Moja przyjaciółka sobie innego porodu niz cc nie wyobraza, druga po 3 porodach naturalnych znów cc sobie nie wyobraza. A kolezanka z pracy po 2 naturalnych i 2 cesarkach mówi ze jakby miała mic kolejna cesarke to by sobie w łeb strzeliła. Wiec co ludź to opinia 
słuchajcie co to za nowość? przyszło mi 34 pv wiadomości - to raz ale wytłumaczenie jest na górze. Ale te zdobycze z żarówkami to co za pieron nowy??
Sunshine - moja była własnie taka łobuzicą co zabierała zabawki (swoje) jak tylko jakiś dzieć sie do nich zblizył, broniła swojego. A teraz zmiana. Poszlismy do mojej rodziny w odwiedziny - zna ich, widuje wujka co chwile. I nagle zonk - wtuliła sie kurczowo we mnie i ryk. Musiałam siedziec z nia poł godziny z dala od ludzi. Az sie przekonała, dzis mama dzwoni ze na placu zabaw Basia (dziewczynka z którą bawia sie codziennie) podeszła do Tysi a ta głowa w dół i podkówka. Weszła do wózka i kazala sie wywieźć z placu zabaw. Weźniesz ja gdziekolwiek - głowa spuszczona i tuli sie do nogi bądź na ręce. Zmiana w ciagu 2 tygodni.... mam nadzieje ze to chwilowe. wolałam moją przebojowa panienkę z która wszystkie dziewczynki chciały sie bawić (te 7 letnie). A tak - Klaudia chciała ostatnio ja pochuśtać - ryk, tylko mama moze
słuchajcie co to za nowość? przyszło mi 34 pv wiadomości - to raz ale wytłumaczenie jest na górze. Ale te zdobycze z żarówkami to co za pieron nowy??
Sunshine - moja była własnie taka łobuzicą co zabierała zabawki (swoje) jak tylko jakiś dzieć sie do nich zblizył, broniła swojego. A teraz zmiana. Poszlismy do mojej rodziny w odwiedziny - zna ich, widuje wujka co chwile. I nagle zonk - wtuliła sie kurczowo we mnie i ryk. Musiałam siedziec z nia poł godziny z dala od ludzi. Az sie przekonała, dzis mama dzwoni ze na placu zabaw Basia (dziewczynka z którą bawia sie codziennie) podeszła do Tysi a ta głowa w dół i podkówka. Weszła do wózka i kazala sie wywieźć z placu zabaw. Weźniesz ja gdziekolwiek - głowa spuszczona i tuli sie do nogi bądź na ręce. Zmiana w ciagu 2 tygodni.... mam nadzieje ze to chwilowe. wolałam moją przebojowa panienkę z która wszystkie dziewczynki chciały sie bawić (te 7 letnie). A tak - Klaudia chciała ostatnio ja pochuśtać - ryk, tylko mama moze
Ostatnia edycja:
A Ty kim jestes? 
Ale nie pytaj, co to znaczy, bo tego moze i administrator (jeszcze) nie wie
A mogło byc rożnie,az mna trzęsie jak sobie wspominam jak to wszystko było na szybko :-( Bo uparta pola długo nie chciała sie zgodzić na cc :-( Czułam sie po niej rewelacyjnie, szybko wstalam i było ok. Po cesarce z Wojtkiem tez było w porządku ale po trzech tygodniach miałam problem z rana który sie ciągnął dosc długo ale z własnej winy bo za szybko zaczęłam dźwigać i żadnych witamin nie dostarczałam organizmowi bo dieta Głodowa miałam
Także ja cesarki wspominam dobrze. Wiadomo naturalnie fajnie byłoby spróbować ale cc nie jest tragedia bynajmniej mi nic nie było, szybko zaczęłam chodzic bo jak tylko puściło znieczulenie.