reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zachowanie "kolkowych" niemowlaków i opieka nad nimi

dzieki Natka, poszukam sobie w necie tej metody.
My juz od rana "walczymy" z nasza bestyjka. Jak zwykle bez rezultatow...
Jeszcze jedno mnie dziewczyny zastanawia...bo moje dziecko w sumie w nocy jest spokojne, np. dzis w nocy spala od 21, na jedzenie obudzila sie o 4 rano, pozniej o 7, wiec nie wiem czemu w dzien tak sie zachowuje:( Dodam ze w nocy spi z nami w lozku.
 
reklama
może właśnie ten kocyk ci pomoże, ja dziś ci to zapakuje i wyśle poczta,wizualnie jednak jest lepiej niż o tym czytając
 
Ja wlasnie postanowilam zrobic eksperyment i odstawilam nabial, ktorego dotychczas jadlam bardo duzo...no i czekam i obserwuje małą...zobaczymy co bedzie. Do tego lekarz zalecil nam stosowac czopki VIBURCOL 2x dziennie po pol czopka. Z tym, ze mam z tym problem, bo nie moge go w zaden sposob przekroic bo sie kruszy...probowalyscie to robic?
 
u nas na kolke sprawdzil sie INFACOL + masaze brzuszka
na poczatku Madzia dostawala kropelki przed kazdym posilkiem, teraz od ok mieisaca nie bylo kolek wiec daje jej 2 razy dziennie na wieczorne posilki
 
Sab podaje się w dawce 15 kropli przed każdym posiłkiem (wskazanie producenta). Sab kupowany w Czechach nie jest tamtejszej produkcji tylko niemieckiej firmy Parke Davis.
 
Nasze dolegliwosci troche zmniejszyly sie odkad odstawilam nabial z swojej diety (ponad tydzien temu). Coreczce polepszyla sie sora na buzi (choc nadal ma male krostki, choc juz nieliczne), jest spokojniejsza, ale nadal nie potrafi sama spac w dzien...tzn zasypia z tym ze na moich rekach. W porownaniu z tym co bylo wczesniej to wielka poprawa, bo przypomne ze nie spala NIC. Jest lepiej choc caly czas mala jest niespokojna i potrzebuje bliskosci, czsem bujania... Boje sie zeby dziecka nie rozpiescic tym noszeniem i tuleniem ciaglym, choc kolezanka Twierdzi ze to niespokojne zachowanie dziecka to typowe objawy kolki, ja tez tak mysle... A co wy dziewczyny sadzicie na ten temat???? Dajcie mi troche wiary, bo dzis mam FATALNY dzien :(
 
Moj maly do 3-go mies.plakal po zmianie mleka wkoncu mu przeszlo.Teraz ma juz rok i 2mies.a w nocy potrafi sie budzic po kilka razy.Zycze Ci zeby Twoja mala spala.
Wesolych Swiat Wielkanocnych.
18wi7.gif

Żeby pełne były miski
i krociowe Twoje zyski,
żeby plany zawodowe byłz nader brawurowe,żeby w domu była zgoda,
w pracy słońce i pogoda.
11dn9.gif

 
No własnie moja Ala w nocy śpi ładnie...zasypia po kąpieli i karmieniu, czyli gdzieś tak koło 21 i śpi twardym snem gdzieś tak do 2 czasem 4 kiedy budzi sie na karmienie i pozniej przy cycku najczesciej zasypia znowu. Wstawac chce tak koło 5-6 (to roznie bywa).
Natomiast w dzien nie ma mozliwosci zeby tak twardo zasnela...jesli wogole kolka da jej przysnac:(

CZekam wiec z ustesknieniem i nadzieja jak skonczy 3 m-ce
 
Witaj Marto! ja jestem mamą 3- miesięcznego Kuby i powiem ci, że u nas na początku było identycznie jek u Ciebie. Mały w nocy spał długo, spokojnie i nie marudził ale w dzień było ciężko go czymś zająć. ciągle płakał, nosiłam go, bujałam, woziłam, śpiewałam,włączałam suszarkę, odkurzacz itp.Mały uspokajał się tylko przy cycu, ale to było BARDZO uciążliwe, kiedy Kuba wisiał mi na cycu cały niemal dzień. pediatra powiedziała że Kuba jest"żerty i darty".
ale inna lekarka zasugerowała mi,że może dziecku potrzeba masaży. niektóre dzieci mają bowiem wzmożone napięcie mięśniowe i dlatego tak popłakują, wiercą się i ciągle płaczą. w naszym przypadku się sprawdziło- po ok8-9 masażach Kuba jest spokojniutki, już nie płacze-no chyba że jest bardzo zmęczony albo głodny.
masaże takie wykonują niektórzy fizjoterapeuci albo popytaj wśród znajomych, czy ktoś nie zna takiej "pani", która masuje dzieciaczki. minęło u nas szybko i bez leków.
p.s. a na kolkę wypróbowaliśmy infacol.
 
reklama
lolai111 dziekuje Ci za odpowiedz. Mam tez przy okazji pytanie czy sa jakies symptomy tego napiecia miesniowego po ktorych moge wywnioskowac ze moja dzidzia cierpi na wlasnie ta przypadlosc?? Jak to objawialo sie u Twojego synka? Bede wdzieczna za odpowiedz.
Serdecznie pozdrawiam
 
Do góry