Kłótnia mnie na szczęście ominęła:-)
Uważam, że wątek jest po to aby 1. się chwalić;-) każdym zakupem, a pozostałe powinny wyrażać opinie tolerancyjnie lub wcale, jeśli zazdrość zżera (mnie czasem, bo większość rzeczy mam i zdrowy rozsądek podpowiada, a raczej krzyczy NIE KUPUJ!!)
2. dzieleniem się opiniami, tymi z własnego doświadczenia czy zasłyszanymi
i tyle w tym temacie.
Moje zdanie jest takie, że jak się śpi z maluszkiem to śpi się tak ostrożnie, że tego nie można spaniem nazwać a raczej czuwaniem

w moim przypadku tak było. Misia to przytulasek mały jest, pewnie najchętniej spałaby na mojej głowie obecnie, tak jak na niektórych zdjęciach w necie
zgadzam się w 100%, jak śpię z dzieckiem to prawie jakbym nie spała. Ja też karmiłam w nocy na siedząco, bo w szpitalu nas bardzo uczulali, że matki przemęczone mogą zasnąć i przydusić piersią.
Mysza - ja chce zrobić tak że jak Lila sie urodzi to dostanie zabawkę od brata i ona Mateuszkowi tez coś da

Dla niej to myslalam raczej o jakiejś przytulance co będzie miała na lata. Jako pamiątka.
Lori tak zrobiliśmy, Igor pamiętam, że B mi opowiadał, że był strasznie podekscytowany wyborem misia dla Młodej. Teraz też tak zrobimy, mam nadzieje, że Alicja da się przekupić, ona "druga", ale jest małą zazdrośnicą.
Mam pytanko, chce kupić przyjaciółce wanienkę ze stelażem, bo ona ma małą łazienkę i będzie w pokoju synka kąpać. Co polecacie, czym się kierować?