Lilth chodziki to zupełnie inna bajka bo są niezdrowe
Moi tez usypiają od małego sami w łóżeczkach, ale tez i w huśtawce. W niczym huśtawka nie zakłóciła im nauki samodzielnego zasypiania. Nie nauczyła przesadnego bujania, ani jednego ani drugiego nie bujalam na rękach ani w wózku. Moi uwielbiali po prostu sie bujać i obserwować, ale tez spać. Nie wiem czy osobiście sama wydałabym tyle pieniędzy.. my dostaliśmy od teściów przy pierwszym dziecku. Ale uwilebim
A język niemowląt odebrał mi dużo spontanicznej radości przy pierwszym synu. Jedno zdanie dla mnie jest ważne z tej książki "dzieci lubią rutynę i powtarzalność". Moze chciałam byc za bardzo super... w sumie jestem jedynie sobie znana osoba, która negatywnie odebrala ta ksiazke. Jak byłam w ciąży byłam zachwycona, ale w praktyce juz mniej mi sie podobała. Za to miałam szczęście patrzeć na moja mamę jak byliśmy w domu. Jej każdy ruch do dziecka był przepełniony miłością i spokojem. Myśle, ze przy drugim juz mi sie udało to osiągnąć
Szumimis mi sie tez podoba moze sie skuszę, choć moi obydwaj słuchali wszelkich szumów, których jest miliony na yt. Ale wiadomo, ze miś ładniejszy i sam w sobie jest ozdoba