reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie i uroda w ciąży

Dziewczyny piszecie o tym dentyście i dzisiaj miałam koszmary!! Śniło mi się, że jak teściowa zapisywała się na wizytę to od razu, zapisała mnie i męża. Byłam bardzo wściekła bo nie miałam zamiaru nic leczyć, stwierdziłam, że w ciąży nie da mi znieczulenia a ból jest o wiele bardziej odczuwalny. Byłam tak wściekła, że się aż obudziłam z wrażenia hehe
 
reklama
Poszperałam trochę w internecie i znalazłam jakiś artykulik, ale raczej nie naukowy na temat tego, że nie powinno się spożywać siemienia lnianego w ciąży. Piszą, że można po 34 tygodniu bo wtedy przygotowuje i ułatwia poród... Sama jestem bardzo zaskoczona, bo jest bardzo dużo w internecie wypowiedzi, że to bardzo dobry sposób na zaparcia w ciąży...

do poczytania
 
Nie dajmy sie zwariowac! nie slyszalam o przypadku poronienia z powodu ziół?!?:szok: moja rada to jedzcie na co macie tylko ochote: hamburgery, symboliczna kawa nie zaszkodzi, frytki, sery plesniowe, wedzona ryba, jakakolwiek ryba itd.
 
Meadow [FONT=&quot]akurat z ziołami trzeba bardzo uważać. W dawnych czasach, kiedy nie było aborcji kobiety były w stanie specjalnie wywołać poronienie ziołami, bo to był jedyny sposób na pozbycie się niechcianej ciąży.[/FONT]
 
Tylko pamiętajcie, że mięte można, ale pieprzową:) Ktoś może przeczytać, że nie wolno mięty, a tu chodzi o inną miętę niż ta zazwyczaj sprzedawana w sklepie.

NA zaparcia dziewczyny najlepsza się dieta. Żadne specyfiki nie podziałają na dłuższą metę bez zmiany diety. Wiem co mówię, bo moje dziecko cierpiało na przewlekłe zaparcia, przy których wymagane były już lewatywy, bo nie mógł chodzić po 4 dniach. Zamiast białego pieczywa ciemne, dużo kaszy gryczanej zamiast ziemniaków, ciemny ryż, ciemny makaron, no i warzywa...owoce, zero słodyczy. Możecie zapytać lekarza o Duphalac...wiem, że ja podawałam go synkowi przez kilka miesięcy, codziennie, bo niby nie wchłania się.
 
Meadow [FONT=&amp]akurat z ziołami trzeba bardzo uważać. W dawnych czasach, kiedy nie było aborcji kobiety były w stanie specjalnie wywołać poronienie ziołami, bo to był jedyny sposób na pozbycie się niechcianej ciąży.[/FONT]

Troche racji masz, ale z drugiej strony ile musialabys tych ziolek zjesc lub wypic? Bo szczypta tymianku w zupie nie zaszkodzi nikomu! Pozatym nie wyobrazam sobie zebym miala nie dodac rozmarynu do pieczonych ziemniakow.
 
Troche racji masz, ale z drugiej strony ile musialabys tych ziolek zjesc lub wypic? Bo szczypta tymianku w zupie nie zaszkodzi nikomu! Pozatym nie wyobrazam sobie zebym miala nie dodac rozmarynu do pieczonych ziemniakow.

Właśnie:) Dopiero zauważyłam, że hibiskus jest na pozycji nr 3, a ja piję herbaty owocowe, w których zawsze jest hibiskus.
 
Paulinek masz absolutną rację. Ja nie mówię o szczypcie tymianku w jakimś daniu tylko o np. piciu naparu z jakiegoś zioła, bo jednak to duża różnica. Chodzi mi raczej o to, żeby np. bezkrytycznie nie pić takich naparów, bo to przecież tylko zioła i nie mogą zaszkodzić. Przecież skoro zioła mogą działać na nas pozytywnie, mogą również negatywnie. Nie można wychodzić z założenia, że zioła to samo dobro bez skutków ubocznych, bo są naturalne.

Takhisis myślę, że możesz być spokojna, bo w takich herbatkach, to pewnie jest "aromat hibiskusa identyczny z naturalnym", czyli chemia. Ale jak się masz denerwować to sprawdź skład takiej herbatki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hmmm tylko co gorsze prawdziwy hibiskus, czy aromat identyczny z naturalnym?

Dobre pytanie. Myślę, że jeśli hibiskus faktycznie ma negatywne działanie, to lepszy aromat identyczny z naturalnym, bi i tak tych aromatw identycznych z naturalnym mamy pełno w żywności i się tego nie ustrzeżemy. Często nam się zdarza z D narzekać na dzisiejszą żywność, która taka sztuczna i niewiele ma wspólnego z prawdziwą żywnością jaką pamiętamy jeszcze z dzieciństwa, czy nawet sprzed kilku lat. To ma zupełnie inny smak, ale nie mamy wyjścia, bo w sklepach nie ma nic innego. Gdyby chcieć się żywić tylko naturalnym, to trzeba by kupować wyłącznie w sklepach ze zdrową żywnością albo na lewo u chłopa na wsi. D ma jakiś kontakt i może się kiedyś skontaktuje, to sobie kupimy prawdziwe, dobre wędliny. Niestety to bardzo drogi interes. :-(
 
Do góry