Listopadowe mamy 2017

[leonkaa]

Cześć dziewczyny dzisiaj są haremki ciążowe w Lidlu była już może któraś z Was? jaka jest jakość?

Ja bym się wybrała, ale mam jedno dziecię w domu i mało czasu, więc póki co nie dam rady.

 

[ludek0288]

Cześć miśki,
Trzymam kciuki za wizyty

A ja mam takie pytanie czy wybiera się któraś z Was do szkoły rodzenia, kiedy się zapisać, i ewentualnie czy polecacie?

Wydaje mi się że pomału zaczynam czuć malucha choć nie jestem pewna. Mam łożysko z przodu i nie czuje tego tak "pod ręką" tylko tak jakby głęboko, szczególnie po południu i wieczorem. Nie jestem pewna czy to to..

 

[89Katia]

Pan od zmywarki będzie jednak jutro. Jakoś przeżyję. Dobrze, że mąż wszystko wczoraj pozmywał a dziś zapowiedział obiad na wynos, więc nie muszę gotować. Kochany wie jak nienawidzę zmywać. Po prostu mogę robić wszystko, tylko nie zmywanie. Wolę prać ręcznie, niż myć naczynia Jak się wprowadzaliśmy to mówiłam, że mogę nie kupić łóżka i spać na podłodze, ale bez zmywarki nie wprowadzę sie

Dziś mam luzik posprzątane, gotować nie muszę. Fajnie Odkurzę tylko i umyję podłogi.

 

[ewelinanice]

@itucha u mnie dokładnie tak samo ... trendy się tak zmieniają a remontu co chwile nikt robić nie będzie.
Mi styl skandynawski się podoba ale taki nie cegła na ścianie itp tylko drewno, okna drewniane pomalowane bejca na biało, lampki w oknach i mega dużo poduszek i koniecznie włochaty dywanik. Niestety mam zbyt nowoczesny dom aby pójść w tym kierunku :/

@estrelicia niezła znajoma hehe [emoji3]

@Borysiatko nie daj się [emoji6]

U mnie po burzy i ... głowa mi pęka, tak się kończy weekend Eh [emoji17]
Na pocieszenie kupiłam trochę ciuszków w h&m online korzystając z ostatniego dnia zniżki.



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Mni tez sie podoba styl skandynawski

 

[PatkaWariatka]

Solenizantce życzę wszystkiego co najlepsze... spełnienia marzeń !
Wizytujacym samych dobrych wieści
Shaggy daj znać po wizycie jak tam, z pewnością wszystko jest ok

 

[89Katia]

@ludek0288 ja byłam tylko na dwóch spotkaniach przyszpitalnej szkoły rodzenia. Później trafiłam już do szpitala i nie miałam możliwości uczestniczyć w zajęciach. Chociaż chyba za dużo nie straciłam, bo pani Kryśka (wiekowa kobita) darła się się na dziewczyny, że są za grube, że źle oddychają i raczej te zajęcia miały mało wspólnego z relaksem i pozytywnym nastawieniem do porodu i macierzyństwa ale to było na NFZ i przy szpitalu. Znajome chodziły do porządnych szkół rodzenia i byly zadowolone MIła atmosfera, pomocne położne.
Ale i bez szkoły będziesz wiedziała co i jak Instynkt macierzyński to coś pięknego raz dwa się uaktywnia i po prostu wiemy co robić

Szkoda, że 5 lat temu jak urządzałam mieszkanie nie było Szelągowskiej Ale powoli zmieniam to, co zrobiliśmy przy remoncie (ku "uciesze" męża )

 

[ann9]

hej, a ja miałam taki weekend ze tylko podczytywałam, a jeszcze pare stron mam z wczoraj szok. Dziś i ja mam w końcu wizytę, byłam na weselu i nawet dzidzia pozwoliła mi potańczyć troszkę wczoraj nawieźliśmy "słoików" i świeżo pieczony przez rodziców chleb, a dziś rano wyszłam na chwilę z domu ... i piesek sobie sięgnął i zjadł..

co do szkoły rodzenia ja się wybieram, bo mi wszyscy z otoczenia polecają, dużo ciekawostek można się dowiedzieć w dobrej szkole, a do tego są tam jakieś nauki masaży i inne, ogólnie znalazłam baaardzo ciekawą ofertę szkoły i to na nfz, a co do zapisania się, to u mnie po 20 tygodniu już trzeba się zapisać żeby po 30 już pójść , ale ja to bym chciała iść na nią już przed 30 tygodniem

 

[Ewka_85]

Hej Dziewczyny... w koncu nadrobilam wczorajsze posty.

Jestem padnieta wczoraj mialam gości z 1.5 roczna córką... sobotnie sprzątanie poszło na marne... na scianach pełno malych łapek... i to również od 7 letniego syna znajomych... biszkopty sa wszędzie... moze już zapomniałam jak to jest bo moja córka ma juz prawie 9 lat... ale z drugiej strony o ile dobrze pamiętam to córka nigdy kiedy bylismy w gosciach nie chodzila z ciastkami rozsypujac po calym domu i starałam się żeby lapki były czyste... Oczywiście to nie wina dzieci... a moja znajoma z bananem na twarzy mówi ze nas przyzwyczajaja... chyba mam mniejszą tolerancję na takie zachowanie... tak się natyralam w sobotę w domu a dzisiaj bedzie powtorka z rozrywki ... [emoji52]

 

[Ilona 88]

Cześć miśki,
Trzymam kciuki za wizyty

A ja mam takie pytanie czy wybiera się któraś z Was do szkoły rodzenia, kiedy się zapisać, i ewentualnie czy polecacie?

Wydaje mi się że pomału zaczynam czuć malucha choć nie jestem pewna. Mam łożysko z przodu i nie czuje tego tak "pod ręką" tylko tak jakby głęboko, szczególnie po południu i wieczorem. Nie jestem pewna czy to to..

Ja w pierwszej ciąży chodzilam do szkoły rodzenia i polecam , teraz nie wiem czy się zapiszę z czasem może być słabo przy dziecku .
A co do łożyska , to też mam na przedniej scianie i pierwsze ruchy czułam w 16 tyg.tak jak mówisz tak głęboko ,a teraz już pod ręką się kopniaczek zdaży
W pierwszej ciąży z synkiem miałam też łożysko na przedniej i czułam ruchy już w 14 tc takią rybkę ale widocznie teraz mam więcej tłuszczyku na brzuchu i musiałam dłużej poczekać

 

[Bezkonserwantow]

Hej dziewczyny! Witam sie po weekendzie. Znowu u mnie wesele, wiec nie zaglądałam do was. Niestety znowu nie nadrobię .
Trzymajcie sie! I dobrego tygodnia :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom