Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
No i mamy naszego zappa. Pisało, że to mały wózek, ze dzieci się krótko w nim mieszczą, jakies brednie! Janek sobie po nim hasa ile wlezie, jakbym go ubrała w 10 warstw to może byłoby mu ciasno. No i mam na teraz stelaz dla Tuska na fotelik, a potem parasolkę dla Jaśka.
My mamy ten wozek i szczerze nie kupilabym go po raz drugi
super jest to ze pasuje stelaz do maxi cosi, ale ogromny problem jest ze spaniem
moj maly musi dwie godziny sie po nim tluc zeby wkoncu zasnac, a jak zasnie to glowa mu wszedzie lata

, bo u nas wlasnie do tego on sluzy jak jade do szpitala czy tym podobne krotkie wypady, do tego planujemy wakacje i juz sie ciesze ze go mam bo do samolotu moge go zabrac jako podreczny
. Wypróbowana już nawet na drodze dojazdowej na budowe, w obu jej dotychczasowych formach - jako pole zarośniete chwastami i jako droga utwardzona gruzem.