reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zmiana imienia, dziecko 3 lata.

Myślę, że przesadzasz. Moja młodsza córka ma na imię Irena, a całe otoczenie mówi do niej "Dzidzia" lub "Gigi". Mój wuj ma na imię Wawrzyniec, a wszyscy mówią do niego Rysiek i tyle. Co w papierach to trudno, życie życiem.
 
reklama
Myślę, że przesadzasz. Moja młodsza córka ma na imię Irena, a całe otoczenie mówi do niej "Dzidzia" lub "Gigi". Mój wuj ma na imię Wawrzyniec, a wszyscy mówią do niego Rysiek i tyle. Co w papierach to trudno, życie życiem.
Córka ma ksywki i to jest w porządku :) Moje dzieci też je mają, ale ty chodzi o imię.
Dziwi mnie, że wujek nie zmieni sobie po prostu na Rysiek.
 
Córka ma ksywki i to jest w porządku :) Moje dzieci też je mają, ale ty chodzi o imię.
Dziwi mnie, że wujek nie zmieni sobie po prostu na Rysiek.
Ale po co? Wybacz, ale są w życiu ważniejsze problemy niż imię. Piszesz, że się martwisz. Dla dziecka pójście do przedszkola to tak wielkie przeżycie, że lepiej martw się, żeby się szybko zaaklimatyzował niż tym, jak ma w papierach imię wpisane. Moim zdaniem problem z czterech liter.
 
Ale po co? Wybacz, ale są w życiu ważniejsze problemy niż imię. Piszesz, że się martwisz. Dla dziecka pójście do przedszkola to tak wielkie przeżycie, że lepiej martw się, żeby się szybko zaaklimatyzował niż tym, jak ma w papierach imię wpisane. Moim zdaniem problem z czterech liter.
Dla jednych może problem z 4 liter, ale dla mnie to jednak ważne.
 
Mam znajomego, który w papierach ma Ryszard a wszyscy mówią na niego Wojtek. A to dlatego,że jak się urodził to ojciec rejestrował go w USC i pani urzędniczka pyta "imię" (w domyśle chodziło oczywiście o imię dziecka) a świeżo upieczony tata myślał,że pani pyta o jego imię i powiedział Ryszard. W papierach tak już zostało ale miał być Wojtkiem i czasami nawet nikt nie zna jego prawdziwego "papierowego" imienia. Nie jest to dla nikogo problemem.
 
Trochę się dziwie że daliście chłopcu na imie Adrian a mówicie do niego Adaś.
Dziwne rzeczy.
A jak już tak zaczęliście do niego mówić to mogliście zmienić mu to imie.
Widać że to trwa już parę lat 😉

Ja znam osobe co ma dwa imiona i każdy mówi do tej osoby drugim imieniem.
Tu jeszcze jakiś sens widzę.

Może dopisać na drugie imie Adam ?

Nie wiem gdzie z tym się udać?
Urzad stanu cywilnego?

Nie mam pojęcia.
 
Imię mozna zmienić w każdym wieku. Koleżanka zmieniała ok. 30 roku życia. Drażniło ja jej pierwsze imię więc urzędowo zmieniła je na drugie. Nie żałuje:) już się nie musi męczyć z wiecznymi błędami w dokumentach (miała imię w stylu: Radosława, Jarosława etc.)
 
Pytanie raczej brzmi czy to przeszkadza dziecku czy wam ?
Bo w czym problem, żeby zacząć mówić do niego Adrian żeby nię przestawił ?
Bo jak rozumiem jest przyzwyczajony już do Adasia.
Do września parę dobrych miesięcy więc w czym problem, by zacząć wymawiać jego prawdziwe imię.
To wszystko zależy od waszego dziecka.

Każdy zna kogoś z innym imienie.
Mój dziadek miał w papierach Paweł, ale całe życie wszyscy mówili mu Ginter ( niemieckie imię ).
Koleżanka nazywa się Gabrysia, a dopiero po latach dowiedziałam się że w dokumentach ma wpisane Ewa.

A dookoła inni ludzie jak do niego mówia, poza rodziną?
Ważne raczej jest to czy reaguje na Adriana, czy będzie wiedział że to o niego chodzi gdy Panie będą go wołać.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pytanie raczej brzmi czy to przeszkadza dziecku czy wam ?
Bo w czym problem, żeby zacząć mówić do niego Adrian żeby nię przestawił ?
Bo jak rozumiem jest przyzwyczajony już do Adasia.
Do września parę dobrych miesięcy więc w czym problem, by zacząć wymawiać jego prawdziwe imię.
To wszystko zależy od waszego dziecka.

Każdy zna kogoś z innym imienie.
Mój dziadek miał w papierach Paweł, ale całe życie wszyscy mówili mu Ginter ( niemieckie imię ).
Koleżanka nazywa się Gabrysia, a dopiero po latach dowiedziałam się że w dokumentach ma wpisane Ewa.

A dookoła inni ludzie jak do niego mówia, poza rodziną?
Ważne raczej jest to czy reaguje na Adriana, czy będzie wiedział że to o niego chodzi gdy Panie będą go wołać.
Ja też mam w rodzinie dwie ciocie które używają innych imion, a inne mają w papierach. Totalnie nie rozumiem dlaczego ich nie zmienią na takie jakimi się posługują, mnie to osobiście drażni, bo lubię mieć porządek..
Myślę, że jeśli Panie w przedszkolu będą wołać Adrian to nie będzie rozumiał, że o niego chodzi. Ma 3 lata, więc ciężko wytłumaczyć mu, że w papierach ma inne imię.
 
Do góry