reklama
Cherie87
Fanka BB :)
Dziewczyny, ja miałam dość duży problem z zaparciami, trafiłam nawet do szpitala. Próbowałam wszystkiego, jakiś soków z kapusty 
przez tony jabłek, aż po parafinę do picia i czopki glicerynowe. Niestety ani jedno ani drugie nic nie dało. W końcu trafiłam do gastrologa i przepisał mi Moxalole (mój gin powiedział, że mogę to spokojnie pić). Po 3 dniach już było inaczej (3 saszetki) i do tej pory (odpukać) jakoś problem mija. Wiem, że takie coś to ostateczność, aczkolwiek znow dowiedziałam się, że od czopków można poronić :/ Piszę Wam o tym ponieważ informacja ta może się przydać a wiem, że z głupiego zaparcia może powstac ogromny problem
przez tony jabłek, aż po parafinę do picia i czopki glicerynowe. Niestety ani jedno ani drugie nic nie dało. W końcu trafiłam do gastrologa i przepisał mi Moxalole (mój gin powiedział, że mogę to spokojnie pić). Po 3 dniach już było inaczej (3 saszetki) i do tej pory (odpukać) jakoś problem mija. Wiem, że takie coś to ostateczność, aczkolwiek znow dowiedziałam się, że od czopków można poronić :/ Piszę Wam o tym ponieważ informacja ta może się przydać a wiem, że z głupiego zaparcia może powstac ogromny problem
Cherie87
Fanka BB :)
A miałaś po nim jakieś skutki uboczne? Wzdęcia czy coś? Ja kupiłam laktuloze (podobno to to samo co Duphalac) i miałam cholerne wzdęcia :/ dlatego chciałam zapytac, bo może Duphalac jest lepsiejszy
Niestety chyba większość z nas miała problemy z zaparciami w ciąży. Potrafią naprawdę uprzykrzyć życie. Mnie też nie ominęły. Najpierw próbowałam kombinować z dietą na własną rękę, ale efekt był marny. Odwiedziłam dietetyka, który bardzo mi pomógł skomponować odpowiednią dietę i podpowiedział, po jakie ewentualnie preparaty sięgnąć, bezpieczne w ciąży. Dużo tez czytałam różnych artykułów w necie i pismach dla mam.
reklama
