Dieta mamuś karmiących - co jemy, pijemy itd.?:))

[Leyna]

Dziewczyny czy zielonkawa kupa mojej córki i wczorajszy dzien ciagłego marudzenia to efekt mleka modyfikowanego czy tego ze zjadłam piernika w czekoladzie?

Aniu a wprowadzałaś obie rzeczy równocześnie czy z przerwą? Mnie się wydaje, że to może być raczej piernik choć jak dziecko nie toleruje laktozy to i mleko modyfikowane może być sprawcą.

 

[AniaDK]

dzięki za odpowiedź... było tak, że pierwszy raz mleko podalam w niedziele a piernik jadłam chyba potem nie pamiętam... chyba musze ją poobserwować troche

 

[Leika]

Dziewczyny, mam pytanko. Do tej pory jem generalnie wszystko, uważam tylko na rzeczy smażone, wzdymające, ale raczej nie odmawiam sobie a mały nie miał nigdy problemów z kolkami.
Ale do rzeczy - marzy mi się upiec w niedzielę placek z truskawkami i galaretką. Wiem, że truskawki silnie uczulają... Myślicie, że mogę spróbować, czy powinnam sobie darować?

 

[ewa_ll]

leika ja sobie myślę,że możesz spróbować... jeśli coś bedzie nie tak, będziesz wiedziała,że to po truskawkach i w ogóle z nich zrezygnujesz...
ja jakis czas temu tez tak zrobiłam z grzybkami marynowanymi- małej nic nie było i zaczęłam sobie je podjadać. generalnie to ja też już w zasadzie jem wszystko

 

[Leyna]

Leika ja bym sobie jeszcze odpuściła. Truskawki uczulają, na dodatek galaretka z konserwantami...

 

[kasuelf]

A ja jem prawie wszystko, tak jak przed ciaza, uwazam tylko na jarzynki wzdymajace, nie jem tez ostrych rzeczy.
to zle?

 

[Wama]

A ja jem prawie wszystko, tak jak przed ciaza, uwazam tylko na jarzynki wzdymajace, nie jem tez ostrych rzeczy.
to zle?

Jak Twoja dzidzia nie ma kolek ani wysypek to nie jest zle. Tylko pozazdroscic.

 

[mada78]

O!odświeżony wątek co mi pasuje bo już od dawna zastanawiam się czy moge sobie pozwolić na kawę rozpuszczalna z mleczkiem bo juz tak za mną chodzi a ja nadal karmie i nie wiem czy mała nie będzie miała problemu ze spankiem jak sobie kawusie zafunduje

 

[sandra1982]

O!odświeżony wątek co mi pasuje bo już od dawna zastanawiam się czy moge sobie pozwolić na kawę rozpuszczalna z mleczkiem bo juz tak za mną chodzi a ja nadal karmie i nie wiem czy mała nie będzie miała problemu ze spankiem jak sobie kawusie zafunduje

Mada, moja kolezanka-sasiadka ma 3.5 mies. syna, karmi go tylko piersia i codziennie pije kawe latte - cienka, z duza iloscia mleka i nic malemu nie jest, a spi idealnie jak na takiego maluszka.
Sprobuj raz taka lekka sobie wypic, jak Ami bedzie dobrze sie czula to mozesz sobie kilka razy w tyg. zafundowac. Albo napij sie bezkofeinowej.

 

[ollesia]

Mada, jak bylam jeszcze w pologu, polozna powiedziala mi, ze jedna slaba kawe dziennie mozna wypic. Do tej pory, jak mialam ochote, to robilam sobie kawe bezkofeinowa, a od jakiegos czasu cieniutka zwykla (rozpszczalna) z mlekiem. Piotrusiowi nie robi roznicy...