reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko o naszych dzieciach!!!!!!!!Waga,choroby,rozwój,opieka itp.

Mam pytanie do mam ktorych maluszki dostaja zelazo - czy Wasze dzieci od kiedy biora zelazo to robia wiecej kupek? Bo Nadia ostatnio to robi 3-4 dziennie a zawsze to byla 1 max 2 i do tego te kupki sa rzadkie, jakby miala rozwolnienie. No i nie wiem czy sie martwic czy nie:confused: Co prawda lek mowila mi ze moga byc pomaranczowe i rzadsze kupki ale nic nie mowila ze bedzie ich az tyle. Jak nie urok to sr*....a:-D
 
reklama
Maniulka ja tez nie zawsze przypinam mala:-p ale zanim ona siadzie to jeszcze troche bo nawet glowki nie podciaga jak sie ja za raczki zlapie:-(
A dzisiaj mala lezy w lozeczku i sie smieje wiec ide zobaczyc co ona robi a ona cyk kocyk naciaga na buzke i smieje:-D i tak kilka razy.. chcialam nagrac ale jak zobaczyla mnie to przestala juz tak robic;-)
Jutro idziemy na rehabilitacje to przy okazji ja zwaze:tak: ostatnio wazyla ponad 6kg ciekawe jak teraz:confused::cool2:
 
MM-Juli robi dokladnie tak samo ja twoja amelka.Naciaga sobie na buzie tetrowe pieluchy,kocyki...czasem az sie boje ze sie udusi ale ona sie smieje i ma z tego frajde:-D
 
Moje maleństwo, Sara27- u nas to samo!!! ostatnio nakrył się tetrówką calusieńki, cała buzia!!! Jezu jak ja się przestraszyłam, że on się udusił...a ten sobie śpi w najlepsze...pielusia wogóle pomaga mu w zaśnieciu-wtuli sobie nosek i odjazd :-D
 
Truda -8 kg! gratuluje :) :)

Avanti - ja też mam niejadka - a właściwie NIEJADKE :p nam cięzko było do 5 dobić teraz nasz cel to 6 :p :) i tak samo myśle co zrobić zeby jej rozepachać żołądek jakos :p teraz troche lepiej bo właśnie średnio na 3 dni wychodzi 600 - ale inaczej karmie i częsciej i nawet jak je po 30 ml to sie ciesze :/ - i też sie nie płącze na jedzenie - w nocy po 8-9 godzinach przerwy płacze za butlą! ;p



Ehh moja jeszcze mniej waży bo na ostatnim ważeniu ) 17 stego_ 5050 gram :p to już w ogóle anorektyczka przy waszych bąblach :p
 
Kitki - moja bierze Ferrum i kupy w normie 2-3 dziennie :p aczkolwiek rzadsze bo jak na butle przeszliśmy to kupy były twarde i zbite a teraz znowu takie jak po cycku :)
 
A więc byłam dziś z Natalią u neurologa. Lekarz b. sympatyczny, widać, że często ma do czynienia z niemowlętami, zagadywał Małą, uśmiechał się do niej, itd. Postukał w kolanka, połaskotał w stópki, pokręcił nóżkami, pomachał rączkami, pokazywał Małej grzechotkę by wodziła za nią wzrokiem i słuchała jej dźwięku, poświecił w oczka, sprawdził ciemiączko, zmierzył obwód główki (41cm) - wszystkie te zabiegi Młoda znosiła ze spokojem, patrząc z zaciekawieniem, co się z nią wyprawia i wydając co chwila poważne "a gu". Wreszcie lekarz odwrócił Małą na brzuszek - na co Natalia zareagowała wrzaskiem i główki nie podniosła. Lekarz wypytał mnie jeszcze o przebieg ciąży, zajrzał do książeczki zdrowia po czym stwierdził, że z neurologicznego punktu widzenia Mała rozwija się prawidłowo. Wg niego Młoda nie umie podpierać się na rączkach leżąc na brzuszku bo za mało z nią to leżenie ćwiczyłam. Tu miał rację - Natalia od małego nie znosiła leżeć na brzuchu, więc wybuchała płaczem a mnie było jej żal i przewracałam ją na plecki... I to był błąd. Lekarz pwiedział, żeby z nią ćwiczyć i ćwiczyć kilka razy w ciągu dnia, a jeśłi już podnosi główkę leżąc na moich kolanach (a podnosi) to będzie szybko efekt. Dał namiar i polecił rehabilitantkę, do której mamy zgłosić się, by pokazała nam ćwiczenia do wykonywania w domu.

Ogólnie jestem z wizyty zadowolona. Lekarz uspokoił mnie, zaprosił na kontrolną wizytę we wrześniu. Jutro dzwonię do tej rehabilitantki. Uff. Trochę odetchnęłam.
 
reklama
Dominika,a moze to byla tzw "trzydniówka"?Objawy pasuja-bo 2 dni wysokiej goraczki,trzeciego dnia wysypka a potem samo mija.Tyle ze Jas troche chyba za maly na takie cos aczkolwiek dziecko mojej kuzynki [przechodzilo to wlasnie jak bylo malutkie,ale nie pamietam ile dokladnie mialo miesiecy.


Sara, maniulka - now łaśnie lekarze mówili, że trzydniówki dopiero od 6 m-ca. i wysypka była inna. po 3-dniówce zazwyczaj są takie placki, a Jasiek miał taką kaszkę. no nie wiem. najważniejsze, że było minęło i zdrowy :tak:
 
Do góry