reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

makuc, super, że dodatkowa kasa wam wpadła i mogliście kupić fotelik :tak:

sarisa,
a ten maxi cosi tobi to jest tylko do 18 kg, a potem znowu trzeba zmienić :eek:
 
reklama
Jejku, NATOLIN - to jak Pudzianek się mieście w tym małym foteliku? My mieliśmy taki do 13 kg ale on już w nim nie jeździ odkąd jakoś 9 miesięcy skończył. Do 13 kg to mu jeszcze kilku brakuje, ale czubek głowy już mu się zbliżył wtedy do końca oparcia i zmieniliśmy. My kupiliśmy ostatecznie Chicco Key 1 plus czy coś w tym stylu, taki 9-18kg. W testach wypadł dobrze, a cena jest w porównaniu do innych bardzo atrakcyjna. Mały nie narzeka, więc chyba mu wygodnie. No i się rozkłada, więc do spania w aucie jest akurat :-)
 
NICE ja mam dwa foteliki - nosidełka (jeden dostaliśmy od kuzynki jakoś po dwóch miesiącach od urodzenia Pudzianka) i faktycznie ten od kuzynki już dawno dla Pudzianka za mały, a ten co my kupiliśmy jest taki solidny i duży.
nie mam pojęcia jaki kupić następny :-/
MAKUC ten Wasz jak jest montowany? normalnie pasami? dużo w nim dziecko ma miejsca?
 
sarisa my mamy cybex pallas taki jak Patryk Roxanki jesli dobrze pamiętam do 36 jest więc tylko jeden wydatek a cena też nie była zla bo coś koło 680zl płacilismy
jesteśmy zadowoleniu, tapicerke też już prałam i nie się z nią nie dzieje
 
NAT Maxi Cosi Mobi

tu masz wszystko ;-) i montowanie i inne tego typu rzeczy. Odnośnie miejsca to jest go rzeczywiście sporo. Martwiłam się jak będzie sprawa z nogami wyglądała, bo on przecież tyłem montowany ale o dziwo jest na nie bardzo dużo miejsca także nawet jak dziecko podrośnie to spokojnie bez jakiejś ekwilibrystyki będzie mogło w nim siedzieć.
My zamawialiśmy go przez internet. Tylko trzeba szukać, bo cany sie różnią nawet o 100zl :szok: my za niego jakoś 740 już z wliczoną przesyłką zapłaciliśmy.
 
reklama
A ja wrócę do fotelików;P(bo chyba o torebkach to bardziej na "modowym..." możemy pisać(nie,żebym się czepiała;))).
Amelka jeszcze spokojnie mieściła się w "nosidełku"(mamy do 11 kg. i spoko główka i nóżki się mieściły).No,ale jak Tatus przywiózł nowy,to zmiłuj nie było,musiał koniecznie zamontować.Prosiłam,żeby kupił taki,który:
a)można montowac i przodem i tyłem
b)oparcie sie rozkładało do "leżenia"
c)nie był "uniwersalny"-do "niewiadomoilu "kilogramów,tylko do 18,bo takie ponoć lepsze,bardziej dopasowane do dziecia(przynajmniej brat nam tak radził,to i posłuchaliśmy;))

No i wymogi spełnione,ale...nijak go tyłem nie da się zamontowac,bo ...ponoć się w ten sposób w samochodzie nie mieści:szok::no::eek:.Nie wiem,czy M. coś nie tak robił,bo montował go sam,czy co?????
no więc Amelka teraz jak jakas pani z góry na nas patrzy,przodem siedząc,a raczej półleżąc,bo tak ustawiliśmy oparcie,ale wielkiej różnicy w marudzeniu- niemarudzeniu nie widzę:/.
 
Do góry