Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

[nina2013]

dopiero weszłam po weekendzie, gratuluję dziewczyny udanych wizyt!!

nieznajoma ta lekarka sobie chyba kpi? nie dość że cukrzyca to złe przepływy a ona Ci karze przyjść 25 marca? przecież na naszym etapie ciąży już co 2 tyg się chodzi nawet jak wszystko jest ok..no brak słów na niektórych lekarzy, co to w ogóle za podejśćie? aż się zdenerwowałam normalnie..całe szczęście że chodzisz do tego prywatnego gina, powodzenia kochana!

 

[dagmar]

Właśnie czekam na telefon od lekarza i może dziś będzie moja pierwsza wizyta prywatnie. Tylko to przełożony mojej ginekolog to ciekawie się robi;-)
A jak nie dziś to 5 marca- to i tak by było dobrze z terminem.
Zirytowałam się i przyspieszamy wizytę. Może się uda.

super
dawaj znać!

 

[madzikm76]

An-fotografia - mysle, ze nie tyle chcial Cie lekarz postraszyc co uprzedzic, ze jezeli dziecko bedzie mialo raczki przed glowka to faktycznie moze zajsc sytuacja ze raczka pojdzie pierwsza a to chyba nie jest bezpieczne przy porodzie. Ale skoro male takie ruchliwe to pewnie jeszcze podniesie raczki tak jak nalezy

Madziolina gratuluję wizyty.
An-fotografia pierwsze słyszę z tą rączką
Jak pisałam na głównym byłam dzisiaj na niespodziewanej wizycie.
Spanikowałam, bo zobaczyłam ślady krwi na piżamie (takie bardziej różowe zmieszane ze śluzem), ale okazało się, że wszystko w porządku.

Znowu mogłam podejrzeć córcię, dowiedziałam się, że jest nie duża ale grubiutka :-)
I już jest ułożona jak należy czyli główką do dołu.

A i mam już wyniki GBS - ujemne.

Oj - tez pewnie bym spanikowala - grunt, ze z corcia wszystko w porzadku I gratuluje ujemnego wyniku GBS:-)

Witam
Ja dziś jestem po wizycie, trochę zirytowana. Na NFZ wizyta ale lekarz ze szpitala gdzie mam rodzić. Cukrzycą się nie przejęła a z tego głównie powodu 2 tyg w szpitalu byłam :-(
Wizytę wyznaczyła na 25 marca !!! Dosłownie chyba chce bym jej na fotelu zaczęła rodzić Termin porodu to 1 kwietnia to ostatnia chwila na badania?? Nie dała skierowania na usg kontrolne przy moich złych przepływach diagnozie, niby teraz mam dobre ale ktg nie stwierdzi że przepływy s a złe. U mnie ktg dobre było a przepływy nie. Dobrze że niedługo idę prywatnie do kierownika kliniki to chociaz będę wiedziała co z porodem czy cesarka. Aha lekarka mówiła że skieruje mnie na konsultację w sprawie porodu po wizycie 25 marca Nie wiem śmiać się czy płakać?
Z dobrych wieści to 2 razy w tygodniu mogę mieć ktg w przychodni nie na IP , tylko do lekarza muszę się rejestrować by opisał wynik ktg. A w razie gdyby słabe ruchy maluszka to mam od razu iść na ktg.
Z niecierpliwością czekam aż mnie przyjmie prywatnie lekarz bo już muszę wiedzieć co z cesarką czy możliwa, na co się nastawiać. Także odliczam czas do 5 marca, chyba że dostanę telefon że lekarz wcześniej przyjmie mnie.

Oszalala kobieta. Przy twoich problemach masz miec wizyte za miesiac. Nie ograniam

 

[dagmar]

An-fotografia. Jonasz szedł rączką do przodu. Położne coś pokombinowały przy pełnym rozwarciu i było ok.

 

[Evelinkaaa]

Nieznajoma jestem w szoku ! czekamy na wieści kiedy wizyta u prywatnego i trzymam kciuki za dobre wieści :-)

Edysiek super wieści z wizyty no i super że GBS ujemny :-)

 

[sandra910107]

Hej dziewczyny
Nie jestem w stanie każdej odpisać bo za często nie wpadam tu .
Gratuluje wam udanych wizyt I oczywiście wyników
Ja byłam dzisiaj na wizycie szłam w takim stresie że aż P mówił że mam się ogarnąć Ale do rzeczy zbadał mnie pod kątem Szyjki i ma 3cm lub trochę więcej bo co chwile mu inaczej wypadało , mówił o milimetrowym rozwarciu wewnętrznym ale mówi że nie ma obaw do nie pokoju . Słyszałam serduszko najpiękniejsza melodia na świecie:-)
L4 przedłużone do kolejnej wizyty .
Luteine będę brała do 36 tygodnia mam nie szaleć i i się oszczędzać a popołudniami polegiwać by szyjka mogła odpocząć . Ufff odetchnęłam z ulgą ;-);-)Kolejna wizyta 6 marca .

 

[dagmar]

Hej dziewczyny
Nie jestem w stanie każdej odpisać bo za często nie wpadam tu .
Gratuluje wam udanych wizyt I oczywiście wyników
Ja byłam dzisiaj na wizycie szłam w takim stresie że aż P mówił że mam się ogarnąć Ale do rzeczy zbadał mnie pod kątem Szyjki i ma 3cm lub trochę więcej bo co chwile mu inaczej wypadało , mówił o milimetrowym rozwarciu wewnętrznym ale mówi że nie ma obaw do nie pokoju . Słyszałam serduszko najpiękniejsza melodia na świecie:-)
L4 przedłużone do kolejnej wizyty .
Luteine będę brała do 36 tygodnia mam nie szaleć i i się oszczędzać a popołudniami polegiwać by szyjka mogła odpocząć . Ufff odetchnęłam z ulgą ;-);-)Kolejna wizyta 6 marca .

pięknie!!!
rozwarcie milimetr?
Teraz moje 2 cm brzmią... nie ładnie

 

[an-fotografia]

An-fotografia. Jonasz szedł rączką do przodu. Położne coś pokombinowały przy pełnym rozwarciu i było ok.

Ałć Wiesz Dagmar jakie sceny mam przed oczami teraz...

Gin powiedział, że jak przyjdę na porodówkę i na usg stwierdzi, że rączki idą pierwsze to cc bez kombinowania. Póki co luzuję jeszcze

 

[L-oka]

Hej dziewczyny
Nie jestem w stanie każdej odpisać bo za często nie wpadam tu .
Gratuluje wam udanych wizyt I oczywiście wyników
Ja byłam dzisiaj na wizycie szłam w takim stresie że aż P mówił że mam się ogarnąć Ale do rzeczy zbadał mnie pod kątem Szyjki i ma 3cm lub trochę więcej bo co chwile mu inaczej wypadało , mówił o milimetrowym rozwarciu wewnętrznym ale mówi że nie ma obaw do nie pokoju . Słyszałam serduszko najpiękniejsza melodia na świecie:-)
L4 przedłużone do kolejnej wizyty .
Luteine będę brała do 36 tygodnia mam nie szaleć i i się oszczędzać a popołudniami polegiwać by szyjka mogła odpocząć . Ufff odetchnęłam z ulgą ;-);-)Kolejna wizyta 6 marca .

super

Ałć Wiesz Dagmar jakie sceny mam przed oczami teraz...

Gin powiedział, że jak przyjdę na porodówkę i na usg stwierdzi, że rączki idą pierwsze to cc bez kombinowania. Póki co luzuję jeszcze

jesli mialoby byc zagrozenie dla dziecka lub ciebie to niech robi to cc lepiej, a moze Maluszek jeszcze sie przestawi tak, ze i raczki schowa tam gdzie powinny byc

 

[dagmar]

Ależ to naprawdę nie było straszne
Po prostu lekko nacięły i trzymały, żeby on delikatnie, powoli wyszedł i nic sobie nie zrobił.

Za to mojemu mężowi złamali bark :O
No ale kto normalny się rodzi 2 cm i 4300?
Miał za swoje ;P