reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Żłobek

To ja tylko dodam, ze pracowalam tylko na pol etatu i moja mama zajmowala sie synkiem, ale po czasie stwierdzam, ze dla nas to byla slaba opcja, bo moja mama sie do tego nie nadawala 😂 Na wszystko pozwalala, jak nie chcial isc spac to nie kladla go na drzemke, nauczyl sie u niej pic tylko sok… Wiec warto tez pod tym katem spojrz
Tak wiem, też słyszałam takie opowieści. Mam nadzieję, że nie wszystkie babcie tak mają:)
 
reklama
To chyba nie musi być babcia. Z tego co rozumiem, rodzice muszą pracowac i tyle:)
Zgadza się tylko dofinansowanie to 1500 zł, gdybyśmy już z mężem podjęli się tej naprzemiennej opieki to wyszlo mi, że opiekunka musiałaby przyjsc na minimum sto godzin. Przyjmując stawkę jedna z niższych w moim mieście wyszlo mi, że 2 tys bysmy jeszcze do dofinansowania musieli dołożyć także raczej jest to ponad nasze możliwości. No i tak jak dziewczyny pisały, że zajechalibysmy się ta opieką naprzemienna
 
Chyba, że 2h dziennie :) ale to nawet nie sądzę, żeby ktoś chciał sobie blokować dzień, żeby tyle zarobić
No to druga sprawa, że nie wiem za bardzo kto by Ci przyszedł na 2-3h w środku dnia. Rano/wieczorem to jeszcze ktoś, kto sobie dorabia dodatkowo, ale tak w środku to chyba tylko jakaś emerytka albo studentka, a obie te grupy nie są najlepszymi nianiami świata ;)
 
No to druga sprawa, że nie wiem za bardzo kto by Ci przyszedł na 2-3h w środku dnia. Rano/wieczorem to jeszcze ktoś, kto sobie dorabia dodatkowo, ale tak w środku to chyba tylko jakaś emerytka albo studentka, a obie te grupy nie są najlepszymi nianiami świata ;)
Czy ja wiem, czy te grupy się jakoś różnią od innych? W przedszkolu moich dzieci 2 pomoce to studentki, a uważam je za super opiekunki 😉 emerytki też mogą być, nie wszystkie to stereotypowe babcie pozwalające maluchom na wszystko. Sąsiadka na emeryturze pilnowała dziecka, właśnie po 2 godziny dziennie. Nie swojego wnuka 🙂
Tego bardzo nie lubię -_- i później moi teściowie od wnuczek dostają laurki idealnie zrobione z pięknym motylem, gdzie wprost dziewczynki mówią, że robiła pani Kasia. A od mojego syna pacniete :p
Też wolę te samodzielnie robione przez dzieci 🙂
 
reklama
Noooo ja bylam przerazona jak w umowie ze żłobkiem był zapis, ze wyrażam zgodę na udostępnianir zdjęxć i brak mozliwosci odmowy.

Teraz w pkolu wrzucają, ale kolaze i nie widać jakos bardzo, to dla mnie jest już ok.
U nas w żłobku też umowa zawierała punkt o zgodzie nie publikację zdjęć w aplikacji. Chyba 2 rodziców nie wyraziło zgody. Chyba po pół roku zmieniło zdanie. Była też osobna zgoda jak w żłobku była telewizja. Chore jest obowiązkowe wyrażenie zgody.
 
Do góry