makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 358
oj tak ja zrobie badania w poniedzialek i czuje ze wyniki nie beda rewelacyjne bo moja dieta jest masakryczna!!!!! bardzo malo warzyw jem, no i glownie kanapki...... ech juz przy samym gotowaniu zup i mies czuje jadlowstret....
ja staram się wmuszać w siebie małe, ale wartościowe porcje. owoce, warzywa, jogurt... zupy mogę jeść, małą ilość mięsa też dam radę, ale jak mam zjeść jogurt to mi niedobrze na samą myśl... przejadły mi się

dzisiaj od 4:30 nie spałam. moje samopoczucie było fatalne. teraz zbieram się psychicznie żeby coś zjeść, ale nie mam pomysłu co :/
czytałam, że niektóre kobiety jedzą fast foody - fajnie, też mam ochotę i nawet bym zjadła spore ilości, ale później byłaby sroga pokuta

Witaminy też się da przedawkować i to też nie jest dobre - wtedy dochodzi do hiperwitaminozy. Ja jem mniej produktów, ale wymiennie - codziennie faza na co innego plus mandarynki non-stop. Jem dużo owoców, szpinak, zupy. Mięso od wielkiego dzwonu też zjem - ostatnio mnie naleciało na żeberka z zupy
Czuję się dobrze (jak na ciążę) więc uważam, że pod tym względem jest ok. Ja poza tym jestem dziwnym człowiekiem, bo nigdy w życiu nie miałam anemii - po porodzie, po operacji hemoglobina nawet lepsza niż przed operacją, gdzie innym krew przetaczali po tym samym zabiegu. Gdybym mogła to byłabym idealnym dawcą.

