Wrześniowe mamy 2018

[Angelika89]

ja też jagodzianki mniam wczoraj mąż upiekł, bo babcia nazbierała jagód i zjadłam chyba 4, a dziś już kupną jedną, wczoraj jeszcze pierogi z jagodami i trochę jagód zostało, to dziś naleśniki z serkiem i jagodami a fasolkę żółtą też bym zjadła

 

[GoJ]

Ależ narobiłaś mi smaka na fasolkę, nie jadłam w tym roku jeszcze .
Za to teraz mam fazę na bób i jagodzianki
Zjadłam dzisiaj dwie jagodzianki i 0,5 kg bobu , i to wszystko sama :O boję się ile pokaże waga w poniedziałek na wizycie .

Ja nie lubię bobu... tzn. zjem ale żeby kupić celowo to nie...
Natomiast fasolkę zblanszowaną z odrobiną gruboziarnistej soli i masłem bym zjadła...

 

[kasiaczek89pl]

Dlatego prawie w ogóle nie pisze o nich... czasem jak musiałam zostawić dzieci z matką to po powrocie żałowałam... szkoda gadać...

Współczuje. Ale znam takie sytuacje i nie są rzadkie ...

 

[GoJ]

Ja zrobiłam gofry... z owocami i bitą śmietaną... mam fazę nieważne że przypłsvam to zgagą...

 

[GoJ]

Współczuje. Ale znam takie sytuacje i nie są rzadkie ...

Wiesz co z moją i męża rodziną najlepiej widywać się raz w miesiącu na niedzielny obiad... albo rzadziej...

 

[użytkownik 180176]

Jak tam wasze samopoczucie?
Wiecie jestem tak zmęczona ,że zmuszam się do czegokolwiek . Postanowiłam ,że biorę się za swoje pasje i będę rysowała. Od roku nic w tym kierunku nie zrobiłam , może jak zacznę to mi się zachce . [emoji848]
Macie jakieś hobby , co lubicie robić ?

 

[Efka19840]

Hejka. \
Dawno nie pisałam ale Was podczytuje. Nadrobiłam wreszcie te 140 stron zaległości
Widzę ze temat wózków nie stygnie aż Wam zazdroszczę tego wybierania. Ja mam po pierwszym dziecku Roana który ledwo ze wyglada jak nowy to w dodatku byłam z niego bardzo zadowolona wiec napewno nowego kupować nie będę. Co do fotelików to szwagierka nam daje po swoim dziecku nie wiem jak on z tymi parametrami ale ja jakoś do tego podchodzę może i za lajtowo ale uważam że nie ma co znowu szaleć jak po pierwsze nie ma za bardzo za co a po drugie jak zamierzam z dzieckiem jeżdzić koło domu czyli szkoła, sklep, przychodnia wszystko w obrębie do 3km. Pierwsze woziłam w takim do wózka w zestawie bez żadnych testów i jakoś przeżył.
GoJ współczuję Ci tej twojej nieciekawej sytuacji. Mój mąż pije naprawdę okazjonalnie a i tak mnie wkurwia tym niemiłosiernie. Zawsze potem jest kłótnia wiec nie potrafię sobie wyobrazić tego co Ty przeżywasz.
Obecnie jesteśmy na wczasach na Chorwacji. Pogoda do piątku była piękna ale od piatku jak na Chorwację o tej porze to zimnica straszna ale ja przynajmniej wiem że żyje bo jak były te upały to od 12 do 16.30 siedziałam w domu a reszta na plaży. Jesteśmy w 6 rodzin wiec jest super z tym że ja o 22 padam i idę spać a reszta sie rozkręca. Jak wracam z plaży o 12 to właśnie wszyscy sie schodzą albo mijam ich po drodze no ale taki urok bycia w ciaży. Grunt ze udało sie i przyjechalismy i jak na razie moze za rewelacyjnie sie nie czuję bo mnie biodro prawe napierdziela i brzuch też pobolewa ale nic negatywnego sie nie dzieje. Biorę nospe forte tak jak przykazał mi mój gin i póki co żadnych skurczy nie mam.. Jedynie brzuch mi rośnie i połowy rzeczy które sobie kupiłam 2 tygodnie przed wyjazdem juz nie załozę bo cisną.

 

[Dominika_92]

W jesien i zime raczej sie gondola nie nagrzeje a spacerowke i tak mam zamiar kupic inna

Dokładnie, ja akurat w czarnym kolorze mam stelaż, dno gondoli i torbę. Budka jest w trudnym do określenia dla mnie kolorze, ale raczej ciemna
Poza tym liczę na to, że materiały są rzeczywiście dobrej jakości i odbijają promienie sloneczne. No i dno gondoli jest perforowane, więc podczas ciepłych dni jak znalazł.
Jak już wspomniałam, nie mam doświadczenia w tym temacie, bazuje tylko na informacjach sprzedawcy, Internecie i opinii znajomych

 

[GoJ]

Jak tam wasze samopoczucie?
Wiecie jestem tak zmęczona ,że zmuszam się do czegokolwiek . Postanowiłam ,że biorę się za swoje pasje i będę rysowała. Od roku nic w tym kierunku nie zrobiłam , może jak zacznę to mi się zachce . [emoji848]
Macie jakieś hobby , co lubicie robić ?

Ja lubię pisać i ponoć mam do beletrystyki dryg ale nie napisałam nic od liceum...
Rysowałam też dużo jeszcze jak chłopcy byli mali... ale znów wszystko w kąt... Ech...
Jedyne co to sobie projektuję mieszkanka i domki

 

[kasiaczek89pl]

Wiesz co z moją i męża rodziną najlepiej widywać się raz w miesiącu na niedzielny obiad... albo rzadziej...

Czasem tak jest i nic się na to nie poradzi. A dla zdrowia warto unikać