reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Żywienie Bliźniaków/Trojaków od cycusia, przez butelkę do "dorosłego" jedzenia

Na razie nie kupuję samego mleka, bo dziewczynki i tak go nie piją. Kupuję te gotowe kaszki mleczno-ryżowe, one też są na mleku modyfikowanym. Z przygotowaniem jest mniej roboty, a przy okazji taniej wychodzi. A na próbę kupiliśmy Bebiko, bo rzekomo jest najsłodsze. Niby lekarz polecał zwykły Bebilon, żeby już zostać przy jednym rodzaju mleka, ale nie posłuchałam ;)
 
reklama
w końcu i na mnie przyszło zacząć karmić czym innym niż mleczkiem, więc mam parę pytan do doświadczonych mam :)
zaczęłiśy mnarchewką 3 dni temu, najpierw łyżeczkę od herbaty,potem dwie, wczoraj znó dwie bo myślałam że jest z innej firmy ale bylą ta sama jak się potem okazalo...
poiedzcie mi, teraz dac im po pół słoiczka a potem cały? ile naraz im dawać?i jak wprowadzałyscie kolejne rzeczy? ja myslalam zeby ciagnac ta marchewke i dodac teraz łyżeczke jabłka ale osobno, albo gotowa marxchewke z jabluszkiem?potem mialabym juz baze do dwooch posilkow. Moje na razie jedzą to dodatkowo, potem ( albo przedtem jak nam coś wypadnie i są zbyt głodne) daję normalnie mleko 120 ml.
ciekawa jestem kiedy dojdę do etapu zupek. A owockó nakupiłam w Rossmanie sporo ( jest akurat promocja na Gerberki po 1,99) że już bym wszystko im chciałą dać spróbować nie móiąc o tym że mam sama ochote takie fajne miksy są :)
 
Ku mojemu zdziwieniu moje dzieci nie odziedziczyły apetytu po naszej rodzinie, jedza że chej, szczególnie darek jest ciągle glodny.
Jemy juz duzo i różnie.
Dzis mamy buraczkową. A oprócz tego już jest tez kalafiorowa, brokułowa, dyniowa, krupnik na ryzu, mysle o krupniku na kaszy ale nie moge takiej kaszy znalesc.
A z owoców to jabłka, maliny, banany lubią, gruszke raz im dałam to była akcja, beki i pierdy i płacz.
Jak juz mi wyrywaja moje jedzenie z rak to robie im namoczone biszkopty, albo daje chrupka, takiego długiego.
 
A ja mam straszne przeboje z wprowadzaniem nowych pokarmów.. dziewczynki maja 4,5 miesiąca, dałam im dopiero jabłuszko. u Emilki przeszło a Madzia wymiotowała nim. Zaczelam tez zageszczac mleko bo finansowo nie wyrobimy... Emila pije NAN pro a Madzia Bebilon HA. Jedno opakowanie starcza na 5 dni taki mają przerób. No i zaczelam dawac kleik za namowa kolezanki i Emilka zajada sie tym kleikiem, a Madzia ryczy jak opętana jakby wlasnie kolke miala. A ma do tej pory kolki co nam daje bardzo w kosc. Wlasciwie to nie pamietam zeby kiedykolwiek jadla i nie plakala..Bylysmy nawet u gastrologa, ktory stwierdzil ze to kolka taka bolesna, a ja myslalam, ze ma problemy z zoladkiem jakies.. No i dostalam poczta niedawno kaszke z bobo vity (próbkę) jablkowa i sprobowalam jej dac... jadla jak opetana. Mysle ze dlatego ze smakowa i slodka, bo kleik jest bez smaku i na mleku.
Wlasciwie to nie wiem co mam robic bo do tej pory Madzia jadla 150ml mleka przy kazdym karmieniu, wiecej od Emilki jadla, czasem potrafila zjesc i 200. Ale ostatnio cos sie jej stalo bo zje 50 ml i placze, czasem dojdzie do 70 ml, rzadziej do 100. No i je co 4 godziny a nie co 3 jak kiedys. Zachowuje sie jakby kolke miala po tym mleku, ale wiem,ze nie ma bo od dawna je pije i nic jej po nim nie bylo. Wiec nie wiem czy ona juz nie chce pic mleka czy co ?? moze bedziecie mialy jakies rady w zwiazku z tym?
Dzis dalam im kaszke bananowa. Madzia zniosla swietnie, aEmila nie spi od tamtej pory i sie wscieka, chyba ja brzuszek boli :(
 
mrufczak ja ze swoją Wiktorią miałam tak, że nie chciała mi wogóle jeść. Wciskałam jej przez sen bo jak nie spała i próbowałam ją nakarmić to był jeden wielki ryk. Byłam u lekarza, kazała zapisywać ile mała zje i co tydzień ważenie, czy przybiera na wadze. Po ok. 2,5 m-ca samo jej przeszło a teraz zjada więcej niż siosta i muszę każde mleko zagęszczać bo inaczej jadłaby co 2 godziny.

Zapraszam na wątek "Podwójne problemy i radości..." tam wszyscy aktywniej urzędują:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny co trzeba najpierw wprowadzac soczki czy jakies jabluszko??i kiedy??Moje 1 skonczyly 3 miesiace to chyba jeszcze za wczasu??
 
Czy moim prawie 3 miesieczym laskom moge dawac spokojnie kleik na noc do mleka?? One przechodza same siebie od kilku dni mialy dodatkowa przerwe na papu a dzis w nocy jadly co 2 godz nie dalo sie ich oszukac!!
 
reklama
Kleik nic tu nie zmieni, moja agata od jakiś 4 mscy nie jada w nocy, darkowi zdarzy się czasami zjeśc nawet dwa razy, a oba piją mleko z kleikiem.
 
Do góry