Dorota27
Mam dwóch łobuziaków ;)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2007
- Postów
- 8 523
Drogie mamy. Po co te wszytstkie dyskusje i swary. Każdy i tak podejmie decyzję,którą uzna za słuszną. Ja osobiście mam na razie trzyletniego Dawidka, ale wkrótce jak Bozia da zamierzam mu sprawić rodzeństwo. Widzę po moim synku,że bardzo potrzebuje kontaktu z dziećmi, a przecież braciszek czy siostrzyczka będzie najcenniejszym darem dla niego jaki możemu mu dać. My również z mężem martwimy się jak sobie poradzimy z wychowaniem dwójki, sprawami finansowymi (które niestety w dzisiejszych czasch są niebywale ważne). Ale pomimo naszych trosk o przyszłość zdecydowaliśmy się na kolejne maleństwo. Oboje mamy rodzeństwo. Nie zawsze było miło i przyjemnie. Ale były też momenty tak cenne,że nie da się tego z niczym porównać.
na dzien dzisiejszy nie planuje miec drugiego dziecka,...z czasem moze to sie zmieni.. Nie moge myslec jedynie o sobie ale i tez o mojej coreczce uwazam ze dziecko powinlo miec brata lub siostre,roznica wieku pomiedzy nimi moim zdaniem nie gra wiekszej roli. Zaden przyjaciel -przyjaciolka nie zastapi brata czy siostry .. gdy nasze dzieciaczki dorosna zawsze bedzie weseli gdy bedzie mialo do kogo jechac pogadac itd. Rodzice swoja strone a rodzenstwo swoja. Sposob wychowania jedynaka zalezy wylacznie od rodzicow wcale nie znaczy ze jedynak to rozpiszeczony "egoista" itd. Ja osobiscie nie jestem jeszcze gotowa na drugie dziecko..i mysle ze przez najblizsze 4-5 lat braciszka lub siostrzyczyki vaneska nie bedzie miala niestety --"stety" :-)
puzniej gdy bedzie starsza moze sama pomoze mi w podjeciu dezycji o mlodszym rodzenstwie
pozdrawiam