Kwietniowe mamy 2017

[Anjouek]

Juz jestem po badaniach prenatalnych . Wspaniałe uczucie cudownie było zobaczyć swojego dzidziusia jak skacze, zgina rączki, obraca się itd . Ma już 51 mm .
Wszytko jest ok zostaje mi tylko czekac na wyniki krwi w celu potwierdzenia .
A teraz czekam w kolejce do mojego lekarza

superowo liczymy na focie juz po wszystkim :*

 

[Kingusia91]

Malyynka gratuluje duzego dzidziusia ☺ moj pewnie ma juz podobne rozmiary bo 2tyg temu mial 2.92cm ☺
Co do plci juz cos Ci lekarz mowil?

Ja w pierwszej ciazy mialam przeczucie ze bedzie chlopak a jest dziewczynka a teraz sama nie wiem. Jestem ciekawa ale nie mam parcia na zadna z plci.

 

[Ninka86]

Mam nowinę, byłam dziś u swojego lekarza bo chciałam przedłużyć L4 przez moje silne mdłości... no i powiedział że jak już jestem to mnie zbada i zrobi usg. wszystko ok dzidziuś ma 2,4 cm i się ruszał to było takie słodkie... niby z jego obliczeń jestem 8+6 ale mówił że już będzie dalej ale to na następnej wizycie obliczy... 04.10. mam badanie krwi na trisomie 21 (zespół downa) a 17.10. duże badanie USG chyba nawet w 3D, jestem bardzo podekscytowana!

 

[mamaasiaj]

Miło się czyta, że te dolegliwości to normalne :-) Mimo doświadczeń z przeszłości widać, że szybko się o nich zapomina, że to aż takie męczące. Te nudności, nocne głody, wredna gumka od legginsów oraz lęki o nie wiadomo co i radości z przypadkowych powodów :-)
Ja mam usg i krew do testu PAPPA za tydzień we czwartek. Fajnie, może będzie widać płeć. Poprzednio tak było. Celuję w dziewczynkę, ale zobaczymy. Przeczuć wolę nie mieć, bo zawsze mi się nie sprawdzały.

 

[adddaaa]

Ale super a wiecie co jakiś czas temu miałam sen ze moja przyjaciółka jest w ciąży. I co i dziś okazało się ze jest. Tez jest po przejściach i kilka razy poronila mam nadzieje ze nam się uda teraz będę trzymać kciuki jeszcze za nią... bo to by było takie cudowne gdybyśmy razem rodziły. Ale wierzę i modlę się żeby tak było.

 

[Anjouek]

Miło się czyta, że te dolegliwości to normalne :-) Mimo doświadczeń z przeszłości widać, że szybko się o nich zapomina, że to aż takie męczące. Te nudności, nocne głody, wredna gumka od legginsów oraz lęki o nie wiadomo co i radości z przypadkowych powodów :-)
Ja mam usg i krew do testu PAPPA za tydzień we czwartek. Fajnie, może będzie widać płeć. Poprzednio tak było. Celuję w dziewczynkę, ale zobaczymy. Przeczuć wolę nie mieć, bo zawsze mi się nie sprawdzały.

ojej ;D dopiero teraz zobaczylam pod suwaczkiem Ty to masz liczną gromadke kochana i teraz 5ta pociecha w drodze sama bym nie chciała zaprzestac na jednym dzieciaczku ale 5tka to wyzwanie szacun jak Ty dajesz rade ?

 

[92Tynka92]

Kamila ja mam termin na 27 kwietnia:-) w sumie lekarz mi wpisał na 26. Byłam na usg w 8+0 i bąbel miał 1,2 cm i z usg wychodziło 7+2. Te rozbieżności to kwestia ustawień danego aparatu.

Dziewczyny ja od pozytywnego testu czuję że to syn. Może dlatego że to zawsze było moje marzenie. Mąż stawia na córkę. Zobaczymy co bedzie:-) już się doczekać nie mogę poznania płci. W końcu będę mogła zaszaleć z zakupami.

Ja się czuję dalej źle...dzis rano zwymiotowałam po łyku wody. Mam koszmarne wzdęcia, wieczorne mdłości. Zasypiam na stojąco gdzie się da. Dzis już spalam w dzień 2 razy. Bardzo mnie to cieszy bo spokojniejsza o dziecię jestem.

Macicy nie czuję wcale. Miałam w tyłozgięciu więc późno zacznę ja wyczuwać. Poza tym mam trochę tłuszczu na brzuchu.

 

[jooo_asia]

Malyynka pokaż malucha! Moje w 8t4d miało 2,06cm

 

[Kamilao34]

Kamila ja mam termin na 27 kwietnia:-) w sumie lekarz mi wpisał na 26. Byłam na usg w 8+0 i bąbel miał 1,2 cm i z usg wychodziło 7+2. Te rozbieżności to kwestia ustawień danego aparatu.

Dziewczyny ja od pozytywnego testu czuję że to syn. Może dlatego że to zawsze było moje marzenie. Mąż stawia na córkę. Zobaczymy co bedzie:-) już się doczekać nie mogę poznania płci. W końcu będę mogła zaszaleć z zakupami.

Ja się czuję dalej źle...dzis rano zwymiotowałam po łyku wody. Mam koszmarne wzdęcia, wieczorne mdłości. Zasypiam na stojąco gdzie się da. Dzis już spalam w dzień 2 razy. Bardzo mnie to cieszy bo spokojniejsza o dziecię jestem.

Macicy nie czuję wcale. Miałam w tyłozgięciu więc późno zacznę ja wyczuwać. Poza tym mam trochę tłuszczu na brzuchu.

Ja też mam właśnie w tylozgieciu ale ponoć już jest tak jak powinno być. Uspokoilas mnie trochę tym że twoja dzidzia jest podobnej wielkości do mojej. Też tak myślę że wszystko zależy od aparatu i jak dzidzia się ułoży. Oj my do porodu chyba osiwiejemy. Ciagle się o coś martwimy....

 

[Kamilao34]

Malyynka pokaż malucha! Moje w 8t4d miało 2,06cm

Wow jaki duży.....