reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Dziewczyna a ja wczoraj byłam drugi raz w invimedzie na kwalifikacji i dupa :p torbiel mi urosła i muszę wsiąść antyki i w połowie października na podglądanko. Tak że znowu się przedłuża a ja bym juz tak chciała zacząć procedurę invitro. Pozdrawia was i trzymam kciuki.
 
reklama
Dziewczyna a ja wczoraj byłam drugi raz w invimedzie na kwalifikacji i dupa :p torbiel mi urosła i muszę wsiąść antyki i w połowie października na podglądanko. Tak że znowu się przedłuża a ja bym juz tak chciała zacząć procedurę invitro. Pozdrawia was i trzymam kciuki.

Solostra, współczuję Ci szczerze, przykre to jest, wyobrażam sobie jak musi Ci być smutno :-( ale nie zamartwiaj się Kochana, bądź silna i walcz, w końcu i na Ciebie przyjdzie pora. Trzymam mocno kciuki oby nastąpiło to jak najszybciej. Powodzonka :tak:
 
Dziewczyna a ja wczoraj byłam drugi raz w invimedzie na kwalifikacji i dupa :p torbiel mi urosła i muszę wsiąść antyki i w połowie października na podglądanko. Tak że znowu się przedłuża a ja bym juz tak chciała zacząć procedurę invitro. Pozdrawia was i trzymam kciuki.


Wiesz co ja też tak miałam. Ja w 2012 roku starałam się o IUI i niestety z miesiąca na miesiąc musiałam wszystko przekładać z powodu własnie torbieli. We wrzesniu udło się podejsc -niestety bez pozytywnego wynku. Poźniej znowu torbiele. Jak zrobiłam scene doktorek przepisał mi tabletki anty na 3 m-ce - nie pomogły. W grudniu doktorek odbierał poród mojej siostrze- załamana poprosiłam go o bardiej inwazyjne działanie. Zgodził się by przed IUI skłuć torbiel. Torbiel znikneła podeszłam w styczniu do IUI no i znowu klapa. Potem co m-c znowu torbiele:/ Gdy dostaliśmy się do programu - znów się bałam o to czy sprawa się ponownie nie przeciągnie w nieskończoność. Jednen miesiąc anty i we wtorek prawdopodobni emam juz punkcję :) Nie martw się nic. Lekarze wiedzą co robią. Wystarczy ciut poczekac - choć wiem, że to nie łatwe:)
 
nati35 – u nas też jest problem z ruchliwością plemników u męża i zbliżam się do 35. Napisz, co Wy będziecie robić. Mój ma brać proxeed i lek na zwiększenie mikrokrążenia.
 
Genna jest duża szansa że beta wzrośnie. Zbadałaś o dwa dni wcześniej niż Ci kazali. Trzymam kciuki i odprawiam tańce szczęscia za piękną następną betę:sorry:

Do dziewczyn które z niecierpliowścią czekają na początek ivf. Co się odwlecze nie uciecze... stare porzekadło:sorry: widocznie tak miało być, lepiej pzobyć się torbieli niż byc w plecy za leki stymulacyjne a na kontroli się okaże że zamiast pęcherzykó to jest mega torbiel ( a tak było u mnie:zawstydzona/y:) od pierwszego ivf do drugiego czekałam blisko rok bo zbierałam pięniądze, zrobiłam scratching endo i stymulowałam się 5 dni a okaząło się że koniec bo jest torbiel i 2700 zł w plecy :zawstydzona/y:od maja czekałam do sierpnia na kolejne ivf-były ogromne emocje i pozytywne nastawienie - niestety się nie udało i znowu muszę czekac prawie 2,5 miesiaca żeby działać. Towrzyszy nam ciągłe czekanie.... najpierw po to żeby @ nie przylazął, późnej na wynik IUI, początek stymulacji do ovf, do bety, do bicia serducha, do usg półówkowego itd... ciągłe oczekiwanie i nie pokój... Nie pozostaaje nic innego jak uzbroic się w cierpliowść:sorry:
 
Też wyhodowałam sobie mega torbiel. Za tydzień idę sprawdzić, czy wreszcie się wchłonęła. Miałam 58 dni cykl, więc czekanie się dłużyło i dłużyło.
 
Scratching to zadprapanie endometrium w celu ułatwienie zagnieżdzenie się zarodka.Jest minimalnie większy odestek ciaż gdy zastosuję się tą technike wpsomagania. Koszt w mojej klinice to 500 zł.
Ja nie będę miała gdyż podobno to koreluję z braniem antyków i gdy u kogoś się tworzą torbiele. Ja miałam tylko dwie w życiu. Przez pierwsza straciłam jajnki a przez drugą nabawiłam się w maju tyle stresu że wszytski inne choroby się do mnie przypętały:eek:ale skończyło się na tym że po 3 cyklach się wchłonęła. Teraz mam dwa pozostołości po stymulacji ivf-można by to nazwać torbielkami ale sa już małe i mają nieregularny kształ więc sa bezpieczne
 
reklama
@mika co z Tobą? Odezwij się proszę:-(

Genna niecierpliwość nie popłaca jak widzisz. Teraz będziesz się podwójnie stresować do soboty a w sobotę zobaczysz ładniutki conajmniej 2 cyfrowy wynik bety :tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry