączkami i od nowa karmienie. Albo mi tu już ściemnia i chce być na rękach.
a może jesz coś co małemu "szkodzi":confused:lub tak jak mówisz chce na rączkach:tak:
 
No może coś jem, ale w sumie poza gotowaną piersią i kanapkami z szynką nic nie jem, ah banana i jablko jadłam wczoraj. ale robi kupy tylko jak idzie kupa tak się wcieka i jak zasypia.
 
Wiem że za mało czy praktycznie to samo to też nie jest dobrze jeść:sorry2:ogólnie unikać wzdymających potraw czy doprawionych np.na ostro itd.co powoduje kolki:tak:moze herbatka koperkowa:confused:
 
reklama
Moja mała też lubi spać na rączkach, bo cyca jak tylko czuję, że nie ssa to jej wyciągam, żeby nie traktowała jak smoczka;-)Dzieci to sa małe cwaniaczki - wiedza co jest dobre i chca to wyekzekwować. Notabene żadnego smoczka nie używam - położne u nas bardzo odradzały dawanie smoczków dzieciom karmionym piersią, zresztą nawet takiego nie kupiłam:-p

Co do brzuszka - to ja Misie kładę na brzuszek na kilka minutek i pięknie główke podnosi i rozgląda się wokoło na tyle ile może 9dniowy niemowlak, uważam, że calkiem nieźle - silna jest - czasami kładę ją na sobie - a że chodzę półnaga bo wietrze piersi i strupki na sutkach to ma kontakt bliski z moja skóra i serduchem i jest wtedy cała szczęśliwa, więc polecam :-D Dzieci nie lubia leżec ciągle na boczku - to dla nich nienaturalne.

A dziś się morduję z małą przez własną słabość - 3 dni jadła przez kapturek ochronny na sutku i teraz wrociłam do karmienia bez osłonki, bo podgoiłam sutki i jest problem, bo trudniej jej zassać i popłakuje mi przy piersi i łapie ją 10 -15 razy zanim się zassie... normalnie ona płacze i mi sie płakac chce, ale miałam takie rany, że nie dałam rady bez tych cholernych kapturków a teraz znowu musi załapać o co chodzi z karmieniem :baffled::baffled: Matko jak to sobie można życie uprzykrzyć samemu...
 
Do góry