reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Agusia super że jesteś już z maluszkiem:-) To kiedy robisz betę?
Lawendowy ja robię dziś o 20 ovitrelle ale rano tez wzięłam jeszcze zastrzyki stymulujące a u Ciebie jak to wygląda?
 
Zapomniałam o wynikach:tak: Patrzę na stronę diagnostyki i szok. Jeden pozytywny a drugi negatywny:eek:Estradiol mam 1059 pg/ml i to jest super ale progesteron mam tylko 0,45ng/ml.
A wy jaki dziewczyny miałyście w ostatnim dniu stymulacji progesteron? Chyba będe brała dużą dawkę progesteronu po transferze:sorry:
 
Agusiapela, GizaS, ja biorę Puregon. To jest to samo, co Ovitrelle czy Choragon, tylko duuużo tańszy.
Ja mam wziąć o 21:00-22:00.

GizaS, na progesteronie, to aż tak się nie znam, ale chyba ciut za mały masz. Na pewno w poniedziałek dostaniesz luteinkę.
A powiedz mi, czy zamierzasz badać progesteron zanim zrobisz betę?
 
Tak Lawendowy, kilak dni po transferze, musze podpytać na in vitrowym lub poczytać ale chyba nawet dwa razy oznaczę skoro mam niski:eek: bo betę to cyba po 14 dniach jak będzie dwudniowy maluszek a minimum 12 dni oczekiwania i niepewności
 
ja do in vitro podchodzę w Poznaniu na ul. Polnej u prof. Jędrzejczaka niestety za scratching muszę zapłacić z własnej kieszeni. A czy wy za wizyty musicie płacić, czy to już program pokrywa? Dziewczyny idziecie krótkim czy długim protokołem. No i jeszcze jedno pytanie czy chodzicie do pracy czy wzięłyście L4?
 
Lawendowy w mojej klinice nie ma weryfikacji a sama na własną rękę sprawdzę progesteron, przy pierwszym ivf zaczęłam plamić w 5 dtp i utrzymało się to aż do 10 dna, zrobiłam betę i dostałam @, nigdy wcześniej nie miałam oznaczonego progesteronu. Wtedy jak dzwoniłam do kliniki to zrobili ze mnie idiotkę, bo zaczęłam plamić w sobotę wieczorem a do kliniki dodzwoniłam się w poniedziałek rano, a odpowiedź czy mam zwiększyć dawkę progesteronu dostałam po 17 jak już się wściekłam i dzwoniłam do kliniki po raz któryś. a pewnie wtedy tez miałam niski progesteron. Po transferze brałam wtedy tylko 2x1 duphaston i nic więcej:eek:
Dlatego chce dopilnować chociaż tego samego:sorry: Natomisat ciesze się z mojego estradiolu i wierzę że od środy będę w ciąży Ty też:-)

Kachna za wizyty nie płacimy,nie powinnaś tez placić za badania ja ide pomieszanym protokołem, bo cykle wczęśniej brałam antyki na wchłonięcie torbieli a od 2 dc zaczęłam stymulację z antagonistą. Ja mam pracę w domu więc nie mam potrzeby. brania L4.

Nie znalazłam nico emryogel w ramach programu:no:
 
ja do in vitro podchodzę w Poznaniu na ul. Polnej u prof. Jędrzejczaka niestety za scratching muszę zapłacić z własnej kieszeni. A czy wy za wizyty musicie płacić, czy to już program pokrywa? Dziewczyny idziecie krótkim czy długim protokołem. No i jeszcze jedno pytanie czy chodzicie do pracy czy wzięłyście L4?
kachna my tez u prof jedrzejczaka w srode 21 mamy kwalifikacje ale juz doktor mowil ze sie kwalifikujemy tylko ost nie mialam fsh a ile cie bedzie kosztowal ten zabieg?
fajnie ze jest ktos kto leczy sie tam gdzie ja strasznie sie ciesze ze jestes na forum w srode ci napisze co u nas
 
reklama
Dziewczęta piszę do Was prosto z trasy, bo to mój ostatni kontakt z netem na najbliższe 12 dni, jestem w drodze na wymarzony urlop, Chorwacja czeka. Cieszę się, ale smutno mi bo nie będę miała kontaktu z Wami, a tu tyle się dzieje ... Pewnie jak wrócę to większość z Was będzie już z fasolkami w brzuszkach :) Trzymajcie się dzielnie dziewczynki, pozdrawia Was cieplutko i nie zapomnijcie o mnie ;) bo ja pomimo urlopu wciąż działam i czekam na tę wredną @, która miała przyjść dziś a wciąż jej nie ma. Pa dziewczynki
 
Ostatnia edycja:
Do góry