reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

reklama
Wiecie, teraz kiedy mam już to wszystko w domu, rozumiem Wasz pęd do prania, prasowania i układania w szafach i komodach :-) Nie podejrzewałam, że kocyk, rożek, czy poszewka na kołdrę mogą tak cieszyć:-)
A co do wyścigów x landerów, to chyba rzeczywiście trzeba będzie je zorganizować, tylko nie wiem, czy 4kołowe mają szanse wygrać z 3kołowymi:-)
chyba mają, z tego co widzę x-landery XA rządzą, ja już mam w domciu, czerwony :-)

i żyrafki też rządzą ! :-)
 
Ostatnia edycja:
Guziczek pampersy też nie mają, ja po prostu podwijałam pieluszkę. Te szpitalne jednorazówki też nie miały.
 
Petinka zakupy super :happy: ja już nie mogę się doczekać :tak::-D

Ja miałam dziś zacząć pranie ale niestety M prał wczoraj nasze rzeczy i jeszcze nie wyschły. Pewnie się obudzę z ręką w nocniku :zawstydzona/y:

A wczoraj zażartowałam sobie z M i mówię "to jak jutro popiorę to wyprasujesz rzeczy Kini wieczorem" a on się zgodził :shocked2::shocked2:

No i dobrze, od poczatku trzeba nasze Połówki do wspólnych prac zachęcać - a co :tak:, kto powiedział,że prasowanie to zadanie domowe dla kobiet. Mój M na szczęście lubi prasować i swoje "garniturowe" rzeczy sam prasuje - ja koszól i spodni na kant nie znoszę .... :no:


boozqowa zapomniałam wczoraj napisać, że przy dużych zakupach, powyżej 1000zł, dają 5% rabatu, ale tylko jeśli płaci się gotówką, my akurat nie pomyśleliśmy, żeby wcześniej bankomat odwiedzić.

Widzę, że nie tylko u nas taka praktyka w hurtowniach :-) pod Wawa np. już od 700 pln rabacik 5% ale musi być gotówka

a ja jadę dziś po łóżeczko lalalalalallaa:-) tylko kurna jaki materacyk??

PRZYKŁAD: chusteczki nivea soft 2pak w tesco 13zł z gr, a w hurtowni art niemowlęcych ten sam 2pak 16zł z gr.


Też mam takie zdanie jak Catedra - gruuuby "tylko" piankowy no chyba,że zaszalejesz z lateksowym :tak::-D

parę dni nie zaglądałam i widzę że dziewczyny szalałyście na zakupach :-)
Petinka zakupy ogromiaste :-):-)

a ja byłąm w lidlu i się rozczarowałam bo chciałam kupić rajstopki a już nie było. w jeden poranek wszystko rozebrali.....:eek:


Mi udało sie kupić jedne rajstopki, no i kupiłam skarpeteczki bo całkiem fajne były w dotyku i różowe i niebieskie - może troszkę są za duże na początek ale na pewno się nie zmarnują :tak: no i kupiłam niebieski ręczniczek 100x100 cm całkiem fajny, gruby i niebieski kocyk bo małego nie mam jeszcze - wybrałam błękit a co by nie mieć przesytu różu i w domu dopiero przeczytałam "little boys" :-D:-D:-D a co tam chyba Mała się nie obrazi
 
No ja mam problem z ubrankami, dziś przebieraliśmy z Krystianem (pomagał mi dzielnie) no i ja mam sporo ubranek tych najmniejszych po moich siostrzenicach, większość uniseks (białe, zielone, żółte itp.) ale jest kilka ciuszków biało różowych. Dobrej jakości, pierwszemu synkowi zakładałam i nic mu nie było ;-).
A teraz Krystian przejrzał te ciuszki i stwierdził, że w tym to jego brat chodził nie będzie bo to dziewczyńskie. Czuję co będzie się działo jak będę chciała założyć dziewczyński ciuch młodszemu.
Najbardziej to mnie ubawił ze śpioszków, białe z malutkim różowym króliczkiem wyhaftowanym, stwierdził, że jakby króliczek był niebieski to by były odpowiednie, różowy absolutnie się nie nadaje dla jego brata.
 
reklama
No ja mam problem z ubrankami, dziś przebieraliśmy z Krystianem (pomagał mi dzielnie) no i ja mam sporo ubranek tych najmniejszych po moich siostrzenicach, większość uniseks (białe, zielone, żółte itp.) ale jest kilka ciuszków biało różowych. Dobrej jakości, pierwszemu synkowi zakładałam i nic mu nie było ;-).
A teraz Krystian przejrzał te ciuszki i stwierdził, że w tym to jego brat chodził nie będzie bo to dziewczyńskie. Czuję co będzie się działo jak będę chciała założyć dziewczyński ciuch młodszemu.
Najbardziej to mnie ubawił ze śpioszków, białe z malutkim różowym króliczkiem wyhaftowanym, stwierdził, że jakby króliczek był niebieski to by były odpowiednie, różowy absolutnie się nie nadaje dla jego brata.

Jagoda ten Twój starszak to naprawdę niezły agent:-):-D:-D:-D, wesoło z nim masz, nie ma co
 
Do góry