Kum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2013
- Postów
- 4 003
czesc dziewczyny! nie bylo kilka dni i mam tyle do nadrobienia ze chyba nie dam rady. wracam do was w srednim stanie bo dzisiaj zauwazylam brazowy sluz... poczytalam troche i wiem ze niekoniecznie musi to oznaczac cos zlego, ale moze. mysle zeby jeszcze dzis pojsc do gina, co myslicie?
zaraz sprobuje was doczytac i poodpisywac.
brązowy śluz to jeszcze nic złego. i oprócz duphastonu to ci chyba lekarz więcej nie pomoże. możesz sobie odpoczywać i czekać.
nie pozasadzajmy z tym jeżdżeniem z każda pierdołą na IP.. wiem, zaraz mnie pojedziecie, że trzeba sie starać i walczyć, ale czasem nie wiele można zrobić
;-) Wybaczcie milczenie, ale w końcu i mnie dopadły mdłości i dzisiaj pierwszy raz prowadziłam w łazience porcelanowy autobus
Za chwilę idę się szykować, bo o 19:30 mamy w pracy christmas party... Jak mnie się nie chce
Tym bardziej, że wszycy oprócz mnie będą sobie korzystać do woli z otwartego, darmowego baru z drinkami, a ja niestety abstynentka... I jeszcze to tłumaczenie się, dlaczego nie piję... Oficjalnie antybiotyki, bo o ciąży jeszcze nie chcę mówić
A co do małej i kociaka (mamy tylko jednego) to miała ona dostęp do dziecka, nie odganiałam ale też właściwie nie musiałam, bo kot sie trzymał z daleka i obserwował tylko. Jak brałam małą i kocyk zostawał a widziałam, że kot się przymierza do ukladania na nim, to oczywiście zganiałam i nie pozwalałam.
Dobrze, że w takim doborowym towarzystwie