kasia23-82-23
mama Martysi i Lusi
Ladnie Wasze maluchy jedza
. Martyna to malo je. Jest niejadkiem chyba po mnie w dziecinstwie (bo teraz mam problem z jedzeniem ale w druga strone). Mleko jak mleko ale zupki to masakra. Na raz polowe malego sloiczka zjada i nie da sie wcisnac wiecej
. Deser tez pol sloiczka. Kaszki to nieraz wcale nie chce... Poradzcie co robic...
. Martyna to malo je. Jest niejadkiem chyba po mnie w dziecinstwie (bo teraz mam problem z jedzeniem ale w druga strone). Mleko jak mleko ale zupki to masakra. Na raz polowe malego sloiczka zjada i nie da sie wcisnac wiecej
. Deser tez pol sloiczka. Kaszki to nieraz wcale nie chce... Poradzcie co robic...

. W zasadzie jeszcze do tego tak pozadnie nie doszlo... Czasem gdy przytrzyma sobie piers w buzi by podczas karmienia poslac mamusi usmiecha to teraz juuz przytrzymuje zabkami a nie dziaselkami i powiedzmy mamusi staja lezki w oczach nie tylko ze wzruszenia...;-)
wypiaj wtedy po 250 a o 8.30 normalnie wciaga sniadanko...nie wiem o co chodzi z tym moim zarloczkiem