no bo to za wczesnie na takie badanieJednak już mnie wypuścili bo dzisiaj było bez obciążenia glukoza
Napisane na GT-I9515 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
elifit
Moderatorka
Agucha hej, nie mów że nikt cię nie czyta, ja czytam wnikliwie tylko tyle tego jest, że nie sposób każdemu odpisać.
Pogoda u mnie do du.. chociaż widzę że coś sie zaczyna przejaśniać
Antipe na moda cię weźmiemy coo ?
Sałatka powodzenia, ja też kp.
Czarownica no tak myslałam z tą glukozą
Rukmini mało jest życzliwości i empatii w ludziach niestety. Na internetach też się to widzi
Mąż wczoraj patrzy mi w tel a tu grudniowe mamy otwarte, a ten znooowu nooowe forum. nienawidzi mojego siedzenia na tel, ja też staram się ograniczyć w weekendy bo zauważam że mam problem.
Mam też inny problem z tym związany, mianowicie tu czuję się bezpiecznie. Wolę tu coś napisać i się wygadać niż z rzeczywistymi znajomymi. Niewiele dzwonię, taka skryta się stałam. Wczoraj gdy mi syn się zgubił, zamiast zadzwonić do kogoś mi bliskiego, napisałam na forum. Bliższe mi są osoby wirtualne niż prawdziwe. Smutne to
Pogoda u mnie do du.. chociaż widzę że coś sie zaczyna przejaśniać
Antipe na moda cię weźmiemy coo ?
Sałatka powodzenia, ja też kp.
Czarownica no tak myslałam z tą glukozą
Rukmini mało jest życzliwości i empatii w ludziach niestety. Na internetach też się to widzi
Mąż wczoraj patrzy mi w tel a tu grudniowe mamy otwarte, a ten znooowu nooowe forum. nienawidzi mojego siedzenia na tel, ja też staram się ograniczyć w weekendy bo zauważam że mam problem.
Mam też inny problem z tym związany, mianowicie tu czuję się bezpiecznie. Wolę tu coś napisać i się wygadać niż z rzeczywistymi znajomymi. Niewiele dzwonię, taka skryta się stałam. Wczoraj gdy mi syn się zgubił, zamiast zadzwonić do kogoś mi bliskiego, napisałam na forum. Bliższe mi są osoby wirtualne niż prawdziwe. Smutne to
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 227
No z takiego powodu, to też rozumiem przyspieszoną decyzję. U mnie to będzie ostatnie dziecko też między innymi ze względu na mój wiek.Nie ogarniam tego forum na telefonie.
Klikam cytat i gdzie on się zapisuje?
Jak mam się do niego dostać?
Innym razem wchodze i wiszą mi jakies stare cytaty, które wcześniej kliknęłam.
Gubię się w tym..
My się zdecydowaliśmy na drugie dziecko od razu, bo ja już mam 36 lat.
Jeszcze rok, dwa i już bym nigdy nie zaryzykowała. Bardzo się boję chorób dziecka w związku z moim wiekiem.
Dlatego też boję się tych badań genetycznych w 12tc.
Na grupach o RB wkurza mnie jeszcze to, że mamuśki do swoich dzieci są super, ale zauważyłam niemal agresję w stosunku do innych ludzi (takich nieRB). Po każdych świętach kwitnie prawie klult nienawiści do teściowych. Na porządku dziennym jest nieustanna krytyka zachowania dziadków.
Tępienie w nich okazywania radości i chwalenia, krytykowanie ich posiłków, prezentów, które kupują wnukom..
Rozumiem że każdy ma swoje poglądy, ale aż mnie boli, gdy o tym czytam.
Albo chwalenie się, że problem teściów już rozwiązany, bo się zerwało z nimi kontakt.
To mnie szokuje i kłóci mi się z moją wizją rb i w ogóle z moją wizją życia.
Ja też bardzo się boję chorób genetycznych nie tylko ze względu na mój wiek, ale dlatego, że siostra mojego D ma zespół Downa. Wprawdzie to niby nie ma znaczenia, ale mimo wszystko ma się to w pamięci.
Ja na szczęście nie jestem na żadnych tematycznych forach tego typu, wiec się nie muszę denerwować. Ale faktycznie te skrajne opinie i podejścia są już trochę chore. A separowanie dziecka od dziadków, to już kompletna głupota. Dla mnie najważniejsze, żeby moje dziecko czuło się kochane, a im więcej osób do kochania go, tym lepiej. Dziecko wyrabia sobie pewne zachowania obserwując relacje między ludźmi, więc co im z tego rodzicielstwa bliskości, skoro dziecko nie będzie w stanie stworzyć relacji z nikim innym. Poza tym życie polega na karach i nagrodach i to się zaczyna bardzo wcześnie, a w szkole jest już absolutnie nie do uniknięcia. Też uważam, że przekupywanie czy karanie dziecka przy każdej okazji nie jest dobre, lepiej spróbować najpierw wytłumaczyć, ale dzieci są dziećmi i nie zawsze wszystko dociera.
Ja karmię. I to dużo częściej niż dwa razy dziennie. Prędzej ze 20... No może przesadzam, ale 10 minimum.
W prawidłowo przebiegającej ciąży to bezpieczne. W zagrożonej niekoniecznie.
Jak raperka..Agucha czytamy czytamy spoko luuuz
Ja szczerze nie czytam tego co bylo wstecz bo dla mnie to bez sensu pisac na temat ktory byl dzien wczesniej a mnie akurat na forum nie bylo pozniej sie przez to tez balagan robi a tak lece jak na takim flow haha
Ja się nie gniwam
Tylko wpadłam w doła, że nawet w Internecie mnie nie chcą ;-) ostatnio naprawdę humory mam dziwne. Smutno mi czasem, bo może mam za mało znajomych prawdziwych.Mam też inny problem z tym związany, mianowicie tu czuję się bezpiecznie. Wolę tu coś napisać i się wygadać niż z rzeczywistymi znajomymi. Niewiele dzwonię, taka skryta się stałam. Wczoraj gdy mi syn się zgubił, zamiast zadzwonić do kogoś mi bliskiego, napisałam na forum. Bliższe mi są osoby wirtualne niż prawdziwe. Smutne to
przytulam - mam czasem to samo.
I oczywiście nie wiem, co się stało - kto się zgubił? Gdzie??
elifit
Moderatorka
no własnie chyba z tego powodu, choć różni są ludzie zauważyłam, że niektórzy inaczej piszą, nie zwracają uwagi czy nie zranią słowami innych. ale w 90% przypadków, czuje się wsparcie.
reklama
ja tez lapie dola, i mam takie humorki, ze glowa mala, rano wstac nie moglam mimo iz spalam dlugo i powinnam byc wyspanaJak raperka..
Ja się nie gniwam
przytulam - mam czasem to samo.
I oczywiście nie wiem, co się stało - kto się zgubił? Gdzie??
