Lipiec 2014

[angelika2014]

Doti Witam serdecznie

Jagódka ja tez mam takie skurcze i jak czytam opis tych przepowiadających to by się zgadzało a lekarz powiedział że wszystko w porządku jest, a i już wiem gdzie mam teraz dno macicy 2 palce poniżej pępka.

Bluberry faktycznie jakaś optymistyczna jesteś mów tu zaraz co robiłaś bo ja też tak chcę

Zjadło mi suwaczki(

 

[blueberrry]

Dorotka musimy sie wspierać. Przecież jesteście, my wszystkie jesteśmy kobietami pełne uśmiechu i radosci. Nie możemy sie tak ciagle zamartwiać, bo co to nam da? Przecież to nic nie zmieni, a przyspoży nam kolejnych powodów do niepokoju. A z tymi humorkami to każda z nas tak ma, jednego dnia, śmiejemy się, drugiego płaczemy, trzeciego krzyczymy, a czwartego bez kija nie podchodź, albo podchodź bez niego bo jak zabiorę to będę bić. Ja poprostu doszłam do wniosku, że jak tak będę sie denerwować i zamartwiać to sama ze sobą nie wytrzymam. I co do ciąż (moja pierwsza) czy to jest pierwsza, druga, czy ostatnia zawsze pojawiają się nowe obawy, rozterki, zmartwienia, myśli, ale co najważniejsze, kochamy to malenstwo od momentu kiedy wiemy, że będziemy mamami, i jesteśmy najszczęśliwsze na świecie i dla tego maleństwa nie powinłyśmy tak bardzo sie denerwować. I wiecie co my sie martwimy, a ono w naszym brzuchu sobie bańki puszcza i ma się w najlepsze. Zobaczycie wszystko jest dobrze, zbieramy pozytywną energię na zapas, a czarne myśli odpychajmy myśląc jakie szczęście nas spotkało. :**

Ściskam wszystkie bardzo mocno!!!! :*

 

[pola.]

Blue, to prawda, wnosisz duzo pozytywnej energii na to forum tak trzymaj!

Tak samo Anastazi jak widze post z milionem uśmieszków to juz wiem kto jest jego autorem

 

[anastazi]

no to wysylam milion milion usmieszkow żeby wam buzie w banana się zamienily



dziewczyny i co wyszlo z tej pogawędki w dd tvn o kolczykach???????

 

[haust]

Witajcie :-) Doti fajnie, że dołączyłaś :-)
wszystkie choruszki, cierpiące i płaczące mocno przytulam - będzie dobrze dziewczyny - zobaczycie

kurcze dziewczyny nie powiedziałyście, że ten syrop *spam* ma taaaaaki okropny smak bleeeee aż musiałam się z panem K. przywitać :-( mam nadzieję, że chociaż skuteczny i szybko mi pomoże, bo oczywiście od mojego Mateuszka musiałam się zarazić. Jemu już prawie przeszło, a mama jeszcze się męczy.
Jutro moje dziecię ma dzień babci i dziadka w przedszkolu - ciekawe dlaczego akurat tydzień po Mąż musi wziąć urlop i po babcię jechać żeby chociaż 1 osoba była. Jeden dziadek w sanatorium, a drugi w szpitalu, no i mojemu synkowi pewnie byłoby smutno, że nikt do niego nie przyszedł. Na szczęście babcia żadnej wymówki nie znalazła.
No a pojutrze mają bal przebierańców. Kupiłam mu strój diabełka za 8 zł w lumpku, a ten mi mówi, że chciałby być strażakiem No ale to i to jest czerwone, więc może jakoś go przekabacę Noooo a potem ferie :-) Mieliśmy plany jechać gdzieś w góry z młodym, ale moje leżenie to wyklucza. Fakt 06.02 mam wizytę i jeszcze tydzień ferii nam zostanie, ale pewnie będę się bała i wyjazd trzeba będzie odłożyć. Ciekawe czy na jakiś długi weekend majowy lub czerwcowy uda nam się wyjechać, bo wakacje to raczej będziemy sobie musieli darować w tym roku

 

[elifit]

Blueberry ty to wzór do naśladowania, strasznie pozytywna babka jesteś :-)
Witaj Doti, rozgość się.
anastazi co tu doradzić, ile on ma lat, sam na sanki może chodzić? Niech m może weźmie wolne?
Ferie u nas zaczynają sie w przyszłym tygodniu, dla mnie to oznacza tyle że mam wolne od drugiej pracy No i może koleżanka do mnie przyjedzie to na basen się wybierzemy i na jakieś kręgle, sanki itp

Ja też bym maluszkowi nie przekłuwała, ja miałam przekłute w wieku 8 lat i sama chciałam. Przecież są jeszcze klipsy dla małych kobietek

edit: doczytałam, to 9-latek moze przecie sam na pobliską górkę sie pobawić. Albo zabierzcie go na stok ,a ty z herbatka w kawiarni

 

[haust]

Blue zobacz jakie grono fanek Ci rośnie :-) Przyłączam się do dziewczyn - luuubię takich ludzi, oj lubię :-)

 

[makota89]

muszę bez nicków, bo się zawinęłam :/

ból nóg w nocy - dziś miałam tak silny, że rozprostowałam nogi i czekałam aż samo przejdzie. trwało to niecałe pół godziny wstałam, trochę to rozchodziłam i już jest lepiej. muszę W KOŃCU zacząć ćwiczyć. znalazłam nawet linki z ćwiczeniami dla ciężarnych. muszę też zapytać gina, czy mogę czasami pójść na basen. bardzo lubię chodzić na basen i wiem, że mocno by mnie odprężył, ALE miałam tę infekcję i może lekarz mi odradzi :/

salami - pytałam o salami, bo wyczytałam, że surowych/wędzonych wędlin nie powinno się jeść, a sama mam ostatnio ochotę i nawet trochę zjadłam. przeglądałam wczoraj mama zone Dział DIETA mówi, aby nie odchudzać się w ciąży, ale jednocześnie grzmi, że jeżeli najdzie mnie ochota na ciastko to mam zjeść sobie kromkę ciemnego chleba z dżemem :/ ja czaję, że gdybym miała cukrzycę to mogłabym zaszkodzić sobie i dziecku ciastkiem, ale jeżeli nie mam cukrzycy, to mam się bać, że ciastko uśmierci mnie lub dziecko?!?!

kolczyki - ja przekułabym dziecku (DZIEWCZYNCE!! ) uszy, gdyby dziewczynka wyraziła na to zgodę i gdybym widziała, że ta decyzja jest świadoma.

tak lekko odbiegając: jeszcze przed zajściem w ciążę, uznałam, że gdy zajdę w ciążę nie napiszę o tym na facebooku a tym bardziej nie wrzucę zdjęć z USG lub tuż po porodzie, a gdy urodzę, napiszę, że urodziłam, mam nadzieję, że będę mogła napisać, że czujemy się dobrze i że Kruszyna nie wyraziła zgody na publikacje jej zdjęcia na fejsie. mam jakąś palmę na tym punkcie...

Ewusia ja też nie czuję się jakbym była w ciąży, w sensie czucia dziecka. Nie wiem czy już czuję ruchy - to moja pierwsza ciąża. poza tym miesiąc nie byłam na USG. USG to moja ulubiona "rozrywka" w ciąży

Witam nową Mamę, a Blueberrry proponuję polać wódki (zwykle tak mówię, gdy ktoś dobrze mówi ;p)

 

[anastazi]

ja tez nigdzie zdjęć nie umieszczam...tylko tu u was...i to tylko na zamkniętym..... ani na nk ani fb.....za dużo ludzi ma tam podgląd......

 

[użytkownik 902]

Jadę do tego kardiologa, mam dziś jakiś podły humor, martwię się czy z ciążą wszystko w porządku:-(