reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dzień dobry Marcowe Mamy :-)

Witajcie :-)

Mieliśmy dzisiaj przygodę kupkową :-D Po całej nocy i dniu bez kupki synuś był bardzo marudny i cierpiący.. Po powrocie od ortopedy nakarmiłam go, a potem zabrałam się za gotowanie obiadu, a synkiem zajął się tatuś :happy: Nosił go na rękach, przodem do siebie, także mały mógł sobie swobodnie postękać.. No i zrobił w końcu kupsko :-) Nagle słyszę, że mąż mnie woła, żebym sprawdziła, czy małemu nie wycieka kupka, bo ma wrażenie, że synuś strasznie dużą zrobił.. No to patrzę, sprawdzam, a tu z pieluszki synusia kap, kap, na podłogę prosto pod nogi tatusia :-D Jakoś go dotransportowaliśmy do łóżka i przebraliśmy, przy okazji nas obsiurkał i był cały szczęśliwy :-D:laugh2:

No niezła "kupkowa" przygoda :-D

Ostatnio moj maz wzial malutka juz rozebrana gotowa do kapieli,na rece ,jedna reka pod pupke ,a droga pod glowka i tez zrobila siusiu prosto na dlon tatusia he he:yes::-),ale mialam ubaw

Mnie tak ostatnio osikała u lekarza. Całą rękę miałam mokrą :-p

Dziewczyny czy wasze maluszki reagują na zmianę wody z której robicie mleko? My pojechaliśmy wczoraj do teściów do innego miasta i wylądowaliśmy w szpitalu z wielka kolką i dzisiaj było to samo, tylko troche mniejasz kolka. Zdziwiłam się, bo w domu Wika ostatnia kolke miała na początku maja. I zastanawiam się, że to może od zmainy wody? Bo przecież mleka też jej nie zmieniałam. A dzisiaj jak wrócilismy i zrobiłam z naszej wody to jest spokój. Albo Wika jest uczulona na Dziadków :-):-)

Wiesz myślę, że jest to możliwe, bo nawet my dorośli reagujemy czasem na zmianę wody. U mojej córki czegoś takiego nie zauważyłam, ale od czasu gdy podaję jej regularnie butlę to jedziemy cały czas na tej samej wodzie, więc raczej nie jestem dobrym przykładem ;-)


Wiesz zombus myślę, że ten łatwy plan Tracy Hogg na pewno zdaje egzamin, ale ja bym chyba jednak nie mogła cały dzień wg jakiegoś planu żyć ;-) Codziennie jednak coś innego wyskakuje, raz jestem mniej a raz bardziej zmęczona, także raczej bym nie umiała się tak dostosować, żeby codziennie wg planu działać. Ale fajnie, że u was to działa :tak:



A ja się muszę wam pochwalić.
Wygrałam w konkursie babyboom walec edukacyjny dla córci :-)
 
reklama
No to gratulacje!
Ja właśnie nie chciałam nic innego,bo one są typowo chłopięce, tylko walec był uniwersalny ;-)I na to trafiłam :-p
A ty masz chłopca i udało ci się chłopięcy gadżet - super :-D
 
n dziewczyny gratuluje gadzetow

co do wody sprawdze za pare dni bo dotychczas uzywalam tylko tej jednej domowej

zombus ja jeszcze tej ksiazki nie czytalam ale nasz synek sam sobie ustalil plan dnia i wedlug niego zyjemy , musielismy si edostosowac
normalnnie kazde kkarmienie jest prawie jak w zegarku , no z poslizgien o jakies pol godziny i dokladnie daje znac
a jak cos chce zmienic to sie daje
np ostatnio chcialam nakarmic go przed wyjsciem na miasto pora karminia za jakie s30 godzinki do 40 minut wiec juz owinien byc glodny , nio ale butle wypluwal . wiec wszystzlam na miasto i za pol godziny ryk , na laweczke i flaszka
niesteytyu on sie nie dostosowuje do na ssale my do niego
mi to jakos odpowiada bo zawsze wiem kiedy dziecko glodne sie robi

a jak czesto wasze dzieci jedza
moj w zaleznosci od tego ile zje ale tak do 4 godzin wytrzymuje a w nocy 6 bez jedzenia


agutek mialam sie pytac jak twoje kolana , nadal bol ?
moje dalej mi dokuczaja i chyba nawet sie pogorszylo
 
miloku wiesz, że już mi się kolana przyzwyczaiły i nie bolą :-)
Tobie współczuję, bo pamiętam jaki to był okropny ból, a przecież trzeba na rękach z dzieckiem często wstać czy usiąść.
Może jeszcze ci minie?

Jeśli chodzi o jedzenie to u nas średnio co 2-2,5h, no ale niby ciągle podstawą jest piers. Chociaż pewnie na dniach się to zmieni :eek:
 
U nas karmienie jest co 3 godziny z jedną dłuższą przerwą w nocy 6 godzin. co prawda ostatnio nocki były różne, ale tej nocy ładnie synek spał, więc mam nadzieję że już tak zostanie.

Wybieramy się dzisiaj na szczepienie. Stresuję się trochę.
 
Witajcie dziewczynki,
Sluchajcie wczoraj robilam kolejne badanie moczu mojej malutkiej i wyszlo duzo leukocytow :( (co jest oznaka zakazenia pecherza moczowego-ale nie musi) poszlam dzisiaj do pediatry(panstwowego-tej ktorej nie lubie!)i kazala mi sie zglosic do szpitala na pobranie moczu na posiew!(co da szczegolowe wyniki i wtedy bedzie dokladnie wiadomo czy to faktycznie zakazenie pecherza)no wiec poszlam,pzrerazona,ze bede musial zostac!JAK JA NIE ZNOSZE SZPITALI!:szok:a tam natrafilam moja pediatre(prywatna-super babke)wuec od razu mi sie lzej zrobilo!pocieszyla mnie,ze to wcale nie musi oznaczac niczego zlego i ze z posiewu moze sie okazac,ze nic nie jest!oby!ale zalozyli malutkiej cewnik(zeby pobrac mocz-bo tak by musialy czekac, no i sterylnie)przy okazji zrobila jaj morfologie i zbadala!ma do mnie zadzwonic i powiedziec mi co i jak(lekarz dzwoniacy do pacjeta-z tym rzadko sie spotykam!)jutro ma byc strajk lekarzy, pojutrze Boze Cialo wiec w piatek mam jeszcze przyjsc na usg z malutka!no i dostalam Furagine do tego piatku mam dawac z mlekiem!nie wiem jak mi sie to uda!
Bidulka sie nameczyla, dobrze,ze ja tego nie widzialam bo by mi serducho peklo jak ja tam przewracaja!za to slyszlam jej placzyk!
Przy wyjsciu jeszcze spotkalam mojego gina!jak mnie zobaczyl to oczy rozczapirzyl(rozczapizyl?)i pyta sie co jest?a ja mu na to,ze przyszlam go z cora odwiedzic!:-D
No ale trzymcie kciuki za moja malutka zeby wszystko bylo okej!
najgorsze jest to,ze nie ma objawow zakazenia i gdyby nie ten mocz to nic by nie bylo wiadomo!
 
reklama
Do góry