Jogo - trzymaj się dzielnie i do lekarza! ja trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku, współczuje Ci stresu jaki przechodzisz, ale wierze że będzie dobrze, że to nic groźnego.
dorotav - nie nakręcaj się z tym plamieniem, ja wciąż czekałam na ból piersi albo plamienie, a może chociaż jakieś kłucie w podbrzuszu i nic, kompletnie nic, byłam pewna, że się nie udało. Jedyny dziwny objaw to ból pleców na wysokości nerek, ale jakoś nigdy nie słyszałam o tym jako o objawie ciąży

i...... beta twierdzi, że jednak w niej jestem

więc testuj spokojnie, a nóż widelec - ja właśnie miałam do tego takie nastawienie, że skoro nic nie zwiastuje ciąży to znaczy, że jej nie ma, a tu niespodzianka. Jakiekolwiek objawy zaczęly się u mnie dzien po wykonaniu bety - chyba autosugestia

.
W sumie to nadal nie wiem skąd u mnie ten ból pleców, wczoraj był tak silny, że wyłam z bólu. Nie wiem czy to nie szkodzi fasolce? Lekarz jak mu mówiłam bardzo się zdziwił i stwierdził, że nie słyszał jeszcze o takim objawie, od razu sugerował, że moze z moimi jelitami cos nie tak bo przewlekle na nie choruje, ale w tej chwili przy sterydach, ktore sa silniejsze od tego co bralam wczesniej nic sie z nimi nie dzieje zauwazalnego. Czy tylko ja mam ten cholerny bol plecow? nie spotkałyście się z czyms takim? Nie daje mi to spokoju

.
Elleni - życzę Ci bezstresowej i spokojnej ciąży i gratuluje
Lilia - Ja wczesniej nie moglam sie zapisac bo lekarz musial potwierdzic chocby jedna proba iui, ze nic poza in vitro nie zadziala w naszym przypadku. Jak sie zapisywalam to juz mozna bylo sie zapisac do rzadowego mimo przystepowania do platnego, poprostu jest kolejka, ale jakby sie udalo przed zaciazyc i urodzic to sie z niej wypada.
Z tego co sie orientuje to jak się zapisałaś w Provicie to masz kolejke w Provicie tylko i wyłącznie, nie oznacza to chyba, że możesz się przenieść z tym samym terminem gdzie indziej, jak pojdziesz gdzie indziej to zapisza Cie od nowa na nowy termin. Ja to przynajmniej tak zrozumiałam, ale jak sie zorientujesz jeszcze to daj znać.