kwiatuszekq20
Fanka BB :)
witam moje panie lawendowego jescze nie było?
reklama
kasik36
Fanka BB :)
Smerfeta tak więc ruszasz z kopyta, super 
:-) Nie ma czasu na rozpamiętywanie porażki, to dobrze. Może w podobnym czasie zaczniemy :-) Rozumiem, że IUI już sobie odpuściłaś?
Czekamy na relacje Lawendowego_snu, kóra chyba odsypia narkozę ;-):-)
:-) Nie ma czasu na rozpamiętywanie porażki, to dobrze. Może w podobnym czasie zaczniemy :-) Rozumiem, że IUI już sobie odpuściłaś?Czekamy na relacje Lawendowego_snu, kóra chyba odsypia narkozę ;-):-)
pełna_nadziei83
Fanka BB :)
Gizas super wiesci, piekna liczba komóreczek, teraz kciukasy za zapłodnienie
smerfeta tak mi przykro
smerfeta tak mi przykro
smerfeta
Fanka BB :)
Kasik jeszcze jedna iui będzie... chyba tak dla spokoju by później nie mieć do siebie pretensji... bo niestety trochę boje się ivf, boje się tych wszystkich skutków ubocznych stymulacji, o których piszą dziewczyny (ból jajników, brzucha itd...), ale zacisnę zęby i dam radę ;-) Jak tylko przyjdzie @ to 3 lub 4 dc idę na usg i start do ostatniej, czyli trzeciej iui.
No i lekarz powiedział, że już dwie pacjentki odpadły z ivf rządowego bo udało się w inny sposób ;-)
No i lekarz powiedział, że już dwie pacjentki odpadły z ivf rządowego bo udało się w inny sposób ;-)
Ostatnia edycja:
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Jestem pod agrestem.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale zaraz po punkcji musiałam jechać do pracy. Wszystko w biegu. Potem zakupy, obiad.
Apteka. No i okazało się, że dr źle wystawił mi receptę na luteinę. Umówiłam się na wizytę do lekarza. Recepta poprawiona, wykupiona. No i jestem z Wami.
Wszystko przebiegło bez problemów. To znaczy były przy wkłuciu w żyły, bo położna 3 razy się wkłuwała i nie mogła. Za to mam teraz 3 piękne siniaki
Po punkcji była mega kolejka do labo, jedni utknęli i chyba wszystkie badania świata im robili, łącznie z wypełnianiem dokumentów. Nie chciało mi się czekać i wyjęłam sobie sama wenflon. No i jak trysnęło krwią, to zanim mąż dobiegł do toalety po ręczniki, ja już miałam całą dłoń krwi Nie mogłam tego zatamować.
Ale udało się.
No i najważniejsze, pobrali mi 20 pęcholi. Teraz zostaje mi tylko czekać na jutrzejszy tel od dr, ile się zapłodniło.
Transfer, środa, 11:30.
A w czwartek wyjeżdżam na pogrzeb babci.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale zaraz po punkcji musiałam jechać do pracy. Wszystko w biegu. Potem zakupy, obiad.
Apteka. No i okazało się, że dr źle wystawił mi receptę na luteinę. Umówiłam się na wizytę do lekarza. Recepta poprawiona, wykupiona. No i jestem z Wami.
Wszystko przebiegło bez problemów. To znaczy były przy wkłuciu w żyły, bo położna 3 razy się wkłuwała i nie mogła. Za to mam teraz 3 piękne siniaki
Po punkcji była mega kolejka do labo, jedni utknęli i chyba wszystkie badania świata im robili, łącznie z wypełnianiem dokumentów. Nie chciało mi się czekać i wyjęłam sobie sama wenflon. No i jak trysnęło krwią, to zanim mąż dobiegł do toalety po ręczniki, ja już miałam całą dłoń krwi Nie mogłam tego zatamować.Ale udało się.
No i najważniejsze, pobrali mi 20 pęcholi. Teraz zostaje mi tylko czekać na jutrzejszy tel od dr, ile się zapłodniło.
Transfer, środa, 11:30.
A w czwartek wyjeżdżam na pogrzeb babci.
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Smerfeta, tulę mocno. Przykro mi.
Ale najważniejsze, że dalszy plan działania jest.
GizaS, kciuków nie puszczam. Niech się teraz ładnie zapładniają.
Ale najważniejsze, że dalszy plan działania jest.
GizaS, kciuków nie puszczam. Niech się teraz ładnie zapładniają.
lawendowy_sen super że masz aż tyle pęcherzyków, będzie z czego wybrać, a jeśli chodzi twoją babcie to u mnie w rodzinie często jest tak, że jak jeden odchodzi to zaraz dowiadujemy się, że ktoś jest w ciąży, na pewno teraz ty będziesz.
reklama
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Kachna, stymulowałam się Gonalem i Menopurem.
Ostatnia edycja:
