saratonie
Mama Bartoszka 18.07.2007
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2007
- Postów
- 431
Ja polecam masaże i częste układanie na brzuszku pomaga !! Nasz synek ma 2 miesiace i od drugiego tygodnia żeycia ma kolki. Fakt nie płacze godzinami ale go często łapią. Ja robię tak przed każdym posiłkiem masąż 10 min i 5 min na brzuszku, problem naprawde się pomniejsza. Po co truć maleństwo lekami ? Masaż poelaga na miescowym ugnaiataniu brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara.Po posiłku oczywiście dbam o to zeby dzidziusiowi się odbiło
Powodzenia ! Polecam mój sposób
mały zaczynał płakac niemiłosiernie około 17 i trawało to do 21 a nawet do 22, potem zasypiał wymęczony płaczem, nic nie pomagało, ani masaże, ani ciepłe okłady z pieluszki tetrowej na brzuszku (prasowałam żelazkiem i przykładałam przez ubranko do brzusia), ani układanie na brzuszku. Zawsze sie odbijał po jedzeniu, a kolka była. Pediatra poleciła mi Espumisan, ale nie pomagało, a potem kuzynka poleciała mi Esputikon.
na dobe, kiedys 2 dni nie robił ale sie tym nie przejmowałam.