reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla wrzesniowego malucha czyli HITY i KITY :)

polecam madela swing. Szybko, można dość precyzyjnie ustawić moc odciągania, ma 2 tryby i ogólnie jest fajny. Tylko drogi to jego jedyna wada jaką znalazłam. miałam pożyczony a teraz na pewno kupię sama.
Ja nie polecam ręcznych szczególnie avent. Rozczarowanie konkretne. Maiłam mleko a on nie uciągnął nawet 50 ml. A z madelą nawet 100 potrafiłam za jednym razem (jak wróciłam do pracy)
 
reklama
to moze dokupie tych jedynek jeszcze u mnie ich pełno na półce, ale jak potem nie będzie jak ja już będe potrzebować. A boje się że 2 jednak mogą być za duże na początek, bo ta moja córa to mała raczej będzie.
 
przy Kini kupiłam 2 paczki zerówek pampersa i dostałam ze 3 też zerowek hugisa. A potem jechaliśmy najpierw na Hugisach, ale nam sie zaczęła odparzać a potem na pampersach. dopiero jak Kinia miała 8 miesięcy spróbowałam dady (wcześniej sie bałam bo moja jest strasznie wrażliwa i mała zmiana i były odparzenia) no i nam popasowały. A teraz sama sie zastanawiam na tym czy kupować zeróweczki pampersa czy od razu dady
 
Anisen, a ja właśnie z aventowskiego byłam bardzo zadowolona, kiedyś pożyczyłam i super mi ściągnęło, za to lovi (który miałam)nie chciał dużo ściągać...

A medela faktycznie jest dobry, u nas w szpitalu dziewczyny go stosowały :-)


Dziewczyny a patrzyłyście na produkty emolium? To ma taki sam, albo zbliżony skład do oilatum. Kosztuje ok 40 zł kremowy żel do mycia, który dla Adasia ostatnio kupiłam w marcu i jeszcze go mam :-) 3 butelka tego kremowego żelu nam idzie dopiero, dwa szampony, też emolium, zużyłam do tej pory, teraz będę musiała kupić. Wcześniej używałam oilatum emulsja do kąpieli, też na długo starczało :-) A dla Hani kupię emulsję do kąpieli emolium, dwa razy tańsza od oilatum :-)
Z tym, że mój Adaś ma uczulenie na np żel do mycia ciała i włosków nivea :-( raz go w tym umyłam, a długie dnie się męczyliśmy z zapaleniem skóry, szczególnie główki :-(
 
Ja emolium używałam i nie różni się od Olilatum.Tyle że ja stosowałam u młodszej córci ale jak była już większa bo miała problemy ze suchą skórą i pulmonolog mi polecała włąśnie z serii emolium.Teraz używam tylko jak zauważe że skóra się jej przesusza i głównie w okresie jesienno-zimowym.
Synkowi kupię ale pewnie dopiero jak zauważe że te kosmetyki typu nivea czy johnson będą zawodziły
 
Rzeczywiście te ręczne laktatory są jak dla mnie nic nie warte, sama potrafiłam odciągnąć dużo więcej. Użyłam go może ze 2 razy, a potem poszedł w kat.

Co do pampersów jedynek, to przy Majce miałam jedną paczkę, i nie zużyłam jej do końca, a była malutka jak się urodziła, dlarego teraz się zastanawiam czy nie kupić od razu 2
 

Moim zdaniem nastepny bajer:sorry2:.Same chyba wiemy jak sprawdzic mleczko czy nie jest za cieple.

A widzisz to ich nie widziałam, muszę sprawdzić w nowej Biedronce w centrum miasta. To OIlatum przeglądałam w Rossmannie i jakoś mnie się wydaje,że do codziennego stosowania to raczej nie jest to dobre, bo tam głównie kładą nacisk na problemy ze skórą np. jakiś świąd itp. , wiec ja sobie odpuszczam. Malca będę kąpa tak jak moja bratowa tylko w mydełku Bambino a potem smarowa oliwką. Główkę małej tez myła tylko mydełkiem.
Mnie też zostały wkładki laktacyjne, ale nie chciałam tych z Bella Mama ( czy jakoś tak) a inne miały jakię straszne ceny:), pozatym została mi jeszcze r-r wody morskiej do zakupienia, i jeszcze nową pościel do łóżeczka, wanienkę, i dużą buteleczkę i termoopakowanie. I to chyba wszystko.

Co do wkadek laktacyjnych polecam wielorazowego uzytko te jednorazówki przyklejaly mi sie do piersi i potem musialam sie najpierw wyszorowac przed karmieniem.
 
ja zamiast tego oilatum kupiłam jednak ziajke natłuszczająca, dokupi ejeszcze jakiś krem do ciałka i narazie wystarczy, zobaczymy potem co nam podpasuje i najwyżej dokupimy bo już głupieje w tych sklepach.
Kupiłam też krem sos nivei i chusteczki huggies

pochwale się jeszcze że kupiłam kołyskę http://allegro.pl/kolyska-i1704449844.html :)
i negocjuje wózek, może się uda wynegocjować cene i jutor po niego pojade.
 
reklama
udało mi sie wynegocjować 450 zł za marite 3w1 w niedziele po nia jedziemy. Mam nadzieje że nie będzie mieć żadnych wad o których sprzedawca nie powiedział. Już się nie mogę doczeać :)

dowiedziałąm się też że laktator dostane od kuzynki, nie wiem jaki dokładnie, ale zawsze już będzi jakiś w razie czego, a lepszy się najwyżej dokupi.

Z większych zakupów to już chyba wszystko mamy.
 
Do góry