reklama
MilenaZagi
Aktywna w BB
No a moje Malenstwo nadal na boczku... Nozki z mojej lewej strony i oczywiscie tylkiem w kierunku jazdy :-( i tak od samego poczatku. Wogooooole sie nie przekreca... i co USG to plecy widac i zdjecia takie same :-( tylko wielkosc sie zmienia...
iza813
mama Szymka i Samuela
Ja zauwazylam ze gdy malo leze w ciagu dnia to maly mniej sie rusza,a jak juz leze w lozku to nadracbia zaleglosci:-):-):-)
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
ja tez zauwazylam ze jak moje chodzenie mala kolysze do snu.... ale za to jak leze to łojoj.... :-):-):-)...Ja zauwazylam ze gdy malo leze w ciagu dnia to maly mniej sie rusza,a jak juz leze w lozku to nadracbia zaleglosci:-):-):-)
ej zauwazylam ze jak koszmary mi sie snia to mala probuje mnie strasznie mocnymi i czestymi kopniakami wybudzic - udaje jej sie to po jakims czasie - i po wszystkim wycisza sie i sama idzie spac :-)
nie sa to zadne skurcze - od skurczy brzuch twardnieje a nie sie trzesie, moj gin mowi ze to mala "biegajac" w miejscu moze powodowac "trzesienie sie brzuszka" ....Ach, czyli to to są te skórczerany, a tak się zastanawiałam cóż to , bo jak galareta tak się w środku coś trzęsło. No i jeszcze takie dziwne czasami uczucie jakby chciał nogę przez pochwę wyciągać
![]()
nie sa to zadne skurcze - od skurczy brzuch twardnieje a nie sie trzesie, moj gin mowi ze to mala "biegajac" w miejscu moze powodowac "trzesienie sie brzuszka" ....
Aaaa, to już rozumiem, w takim razie skurcze rzadko u mnie występują(póki co). Kurcze mój gin mi nic nie mówi o niczym. Jak coś mu mówię co czuję to on tylko acha, yhm i zapisuje w karcie. A jak pytam co to jest i dlaczego to mam odp, że niektóre kobiety tak czują, albo mają takie dolegliwości...

jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
ojej, to wspolczuje kochana, ja bylam u takiego na poczatku ciazy, ale momentalnie zrezygnowalam, teraz chodze prywatnie (za mala cene) i u mnie jest tak ze dzwonie o ktorej i kiedy chce, jak cos do zawsze do tego mojego do szpitala podjade i wogole jest boskim ginemAaaa, to już rozumiem, w takim razie skurcze rzadko u mnie występują(póki co). Kurcze mój gin mi nic nie mówi o niczym. Jak coś mu mówię co czuję to on tylko acha, yhm i zapisuje w karcie. A jak pytam co to jest i dlaczego to mam odp, że niektóre kobiety tak czują, albo mają takie dolegliwości...![]()
a propo skurczy -> Kochana ja nie mam zadnych, doslownie zadnych.... i mam nadzieje ze kiedy przyjdzie czas to one sie pojawia a teraz nie musi ich byc
Buzki i trzymaj sie
jestesaniolkiem zazdroszczę Ci gina. Do Pzn jest mi 100 km za daleko
Ja poszłam do tego mojego, bo dobre rzeczy o nim słyszałam, a jak już miałam u niego kartę założoną to zaczęły się na niego skargi i wszystko co najgorsze
. Facet pije kawe i żuje gume przy pacjentce ( nawet przy badaniu jak zagląda do środka). Chore. Następna ciąża na pewno u innego i prywatnie.

jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
ojej <tulaski>..... ja jak poszlam na nfz to uslyszalam : czemu sie nie zwarzylam w domu i nie zmierzylam cisnienia wczesniej, jak moge taka nieprzygotowana przychodzic!!!!jestesaniolkiem zazdroszczę Ci gina. Do Pzn jest mi 100 km za dalekoJa poszłam do tego mojego, bo dobre rzeczy o nim słyszałam, a jak już miałam u niego kartę założoną to zaczęły się na niego skargi i wszystko co najgorsze
. Facet pije kawe i żuje gume przy pacjentce ( nawet przy badaniu jak zagląda do środka). Chore. Następna ciąża na pewno u innego i prywatnie.
No trafil mi sie aniol a nie gin
reklama
anne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2009
- Postów
- 911
To bARDZO DOBRZE,ŻE NIE ODCZUWASZ skurczy,ale myślę,że dlugo się nie nacieszysz tym,bo już wkrótce powinnaś zacząć je odczuwać-chodzi mi o skurcze fizjologiczne,które występują,gdy macica zaczyna po prostu ćwiczyć,przygotowywać sie do porodu,ale na dłuuugo przed porodem,będą to nieregularne skurcze-twardnienia brzuszkaa propo skurczy -> Kochana ja nie mam zadnych, doslownie zadnych.... i mam nadzieje ze kiedy przyjdzie czas to one sie pojawia a teraz nie musi ich byc....

Zawsze masz prawo do zmiany lekarza,ja zmieniłam lekarza mniej więcej pod koniec 1go trymestru,jestem teraz bardzo zadowolona, choć ten 1szy nie był taki zły,ale mam prawo wymagać by lekarz był najlepszy i najbardziej mi odpowiadał,bym czuła sie pod jego opieką bezpiecznie ,mogła zadzwonić w razie czego itp.,tak jak ma jestesaniolkiem ale znam dziewczyny,które zmieniają go później i nikt nie ma prawa się temu dziwic,ani pytać dlaczego-to Twój indywidualny wybór,nawet będąc 1szy raz u nowego lekarza,nie musisz mu się tłumaczyć dlaczego zmieniłaś,tylko powiedzieć,że chciałbyś od dziś być pod jego opieką lekarską-najpierw dowiedz się czegoś o nim od innych,czy jest ok.jestesaniolkiem zazdroszczę Ci gina. Do Pzn jest mi 100 km za dalekoJa poszłam do tego mojego, bo dobre rzeczy o nim słyszałam, a jak już miałam u niego kartę założoną to zaczęły się na niego skargi i wszystko co najgorsze
. Facet pije kawe i żuje gume przy pacjentce ( nawet przy badaniu jak zagląda do środka). Chore. Następna ciąża na pewno u innego i prywatnie.


A co do ruchów dzidziusia w brzuszku-żeby było bardziej w temacie,to mój synek już ma mało miejsca i czuję jak mnie kopie wysoko w brzuszku -pod biustem ,czasem bardziej w prawym górnym boku pod żebrami


Podziel się: