reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

x lander, co myslicie o tym wozku-prosze o opinie !

Ogólnie wózek bardzo fajnie się prezentuje i na tym koniec . Materiały są doś słabej jakości , kolor wyblakł i to bardzo strasznie po 5 miesiącach użytkowania , podkład w gondoli bardzo fatalny po paru dniach pozostało w nim ogromne wgniecenie od główki dziecka , które nie powracało do swojej pierwotnej formy, nie jest to napewno dobre dla dziecka ,albowiem głowa znajdowała się poniżej całej częsci ciała. Producent od większości wad umywa ręce. Nie polecam nikomu tego wózka chyba ,że ktoś lubi nocne spacery z maleństwem bo słońce mu szkodzi. X landery, które nie mające dodatkowych wlotu powietrza w gondoli lub spacerówce sprawiają, że dziecko jest bardzo zapocone. X lander jest moim 2 wózkiem w ciągu 3 lat i do tego pierwszego , który był w podobnej cenie niczym nie może mu dorównąć.
Pozdrawiam

dziwne uwagi o słabych materiałach w x-landerze..skórzana raczka wózka wloty powietrza w gondoli i spacerówce to standard.....w spacerówce oparcie jest usztywniane a w gondoli materacyk bardzo dobrej jakości wiec o jakim wygięciu tu mowa.......w łodzi i w gdyni w parkach i na ulicach"króluje" x-lander ..nie wiem jak w innych miastach ..myśle że może autorka posta użytkowała wózek uzywany mocno już sfatygowany ..skoro takie uwagi pisze ...ja 2,5 roku uzywałam x-landera nowego zakupionego w siedzibie firmy w czestochowie..i nie było nawet w milimetrze społowiałej tapicerki ..w gondoli materacyk nie uległ sfatygowaniu.... jak o wózek się dba .. ..to słuzy bardzo dobrze i długo ...a x-landery z najnowszej kolekcji to prawdziwy mówiąc kolokwianie "wypas" ...jak czasami widze tak "zapuszczone " wózki brudne to mi się nóż w kieszeni otwiera a i zawalone w rzeczami które nie powinny się tam znajdowac ..to wtedy i najlepszy materacyk nie wytrzyma obciązenia

mój x-landere po 2,5 rocznym użytkowaniu wyglądał tak :( a jest to wózek z kolekcji 2006 r)
100_4293.jpg

100_4291.jpg

100_4295.jpg
 
reklama
Ja tym razem zdecydowałam się kupić x-landera xa, ponieważ ma długą rączkę potrzebną mi do dostawki dla starszego synka. Nie jestem zadowolona z wyboru, ale nie miałam wyjścia (tylko 2 firmy miały tak długie rączki :( Najbardziej denerwuje mnie to, że spacerówka nie ma opcji siedzącej, nie da się w niej usiąść prosto, dziecko będzie zawsze w pozycji półleżącej. A z tego powodu zmieniałam wózek przy pierwszym synu- strasznie płakał i wisiał na pasach, po zmianie znów z radością jeździł w wózku :((((( X-landerowi brak też amortyzacji i dzidzia w nim skacze :(
Prowadzi się wygodnie i gdyby nie to oparcie spacerówki byłabym zadowolona- może macie na to jakieś swoje sposoby??? Jeśli tak, to poradźcie proszę
 
Ogólnie wózek bardzo fajnie się prezentuje i na tym koniec . Materiały są doś słabej jakości , kolor wyblakł i to bardzo strasznie po 5 miesiącach użytkowania , podkład w gondoli bardzo fatalny po paru dniach pozostało w nim ogromne wgniecenie od główki dziecka , które nie powracało do swojej pierwotnej formy, nie jest to napewno dobre dla dziecka ,albowiem głowa znajdowała się poniżej całej częsci ciała. Producent od większości wad umywa ręce. Nie polecam nikomu tego wózka chyba ,że ktoś lubi nocne spacery z maleństwem bo słońce mu szkodzi. X landery, które nie mające dodatkowych wlotu powietrza w gondoli lub spacerówce sprawiają, że dziecko jest bardzo zapocone. X lander jest moim 2 wózkiem w ciągu 3 lat i do tego pierwszego , który był w podobnej cenie niczym nie może mu dorównąć.
Pozdrawiam

konkurencja:eek::confused::confused:

najlepszy wózio jaki miałam,świetnie się prowadzi,duży,wygodny dla mnie i synka.
Jak Jaś skończył 1,5 roku zmnieniłam go na spacerówkę maclaren techno xlr,żałuję,może i lekka,ale bez porównania z x landerkiem xa;-)
 
Ale numer! Właśnie mi przyszedł x-lander i wiecie co? Całe szczęście zamówiłam wózeczek z kolekcji 2008- tam oparcie spacerówki da się ustawić prawie do pionu, jakby się uprzeć na całkowity pion, to można podszyć paski :D W sklepie oglądałam model z 2009 roku i tam się tak nie dało- dziecko prawie leżało i nie było szans tego zmienić. Kółka też mają gumę żłobioną, a nie płaską (jak w modelu 2009) i się nie ślizgają :) Jestem szczęśliwa :D A wózek jest śliczny i super się prowadzi z dostawką dla starszego synka buggy board ( i z synkiem) :)
 
pandorka jaki model x-landera kupiłaś? bo też potrzebuje dostawki dla starszego dziecka i długiej rączki wózka... a poluje na x-landera właśnie
 
Miałam spacerówkę x-landera model już nie produkowany(taki 4 kołowy z przodu "sprężyny-amortyzatory". Chyba drugi raz bym nie kupiła tej marki, ale jesli już to właśnie model który wycofali a który ja miałam, bo jedyne na co nie narzekałam to właśnie ukłąd jezdny i te amortyzatory, reszta-no cuż ja jestem bardzo wybrednym i trudnym klientem;-) Najgorsze były dla mnie szelki (pasy) wogóle do bani nie trzymały dziecka 0 bezpieczeństwa, spadały z ramionek. Budkę reklamowałam (jedyny plus że z reklamacjami bez problemu), ale co z tego jak wymieniona budka była taka sama tj zaczepy wogóle nie trzymały się na stelażu gdy zaczepiłam choćby ręką o budkę to ta spadała:-/ Do tego dodam kilka razy wizytę w wulkanizacji z oponkami- no cuż nietrafiony. Choć cena jest ok.
 
może nam sie trafił takie egzemplarz;-/ szykuję się do zakupu wózka i naczytałam się masę opinii i chyba nie ma ideałów na rynku- naprawdę każdy wózek ma jakieś + i -. Zależy też od modelu no i potrzeb napewno.
 
reklama
Przypomniałam sobie miałam model X1-
jeszcze jeden z dużych minusów tego wózeczka- obniżanie oparcia zawsze wymagało użycia dwóch rąk, a podnoszenie oparcia-masakra najklepiej mieć trzy ręce do tego- oparcie obniżane/podwyższane na zasadzie paska ze stoperem-koszmar- patent chyba z 19 wieku;-) I jeszcze dodam że można było zapomnieć o cichym rozkładaniu budki- ale jak mówiłam OGÓLNIE biorąc pod uwagę jakie bywają ceny wózków to ten nie jest zły, ale nie bardzo dobry;-).
 
Do góry