Zaczynamy staranka :)

[-Lorelain-]

Witam się :-)

ja nadal mega strasznie zakatarzona :-(

trzymam kciuki za najbliższe testowaczki ;-)

Ilonka - współczuję mdłości, ale na pocieszenie to przynajmniej wiesz że wszystko dobrze sie rozwiaja:-)

Katy - łohoho no to poszalejecie dzisiaj ;-)

ja też zrobiłam dzisiaj test owu, ale nic nie wyszło.

 

[asiczka31]

Kurcze tak sobie mysle czasem,jak to bedzie z ta ciazaw Polsce jest lepsza ta opieka medyczna..Obie ciaze mialam zagrozone przedwczesnym porodem ze wzgledu na szybkie skracanie sie szyjki...ponoc juz ma mi tak zostac,na szczescie dzieciaczki udalo mi sie donosic do terminu.ciekawa jestem jak bedzie tym razem...fajnie by bylo teraz zajsc w ciaze,zeby sie udalo bo w styczniu lecimy do Polski wiec porobilabym wszystkie badanka...a tak dopiero polece w majujeny...im dluzej trwa to planowanie tym wiecej strachu i watpliwosci...oby jak najszybciej zafasolkowac

 

[KatyB]

Asiczka to kawal drogi od nas
Lorelain czemu tak dlugo cie trzyma??? Bierzesz jakies leki???? Ps to Twoje zdjecie????

 

[asiczka31]

No kawalek drogi mamy do Londynu...Ogolnie to szara ta anglia ...tyle ze widok na morze z okna wiec tylko taki plus...duuuuzzzoo jodu na codzien))

 

[ilona24]

Katy- z Jasiem wymiotowałam w dzien w dzien do 7 miesiąca :-( ale widzisz u mnie czy jest dobrze czy nie to w sumie zle sie czuje mam mdłości i wymiotuję wiec u mnie nie ma teori ze jak wymiotuje to jest OK - niestety !!!!!!!
ale dam radę, no muszę jakoś !!!!! no ale przeważnie to mnie łapały od skonczenia 6 tyg a teraz JUZ, no ale spoko, ja mam taki urok, ale mam nadzieje ze az do 7 miesiąca tak sie nie bede meczyć bo teraz jest Jaś i trzeba przy nim robić wiec juz sie tak nie położę i nie bede odpoczywać........a najgorsze to przebierania z pieluchy ,,,,,,wiecie tą śmierdzącą sprawę zeby doprowadzić do ładu to podchodze pare razy do tego.....ehhhhhhhh

MIłego wieczorku
Idę dalej leżeć........uffffffffff jak dobrze ze maż jest wieczorami to odpoczywam i marudzę mu ze bym coś dobrego zjadła hehe
Jutro rano sie zjawię chyba ze mnie kibel nie bedzie chciał puśćić !!!!!!!!!!!!!!!!

 

[KatyB]

No ja .....ostatnio jod wdzychalam 2 lata temu

 

[Roszpunka]

Odzywam się, odzywam.
Mnie na razie nic nie męczy, nie mam bliskich kontaktów z porcelaną. Cycuchy bolą tylko i brzucho pobolewa, ale myślę, że to z powodu ogromnej ilości czosnku jaką pochłaniam, bo to taki ból nie maciczkowy - małpowy, ale bardziej jelitowy. Mam nadzieję, że fasolince nie przeszkadza.
Bardziej martwię się tym paskudnym przeziębieniem, które muszę jakoś zwalczyć. A jak mi się już uda to nie wykluczone że zaczną się dla mnie bliskie spotkania na razie 5 tydzień leci, więc wszystko przede mną. Trzymajcie za mnie kciuki żeby wszystko było dobrze i żebym za 13 dni zobaczyła bijące serduszko.

Ilonka, nie wiem czemu mój suwaczek liczy inaczej niż twój. W każdym razie jestem 4 dni za tobą

 

[asiczka31]

Roszpunka ja to bym juz mogla nawe codziennie gadac z "porcelana" byleby juz byla fasolinka)hihih...tak teraz mowie a jak przyjdzie co do czegoooo,a do pracy trzeba bedzie chodzicFajnie juz masz kochana ze mozesz sie cieszyc,mm nadzieje ze wkrotce i my nastepne testujace do Ciebie dolączymy

 

[katrina115]

Katy - wiatr taki, że rano bałam się czy nam dachu nie zerwie i oczywiście co jakiś czas sypie gradem... po prostu nie chce się patrzeć przez okno.

asiczka - z okna w kuchni mam widok na ocean (na zatokę), ale żadna to pociecha jak widzisz bliżej w tle te gnące sie drzewa i krzewy, takie wietrzysko.

 

[asiczka31]

katyB a ztym jodem to niedokonca chyba tak dziala bo odkad tu przylecialam to srednio 3-4 razy w roku mam angine,i teraz wlasnie tez czuje ze zaczyna bolec mnie gardlooo,a niebardzo chce teraz cos brac ,tak w razie czego gdyby jednak sie udalo..a najgorsze ze jutro do pracy i usmiechac sie bedzie trzeba,a jak mnie boli gardlo to nie mam ochoty na nic....