reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Przez Was teraz marudzę, że bobu dawno nie jadłam ;) mąż mój chyba zaraz wyjdzie... ale bynajmniej nie do sklepu ;) wyjdzie z siebie.
A teraz wreszcie dosiadłam do laptopa i widzę wszystkie suwaczki, w całej ich okazałości. Aż się wierzyć nie chce jak daleko razem już zaszłyśmy. Wydaje się, że jeszcze tydzień temu szukałyśmy admina, który by podpiął nasz nielegalny wątek pod Przyszłe Mamy :) Przeżyłyśmy razem już tak wiele, tyle wzlotów i upadków! Jesteśmy w drugim trymestrze, bez względu na to czy ktoś go liczy od 13 czy od 14 tygodnia ;) I oby tak do samego grudnia, albo i jeszcze dalej :)
 
Ale muszę Was zmotywować do zaglądania do założonego przeze mnie dzisiaj wątku! :p ja tu czekam na nowe zbiorcze informacje, a tam cisza. Nie ładnie ;)
 
Moj brak weny mnie blokuje, ale od jutra obiecuje poprawe! :D
Kochana, nie przejmuj się... ja dopiero teraz się dorwałam do komputera i mogę pisać, pisać i szaleć, bo o wiele łatwiej i szybciej mi to idzie niż podczas korzystania z telefonu. Tak to też nie mam nawet kiedy się odezwać ;)
 
W ogóle, to mam pytanie do tych "jeszcze pracujących"... też Wam się tak nie chce? Ja ostatnio jestem o kroczek malutki od pójścia już na zwolnienie. Niby bez sensu zupełnie, bo będę w szkole tylko do 24 czerwca, a później już urlop i od września wracać nie planuję, ale... tak cholernie mi się nic nie chce. Dzieciaki jakieś takie głośniejsze niż zwykle, a ja tryskam ignorancją. A Wy kiedy robicie sobie wolne? ;)
 
W ogóle, to mam pytanie do tych "jeszcze pracujących"... też Wam się tak nie chce? Ja ostatnio jestem o kroczek malutki od pójścia już na zwolnienie. Niby bez sensu zupełnie, bo będę w szkole tylko do 24 czerwca, a później już urlop i od września wracać nie planuję, ale... tak cholernie mi się nic nie chce. Dzieciaki jakieś takie głośniejsze niż zwykle, a ja tryskam ignorancją. A Wy kiedy robicie sobie wolne? ;)
Planuję od września. Aniu ja w domu nie odpoczne. Mam pracę biurową kontakt z ludźmi. Nie jestem jeszcze gotowa robić sobie wolne.
Poza tym obecne podejście męża też ma wpływ.
 
Mnie do wolnego przekonuje głównie możliwość kontaktu z bliskimi :) chciałabym przesiedzieć możliwie jak najwięcej czasu w Toruniu z rodziną i przyjaciółmi. Ale domyślam się o czym mówisz... ;)

a mężowi jak nastukać trzeba, to pisz śmiało :D wezmę od mojego kałacha i do dzieła! :D
 
Ja proponuję jakieś zbiorowe woodoo na mezach. Albo jakieś inne czary, które im przywroca dobre reakcje bo mój też od kilku dni wygląda jakby się zepsuł.
 
reklama
Hahaha :D a wiecie, że ja ogólnie mojego wychwalam pod niebiosa przeważnie, ale od kilku dni jest tak marudny i czepialski, że mam ochotę go potraktować rybą w twarz :p
 
Do góry